Chciałabym pojechać z rodzinką gdzieś na wakacje. Jak zwykle szukamy miejsca w miarę taniego i "przyjaznego" ;)
Zastanwiamy się czy nie zebrać ekipy i nie wynająć gdzieś domku.
Ponieważ, są małe dzieci a przynajmniej jedno więc warunki nie mogą być "studenckie" ;))))
Gdyby ktoś mógł mi coś polecić byłabym baaardzo wdzięczna. Interesuje nas środkowa i południowa Polska i może za południową granicą coś.
Klio
~(*_*)~
polecam wyjazd za granicę - HAJDUSZOBOSZLO Węgry - nawet z małym ( 5-cio letnim) dzieciątkiem jest co robić - :
HAJDUSZOBOSZLO - to olbrzymi kompleks basenów, na którym jest co robić i dla dużych i dla małych, dla lubiących wysokie fale, i "rivierę włoską ";
nawet gdy jest brzydka pogoda - są dostępne baseny termalne;
proponuję równiez poszukać w Polsce - w iternecie najlepiej szukać gospodarstwa agroturystyczne - to sa czasami wielkie luksusowe rancza!!
ostatni rok spędziłam na Mazurach(miejscowośc Wiartel) z rodzinką bylo wspaniale, mieszkałam w leśniczówce z odrębnym akwenem, łodziami i rowerkami wodnymi do dyspozycji(gratis), cisza i spokoj- wspaniali gospodarze, namiary:nadleśnictwo Pisz, leśnictwo Pogorzele pani Piwowarek Bożena ,Szeroki Bór 1 12- 214 Wiartel , tel. 0-87 4240378 ( mam zdjęcie tej leśniczówki - jak chcesz to ci prześlę na meila o ile mi go podasz). ZA graniami naszego państwa polecam ci Slowację jest niedroga i piękna zobacz www.tatralandia.sk - tam się wlasnie wybieramy tego roku, ponadto cudnie jest w Tatrzańskiej Łomnicy o ile kochasz gory, oraz Turczańskie Teplice - tu masz mnostwo gorących źródeł- polecam "Afrodytę''przepiękne wrazenia podczas korzystania z kąpieli. inka21
Oglądałam węgry! Fajnie tam ale naszym autkie to chyba na popych hehehee!!
Ale dobrze wiedzieć, może kiedys.....
Dzieki :)
Nad słowacja myślimy. Kiedyś byłam nad liptowskim jeziorem pod namiotami. Fajnie tam fakt.
Zawsze żałowałam, że nie mam w rodzinie leśnika fajnie byłoby spędzać wakacje "w lesie" ;)))))
Klio
~(*_*)~
W południowo - wschodniej Polsce polecam Rymanów - Zdrój w Beskidzie Niskim - idealny mikroklimat dla dzieci, zwłaszcza alergicznych i skłonnych do infekcji ( górsko - morski z dużą zawartością jodu w powietrzu ), oraz bardzo bogata oferta noclegów o różnym standardzie i dostępności na każdą kieszeń ( zwłaszcza tzw. gospodarstwa agroturystyczne ) - właśnie przedwczoraj stamtąd wróciłam i na pewno jeszcze nie raz tam pojadę...
W ubiegle wakacje bylam z moim mezem i 1,5 rocznym synkiem w krpaczu w pieknej i niedrogiej rezydencjii naprawde polecam...jesli jest ktos zainteresowany moge przeslac namiary tindam@web.de
A ja polecam miejscowość Ptusza oraz okolice, ok 30 km za Piłą (patrząc ze Śląska hihi) w stronę Koszalina. Piękne tereny: lasy, łąki, świeże powietrze, pełno campingów dookoła, jezior, rzek, grzybów i ryb, żarcie tanie a poza tym ludzie są przemili. Bardzo często można wynająć pokój u gospodarzy, świeże mleko, serki, jajka, jagody... co tylko chcesz za niewielką cenę w porównaniu z np gospodarstwami agroturystycznymi na Mazurach. Dzieciaki widzą, że mleko nie pochodzi z supermarketów a od krówki, pomacają króliczki i małe kotki. Cudowne miejsce. W Jastrowiu można zasięgnąć informacji o pobliskich campingach więc nawet w ciemno można jechać. Ludzie którzy tam przyjeżdżają to sympatycy przyrody i św. spokoju więc nie ma tam oszołomów i wrzeszczącej młodzieży typu umc umc jak nad morzem (ewentualnie harcerze się szwendają po lesie). Wieczorem grilek albo ognicho, kąpiel w jeziorze o północy, proszę bardzo. Swojski "polmos" prosto z garażu, który pije cała wieś i nie ślepnie
- jak się dobrze zagada. Dzieciaki nabierają takiej odpornośći na choróbska po 2 tygodniach, że do wiosny nawet kataru nie mają - pamiętam po sobie bo jeździmy tam już od 15 lat a trafiliśmy tam przez przypadek zupełny, rozbiliśmy się z rodzicami namiotem na łące u pewnych gospodarzy. I zostaliśmy...
Polecam. Nigdzie tak nie wypoczywam jak tam. Co roku od 15 lat.
Hasło przewodnie: Ptuszy nic nie ruszy !!!
emiloos
Zaraz wyciągam mapę! Dzięki!
Też mam swoje czarne konie, ale można pomyśleć o czymś świeżym. Jeszcze raz dzięki
Jest tam gospodarstwo agroturystyczne jakby kogoś interesiło, można w pokoju zamieszkać albo namiocik pod jabłonką rozbić:
Kwatery Prywatne - Zbigniew Sosnowski
Ptusza 1; 64-915 Jastrowie
tel. (067) 266 24 88
Może kiedyś zdjęcia jakieś zamieszcze...
Zanotowałam w kajeciku, w stosownym momencie wykorzystam
Jaki sympatyczny wątek, szkoda , żeby spadł z pierwszej strony , może jeszcze coś się komuś przypomni
, dotychczasowe opowieści były zachęcające. A wakacje coraz bliżej...
Mam już dosyć długich weekendów spędzanych w domu ( matko kochana, co za upał) . Czas spakować nieletnie i ruszyć w dal. Oczywiście w dal niezbyt odległą ...
No i zdecydowaliśmy! W tym roku jedziemy do Szczawnicy. Wasze uwagi skrzętnie zachowam na przyszły rok :) Nigdy nie wiadomo co kiedy się przyda.
Klio turystka
~(*_*)~
Pewnie do Szczawnicy Zdrój k. Wałbrzycha tam jest rzeczywiście przepięknie. Życzę powodzenia i słusznie ktoś zauważył do brze by było gdyby temacik się rozkręcił bo napradę super miejsca znacie. Pozdrawiam i miłego wypoczynku :-)
Szczawnica leży w Beskidzie Sądeckim, na granicy z Pieninami.
Ja się wybieram do tej w pieninach. Podejrzewam, że bliskość granicy słowackiej i "bażantów" tak mężowi przypadła do gustu
Jednak okolice Szczawnicy Zdroju też leżą w naszych zamiarach tylko nieco późniejszych :)
Klio
~(*_*)~.
Oj widzę, że Twój mąż zna się na rzeczy....dla "bażantów" sam bym pojechał
Bahus
Lubie się dobrze przygotować do wycieczek. Dla osób wyjeżdzających zagranice polecam ten link http://miastaeuropy.art-web.pl/ruchgraniczny.php jest tu troche informacji w tym limity ;)
Ponieważ jedziemy do Szczawnicy już sobie zaplanowałam wycieczkę do Popradu i tamtejszych hipermarketów. Mają też ciekawy aquapark.
Nieco dalej na wschód (50 km) od Popradu jest Tatralandia coś jak wodne miasteczko. Jeśli ktoś był to chętnie posłucham rad. Bo stronki internetowe tylko zachwalają ;)) a chcę wybrać się jak będzie ładnie. Oczywiście obaszar nad Dunajcem też zwiedzimy :))
Klio
~(*_*)~
tak taralandia jest spoko www.tatralandia.sk polecam inka21