Różnie.
Kubek dla siostry stoi od października i czeka. Gdy coś wypatrzę, poczynając od wakacji , kupuję i chowam. Fakt, że w tym roku nie wyszło i pewnie będę w tłumie zapominalskich ...

Lepiej mi podpowiedzcie, co kupić dwóm chłopom, 20 i 33 lata, którzy nie piją (za dużo), nie palą (prawie, ale palenie zostało wykorzystane w roku ubiegłym), jeden ma całkowity wstręt do słowa pisanego, a drugi zawęził się w czytaniu do treści historycznych (co również zostało wykorzystane w roku ubiegłym) Ubrań nie kupuję z zasady. HELP!!!

-koncert na DVD albo film (o ile maja na czym ogladac)
-portfel
-skorzany pokrowiec do paska na komorke
-prenumerate jakiegos czasopisma o tematyce historycznej
-dobry dlugopis w ladnym futerale
-piersiowke (to np. gdy lubia piesze wycieczki zima - mala, zgrabna piersioweczka z rumem do herbaty bywa przydatna):D

Tyle wymyslilam na poczekaniu :-) Jak mi cos przyjdzie jeszcze do glowy, to dopisze.

Ja memu chlopu kupuje w tym roku: sliczna filizanke do espresso, butelczyne wina, ksiazke na CD ( bo nigdy nie sluchal, a chcialby) i jakis album lub ksiazke o fotografii.

pozdrawiam m.

Większość z tych możliwości już wykorzystałam. Za wyjątkiem tej prenumeraty, ale niestety nie czuję się kompetentna do podejmowania takich decyzji. W ostateczności kupię jakąś "historyczną" książkę, ale wcześniej jeszcze proszę o inspiracje

U mnie jest podobnie,wcześniejsze listy ,plany,a na koniec gonitwa, nerwy,ale chyba dlatego lubimy ten ''młyn'' przedświąteczny...

A ja mieszkajac od kilku lat we Wloszech staram sie kupowac prezenty w Polsce.I tak sie stalo rowniez w tym roku.Bylam w Polsce we wrzesniu i dzieki Bogu problem z gwiazdkowymi prezentami mam juz z glowy.Ja jestem zadowolona, ze moge uniknac tej calej przedswiatecznej gonitwy a moja wloska rodzina zachwycona prezentami z Polski.

hmmm...moja mama wpadła kiedyś na pomysł , żeby do skarbonki(takiej specjalnej, którą ode mnie na święta kiedyś dostała)wrzucać codziennie 2 zł. Dzięki temu mama ma zawsze kasiorkę na całkiem cakiem prezenty:) Przenty robimy różne...dla dzieciaków (tych młodszych)zabawki, starsze gra (nie tylko komputerowa-w zeszłym roku kupiliśmy TABU-rewelacja),albo jakiś ciuch, o którym marzy,ale np nie było kasy na ekstarwagancje i nawet nie prosił..rodzicom filiżanki do herbaty(kolekcjonują), mojemu mężowi na pewno kupię kubek "termosowy" Fiorda Nansena, siostrzenicy może wydziergam sweterek, siostrze może wyszydełkuje jakieś białe listki na szydełku do wieszania na gałęzi(ma teraz na tym punkcie fioła). Generalnie największą frajdę robimy zawsze dzieciom i małżonkowie sobie na wzajem, a reszta gości wigilijnych otrzymuje różne miłe gadżety i bardziej chodzi o to , żeby było dużo sympatycznych drobiazgów, niż ekstra wypasionych prezentów.
a na Mikołajki chłopaki dostaną czapki , szaliki i rękawiczki i słodycze
pozdrowionka
Żona Zofia

ksiazki, plyty i dobre alkohole

nerwus

Zima to dla mnie czas obdarowywania: mama:urodziny i imieniny,
tata: imieniny
Córeczka: imieniny, Mikołajki,
I dla wszystkich(córeczka, rodzice, brat, bratowa plus 2 dzieci) prezenty na Gwiazdkę. I jestem juz po zakupach. Został mi tylko brat do obkupienia.Jestem spłukana ale zadowolona z zakupów.ewkka

jeszcze aktualne?
i nie zdazylem :(
czasem jak wejde na WZ i nagle musze wyskoczc jak to w pracy nie moge sie ponownie dostac :(
moze sie uda jutro
a jak nie prosze pisz na forum

w profilu mam jeszcze maila :)
mozna napisac
udalo mi sie na czat wejsc :)

Oczywiście będę biegać dwa dni przed gwiazdką jak opętana po sklepach.Zawsze tak było i zawsze pewnie bedzie.Pomysły -na miejscu.Ale zawsze można do najdziwniejszej nawet rzeczy wymyśleć jakąś teorię.I tak od lat.