To ja jeszcze jedno chwalonko...
Psiak, którego przygarneliśmy, jest głuchy,
ale kochany ponad wszystko...

I ja tez nie :( :( :( a tak lubie pieski!!!

może teraz

Sliczny piesek :)

Śliczny dalmatyńczyk. Widać, że jest bardzo mądry. Tak pięknie pozuje do zdjęcia.

Uroczy pies, niestety u białych psów głuchota jest sprzężona z kolorem sierści najczęściej, dlatego wykonuje się badania w tym kierunku, między innymi moim bullterrierom, które powstały nota bene ze skrzyżowania kilku ras, w tym dalmatyńczyka :) A piesio głuchy na oba uszka?
Ja na razie mam trzy pociechy na czterech łapach, czwarta moja mieszka u teściów, ale mam nadzieję, że już niedługo dołączy do mojej BBBandy kolejna psinka :)
Fotkami bym pewnie Was zarzuciła, bo o psach mogłabym rozmawiać w nieskończoność ;)
Dlatego zapraszam do galerii, w której zgromadziłam już około 5000 zdjęć (nie tylko moich psów, każdy może dodać fotkę swojego czworonoga) - www.psiaki.com.pl - w okienko "szukaj", aby zobaczyć moje psy, wpiszcie Bilbo, Beri lub Bigos, a ten, który mieszka z teściami, to Nygus.

A jeśli ktoś szuka przyjaciela, to w schronisku, w którym pomagam jest sporo zwierząt do adopcji: www.schronisko.psiaki.com.pl

Życzę Wam wielu udanych lat ze wspaniałym psem u boku :)

Obejrzałam ile mogłam. Wspaniałe psiaki.Jedne ładne, zabawne, inne budzące współczucie i żal. Wstrząsające.

Zobaczyłam zdjątka, śliczne psiaki !
Mój psiunio głuchy na oba uchole, chociaż pewne dźwięki słyszy,
jednak najczęsciej dogadujemy się migowo :)
kiedy go zabieraliśmy przy urodzeniu nazwano go Cyklop,
bo ma różne oczka: brązowe i błękitne,
w domu jednak najczęściej woła na niego syn Pupuś,
nie mam pojęcia czemu ale tak się przyjęło...teraz ma 8 miesięcy
jest słodki, kochany i zjada dosłownie wszystko.

BBBanda dziękuje za miłe słowa :)

Jeśli wydaje Ci się, że pies słyszy jakieś dźwięki, to prawdopodobnie jest głuchy tylko na to ucho, z której strony ma błękitne oko (taka zależność genetyczna). Podejrzewam więc, że na uszko od brązowego oka słyszy. Żeby byc pewnym w 100% należałoby wykonać tzw. BAER test ( w Polsce niedostępny, wykonuje się go w klinice w Brnie) - ale jeśli nie jest Wam to do szczęścia potrzebne, to nie ma po co :)
Psy wyśmienicie przystosowują się do nowych warunków - brak jednej łapy lub nawet dwóch nie pozbawia ich wigoru i chęci życia.
Gratuluję dobrego serducha i życzę samych dobrych chwil :)

Bardzo dziękuję i rzeczywiście takie badanie nikomu do niczego nie jest potrzebne.
Psiak chowa się świetnie, doskonale wyczuwa nastroje
a jeszcze lepiej wie kiedy nabroi w domu.
Bałam się, że trudno będzie się z nim porozumieć,
a teraz twierdzę, że o wiele trudniej o porozumienie z niektórymi ludźmi
niż z głuchawym psiakiem.

Aaaa... teraz to cos innego!!! Fajna psiunia!!! moja corka jak byla mala mowila na Dalmatynczyki - dalmatyczki!! ;)

Kochane , piękne psiątko, ajak się wabi i ile ma miesięcy

Prześliczny piesek. Ja też wreszcie będę miała pieska, jak tylko będzie u mnie też mam nadzieję że uda mi się pokazać Wam kilka fotek.