Komentarze do artykułu "Niewłaściwe zażywanie suplementów może szkodzić zdrowiu"

kamaxyz

(2008-10-25 10:01)

Reniu dziękuję za ten artykuł, wyczerpujący dający dużo do myślenia a zarazem do zastanowienia się na używaniem suplementów.Tak ochoczo czasami bez zastanowienia sięgamy po nie myśląc np. o szybkiej utracie zbędnych kilogramów, czy poprawienia "urody"Jest takie stare powiedzenie -  co w nadmiarze to i koń nie uciagnie" pozdrawiam

Regina Florczak

(2008-10-25 12:28)

Nastała moda na faszerowanie się suplementami , co jest bardzo niebezpieczne.

Zażywane przez miliony ludzi witaminowe suplementy diety mogą zwiększyć ryzyko przedwczesnej
śmierci - podała brytyjska prasa, powołując się na wyniki badań duńskich naukowców.
Jak piszą "Daily Telegraph" i "Independent", Duńczycy zrewidowali przeprowadzone na 230 tysiącach
osób badania dotyczące przeciwutleniaczy.Stwierdzili, iż nie znaleźli "żadnych przekonujących
dowodów", że którykolwiek z suplementów przyczynił się do przedłużenia życia,
niektóre natomiast "zwiększyły śmiertelność".
Badacze z Uniwersytetu Kopenhaskiego ostrzegają, że zdrowe osoby,zażywające przeciwutleniacze
 niszczą naturalną odporność organizmu astmatyków zwiększają zagrożenie przedwczesnej śmierci
nawet o 16 proc.
Według nich problem dotyczy jednak tylko sztucznych preparatów,a nie naturalnych witamin,
występujących w owocach i warzywach.
 
Antyoksydanty,w tym witaminy A, E, C, beta-karoten i selen, usuwają, bowiem powstające w
organizmie w drodze przemian metabolicznych wolne rodniki tlenu, wywołujące choroby. Jednak
te sztuczne - zdaniem duńskich naukowców - powodują kłopoty z systemem odpornościowym. ZAB
    PAP - Nauka w Polsce

kurkuma

(2008-11-03 14:47)

Można by parafrazować znane u nas powiedzenie:  " ilu Polaków tyle poglądów" na:  "ilu lekarzy (czy dietetyków), tyle poglądów". Muszę powiedzieć, że mój pogląd na przyjmowanie witamin, minerałów, enzymów czy innych suplementów od pewnego czasu się zmienił i to w kierunku lekarzy propagujących właśnie dodatkowe przyjmowanie suplementów.  Oczywiście samo założenie, że prawidłowo zbilansowana dieta jest wystarczająca dla zachowania zdrowia, wg mnie jest prawdziwe. Ale... nawet sami specjaliści nie są zgodni co do tego, jak powinna wyglądać "prawidłowo zrównoważona dieta", a trzeba pamiętać, że należałoby uwzględnić w takiej diecie uwarunkowania osobnicze, wpływ szeroko pojętych warunków życia, uwarunkowania genetyczne czy przebyte choroby. Jakość pożywienia gwałtownie spada. Ma na to wpływ produkcja żywności uprzemysłowionej i głęboko przetworzonej, stosowanie różnorodnych dodatków żywieniowych typu polepszacze smaku, barwniki, wypełniacze, dodatki zapobiegające psuciu żywności itd. Możemy podejmować rozpaczliwe próby zdobywania jedzenia w miarę naturalnego, tylko ilu z nas to robi, czy ma czas i możliwości? Zgadzam się, że np witaminy, sole mineralne czy enzymy ze świeżych warzyw czy owoców są niezastąpione. Ponieważ jednak świeżych warzyw i owoców powinniśmy zjadać naprawdę dużo aby zaspokoić potrzeby organizmu, dobrze byłoby aby te witaminy pozyskiwać np w postaci soków. W moim pojęciu nie wystarczy zjeść kilka listków sałaty czy jakieś warzywo, żeby dostarczyć niezbędne dodatki. Pytanie więc powtórzę - ilu z nas pije systematycznie soki (w tym tzw "soki zielone") czy zjada wystarczające ilości surówek? Jeśli nie, to w mojej ocenie uzupełnienie diety o suplementy jest wręcz konieczne. Inna sprawa to jakość tych suplementów. Suplementy czy witaminy pochodzące z naturalnych źródeł są jednak dość drogie, ale za to ich przyswajanie często sięga np 50% a nie 10 jak to bywa przy preparatach syntetycznych. Poza tym (ale to już tylko moje wrażenie) że te sztuczne witaminy tak naprawdę tylko niszczą wątrobę i powinno się ich rzeczywiście unikać. Pozostaje wówczas kwestia do rozstrzygnięcia - zapobiegać czy leczyć? Niedawno gdzieś czytałam, że problem otyłości (poza innymi uwarunkowaniami) może być problemem "głodu" organizmu. Organizm mając niedostatek pewnych składników niejako "zmusza" do jedzenia aby wraz z tym jedzeniem otrzymać potrzebne składniki (których dalej nie otrzymuje). W moim pojęciu - takie widzenie problemu otyłości też jest możliwe. Podsumowując: jestem za dodatkowym przyjmowaniem witamin i suplementów pochodzenia naturalnego.

