Tak jak w życiu, tę ulicę można pięknie "przełożyć" na nasze życie pewne etapy już się skończyły i brakuje ich jak Twoich Janku "zabawek".
poruszajace
super
super Janku wzruszajace
...a świat dalej gna do przodu...
ech...
Wzruszające! Janku pięknie to ująłes! Czy wspominasz ulicę z naszego wspólnego miasta?Bo moja ulica jest ,ale mojego domu juz nie ma !
Dana, tak się składa, że o naszym miescie i o mieście w którym się urodziłem i spędziłem pierwszą dekadę... w którym dziś nie chciałbym mieszkać. Tylko dzieciństwo było i czasem wspomnienia ...jak w wierszyku... i tej i tamtej ulcy nie ma...niby te same ale nie takie same.
Chciałem Ci odpowiedzieć e-ilem ale chyba żle wpisałaś adres; moja książka nie chce go "przyjąć"
Janek mój adres jest ok.Pozdrawiam.
Dana, taką odpowiedx daje mi mój komp. :Wystąpił błąd: Niepoprawny format adresu e-mail
Spróbuj nadać do mnie e-ila...zobaczymy jak będzie...
Piękny.......zachęca do wspomnień........
moja ulica nie ma imienia
moja ulica--to wspomnienia
moja ulica-to pasmo zdarzeń
moja ulica - to życie
Janku piękny wiersz-refleksyjny
pozdrawiam
alga (2006-06-05 19:15)
....nostalgicznie....pięknie....