Jeśli masz na myśli długie szklarniowe to się nie nadają na przetwory.
to co z nimi zrobić dostałam ich ok. 10kg
Może by sie udały z przepisu emiloos Ogórki z czosnkiem -super sałatka na zimę,sprawdż.
Użytkownik kucharkalitewska napisał w wiadomości:
> Może by sie udały z przepisu emiloos Ogórki z czosnkiem -super sałatka na
> zimę,sprawdż.
Ja już drugi rok robię ogórki z czosnkiem wg przepisu emiloos i myslę, że nadają sie do tego tylko gruntowe ogórki, długie zrobią się miękkie. Raczej nadają się do zamrożenia w plasterkach na zimową mizerię.
Takie ogórki możesz poszatkować i zamrozić, a zimą wyciągać na mizerię. Sprawdzone.
Ja zamroziłam i po wyjęciu w zimie były jak gumowe
nie wiem czemu.
z takich ogoreczkow to jedynie sałatki roznego rodzaju w słoiczki,albo same pozniej tylko wyjmiesz ,dodasz smietane-i bedzie mizeria
Przede wszystkim przepraszam za brak polskiej czcionki.
A oto przepis na marynate z angielskiej ksiazki 'The concise Mrs Beeton's book of cookery' - o ile zdolalam sie zorientowac, dopuszczalne jest podawanie przepisow na forum, jezeli sie poda zrodlo.
Szkoda by sie zmarnowalo 10 kg ogorkow!
1.5 kg ogorkow szklarniowych
1.5 kg malych cebulek cienko pokrojonych
75g soli
375ml octu winnego (procenty nie sa podane)
300g miekkiego brazowego cukru
pol lyzeczki zmielonych gozdzikow
pol lyzeczki nasion selera naciowego
lyzka stolowa nasion gorczycy
Ogorki umyc ale nie obierac. Pokroic cienko. Ulozyc warstwami ogorki, cebulki i sol w duzej misce. Zeby byly chrupiace mozna na wierzchu polozyc 600ml rozkruszonego lodu. Przykryc talerzem i obciazyc sloikiem z woda. Zostawic na 3 godziny.
Wyplukac mieszanke dokladnie, odcedzic i wlozyc do duzego garnka. Dodac ocet i zagotowac. Zmniejszyc ogien i dusic 10-12 minut az ogorki zaczna mieknac.
Dodac pozostale skladniki, mieszac az sie cukier rozpusci, ciagle na malym ogniu. Po rozpuszczeniu cukru zagotowac a nastepnie zdjac z ognia.
Teraz przepis zaleca wystudzenie calkowite przed wlozeniem do sloikow. Ja natomiast, zawsze wkladam wszystkie przetwory gdy sie ciagle gotuja do goracych, wyparzonych sloikow, szybko zakrecam wyparzonymi pokrywkami i zawijam w koc. W trakcie powolnego stygniecia pokryki zasysaja sie i przetwory moga stac latami.
Przy marynatach octowych nalezy jednak uwazac zeby pokrywki byly na ocet odporne.
Zrobilam te ogorki w zeszlym roku i w tym tez bede robic!
A skąd nasiona selera wziąć???? Przecież te sprzedawane w sklepach ogrodniczych sa zaprawiane środkami przeciwgrzybicznymi- raczej małospożywczymi
:(((((
Może w sklepach zielarskich by mieli?
Prawde mowiac, nie wiem - ja zrobilam bez nich i ogorki byly bardzo smaczne.
Zamiast nasion selera weź nasiona wyłuskane z dojrzałego kopru