Regina Florczak

(2008-11-04 09:34)

Cześciowo z tobą zgadzam się, ale jestem przeciwko modzie faszerowania się suplementami.
Moim celem jest ostrzeżenie przed nadużywaniem suplementów, często "dziwnego pochodzenia". Firma isnieje np. 2 lata a podaje o badaniu produktu przez dużo lat wiecej, Gdzie go badali i kto? Kupowanie sztucznych witamin i jedzenie ich, dosłownie garściami do czego może doprowadzić.Nasze diety możemy i powinniśmy uzupełniać, ale z rozsądkiem, To nie może być że zamiast zjeść owoc, warzywo czy surówkę, łykaja suplementy.Słyszałam wypowiedzi osób współpracujących z firmami oferującymi suplemety:karoten w marchwi szkodzi a ich produkt nie ,lub jak jemy buraki i nasze  " wydalanie na czerwono" to  mamy dziurawy przewód pokarmowy.Mówiły to, osoby postawione wysoko, w tej firmie.Mój cel to uświadomienie, co bierzemy i czy jest to nam potrzebne.
 l

kurkuma

(2008-11-04 12:38)

Masz rację, że suplementy nie zwalniają z obowiązku właściwego odżywiania czy np ruchu. Należy też być czujnym i nie dać sobą manewrować i wierzyć, że istnieją "cudowne pigułki" które zastąpią osobisty wysiłek w trosce o dobre zdrowie. Rozsądek przede wszystkim. Poza tym dobrze jest znać różne punkty widzenia na ten sam problem po to aby samemu wyrobić swoją własną opinię. Prawdą jest, że wiele firm produkuje (w mojej ocenie) buble farmaceutyczne tylko dla doraźnych korzyści finansowych. Pół biedy kiedy  sami są przekonani o skuteczności preparatu, niestety często jest to świadome wprowadzanie w błąd. Tacy ludzie gotowi są często popełnić wiele nadużyćdla pieniędzy. Pojawiające się niewiadomo skąd preparaty czy ziółka mogą budzić grozę. Jest też druga strona medalu. Jeśli ktoś ma chwilę czasu i chęć, zapraszam do zapoznania się z artykułem:   http://www.bioter.pl/prasa/niezywi.htm

Regina Florczak

(2008-11-05 11:25)

Artykuł bardzo ciekawy i jest wart przeczytania, bardzo duzo rzeczy wyjasnia.
Spotkałam ciekawy artykuł, ktory mnie zaskoczył:


Dużo czytam , ale pierwszy raz zobaczyła coś takiego: Stosowanie preparatu należy poprzedzić konsultacją z lekarzem.
Może tego typu napisy powinny być wymagane, może to spowodowało by zastanowienie czy dany produkt jest nam potrzebny. Spotykam sie z takimi wypowiedziami biorę ( XXXXX) to bedę zdrowa, bo dostarczam wszystkich witamin i związków mineralnych.
Najgorsze że takimi "złotymi tabletkami " są faszerowane dzieci!


.

Skomentuj

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij