Przepraszam z gory wszystkich, ktorych zniesmacze. Sadze jednak, ze w ramach ciekawostek kulinarnych warto przeczytac - TYLKO przeczytac, choc i to moze byc baaaardzo trudne):
http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,2730376.html
sam stosowac nie bede
bbbbbbbrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, feeeeeeeeeeeeeeeeeeee, nigdy więcej :),inka21
Zboczeniec, a ta jego żona to pewnie gotować nie potrafi...
ja nawet niedokończyłam czytania bo mi niedibrze sie zrobiło
Skoro musi to niech wsuwa te larwy. Nieco smutno zrobiło mi się z powodu pożartego mięsistego turkucia podjadka. życie jest jednak tragiczne.....
Hahahaa!! Oj uśmiałam się nieźle :)
Fakt nie lubie jak jedzenie się na mnie patrzy albo co gorsza się rusza!
Ale myśle, że zjadłabym to i owo gdyby była "właściwa" motywacja czyli głód , przeżycie, itp.
Klio
~(*_*)~
Użytkownik klio napisał w wiadomości:
> Fakt nie lubie jak jedzenie się na mnie patrzy albo co gorsza się rusza!
> Ale myśle, że zjadłabym to i owo gdyby była "właściwa" motywacja czyli głód ,
> przeżycie, itp.
A ja bym zjadła, ponieważ:
- jestem mięsożerna,
- nie widzę różnicy pomiędzy zabiciem krowy a chrząszcza,
- na pewno robale są mniej zatrute niż, np, kurczaki,
- wiem, że niektóre robale to bogate źródło białka,
- jadłam kryla i mi smakował.
pod warunkiem, że:
- jedzenie się nie patrzy i nie rusza
ogólnie rzecz biorąc - jest martwe przed podaniem,
- zostanie właściwie przyrządzone,
- będę miała pewność, że nie jest trujące.
Co do łożyska - muszę to przemyśleć
Użytkownik Animozja napisał w wiadomości:
> - nie widzę różnicy pomiędzy zabiciem krowy a chrząszcza,
chrząszcza jednak łatwiej utłuc
> - na pewno robale są mniej zatrute niż, np, kurczaki,
oj, nie byłabym taka pewna
> - wiem, że niektóre robale to bogate źródło białka,
a czy o białko tu chodzi?
>
> Co do łożyska - muszę to przemyśleć
ja jednak wolę nawet o tym nie myśleć
Użytkownik matyldusia napisał w wiadomości:
> Użytkownik Animozja napisał w wiadomości:
>
> > - nie widzę różnicy pomiędzy zabiciem krowy a chrząszcza,
> chrząszcza jednak łatwiej utłuc
I to daje plus chrząszczowi w kategorii "samodzielne przygotowanie posiłku".
> > - na pewno robale są mniej zatrute niż, np, kurczaki,
> oj, nie byłabym taka pewna
Pewnie, że to zależy od tego, na czym żerują. Ale na pewno robale nie jedzą tyle antybiotyków.
> > - wiem, że niektóre robale to bogate źródło białka,
> a czy o białko tu chodzi?
Też.
Świetne, świetne... nieźle się dokopałeś to tego artykułu Mariniku :-) dobrze wiedzieć niektóre rzeczy nawet jak się nie zamierza ich stosować, nigdy nie wiadomo czy kiedyś Ci czy mi się to nie przyda.
Sama kiedyś zjadłam dżdżownicę bo się założyłam ale wolę tradycyjną kuchnię.
emiloos