Ludzie bardzo proszę - wpisujcie w ustawieniach miasta skąd jesteście. Bardzo mnie denerwuje kiedy mam do kogos napisać i nie wiem z kim rozmawiam, To tak jakbym swoje wypowiedzi wysyłała w kosmos.... Wstydzicie sie swoich miast ??????????
Jeżeli ktoś ma kompleksy niech chociaż napisze rejon kraju......PROSZĘ i dziękuję za uwagę. Pozdrawiam.
Piq , wyluzuj! :) WŻ nie jest portalem abonamentowym, więc wszyscy do pewnego stopnia pozostajemy anonimowi. Albo nie uważamy (mówię w tym momencie za siebie), by to, skąd pochodzimy, było aż tak istotne.
Nie będziesz ze mną rozmawiać, jeśli napiszę, że jestem z Zielonej Góry lub z Podkarpacia albo Białostocczyzny ?
Sądzę, że nie będzie to miało dla Ciebie wielkiego znaczenia, jeśli wejdziemy na wspólny temat.
Prywatność jest naprawdę osobistą sprawą - myślę, że to mimo wszystko czujesz - i sami o tym decydujmy, ile z niej będzie dostępne.
Pozdrawiam cieplutko.
Paola-nie Ufoludek i bez kompleksów co do regionu :)
Poszerzę Twoją prośbę, umieszczajcie swoje zdjęcia, nie sa to w końcu anonse matrymonialne, dobrze wiedzieć z kim mamy do czynienia. Wszyscy w końcu jesteśmy WŻ-etową rodziną, a dobrze się znac po rodzinie :-).
Pozdrawiam. Irena
Pig Aniołku to nie ufoludki To MY WZ-towicze
poprostu troszeczkę anonimowści trzeba,
jak kogoś bliżej poznam chętnie powiem więcej o sobie.
Myślę ,że za odrobinką tajemniczości wszyscy tęsknimy prawda?????/. A Ty w ustawieniach wstawiłaś tylko swoje śliczne oko, a gdzie reszta no gdzie pig???/
pozdrawiam bardzo ciepło bo słońca tak mało i zrobiło się tak jakoś jesiennie
to chyba nie jest takie istotne jeśli z jakąś osobą miło i przyjemnie mi się rozmawia to nie ma dla mnie znaczenia jak wygląda i skąd jest. I dlatego żadko w ustawienia zaglądam. I przyznam czasem mam ochotę usunąć swoje zdjęcie i dane z ustawień jak sobie pomysle, że ktoś do mnie zagaduje tylko dlatego że mu się na zdjęciu spodobałam.
Aniu - wróbelku nie nie nie proszę niech zostanie zdjęcie naprawdę ślicznie wyglądasz jak świeży powiew wiosny
Widze, że się nie rozumiemy. Ja nie chcę wiedzieć jak wyglada dana osoba tylko skąd jest !!! Czy to taka straszna tajemnica ?????? Czy napisanie Warszama, Radom, Pipidówka itp. tak bardzo narusza Waszą anonimowość ?????
Pig ja jestem jak kiedyś pisałam z Podlasia
Kama - umieściłaś swoje zdjęcie a nie napisałaś skąd jesteś i gdzie tu anonomowość ???
Ale dziękuję za szczerość. Może się kiedyś i ja odważę i wstawię swoje foto.......
no tak przeprasza misałam pig...ale ze mnie ...przepraszam piq
Pig, popieram cię, ja również lubię wiedziec z jakiego miasta ktoś jest.
To już nawet nie o miasto chodzi, ale nawet o państwo.
Czasami cos się mówi, radzi ...a ta osoba mieszka we Francji , NIemczech albo Anglii i to co powiedziałam,
może byc bez sensu dla niej.
Już o tym pisałam w "dobrych pomysłach", ale jakoś bez odzewu....
Pozdrawiam jasia
No nareszcie.... właśnie o to mi chodziło ! Również pozdrawiam.piq
A mnie chodziło o to, co ze swojej prywatności, na swoje własne życzenie, dobrowolnie i nieanonimowo przetwarzane w przyszłości, ujawniamy innym. Nie mylę tego z brakiem zaufania do współforumowiczów, ale raz, że Netowe licho nie śpi. A dwa, że TO JA decyduję, co jest widoczne - numer ICQ, GG, adres e-mail, miejscowość i kraj.
Piq, Jasiu, zapytam wprost, co Was tak bardzo dziwi i tak bardzo Wam przeszkadza, że ktoś nie wpisał miejscowości w swoich ustawieniach ? Staje się przez to mniej wiarygodny ? A jak pod przymusem wpiszę, że jestem ze Szczecina, a mieszkam w Lublinie poprawi Wam to to humor ? Dziewczyny, nie bijcie piany, proszę. Wystarczająco dużo kłopotów było z awarią serwera.
Paola - nie Ufoludek i bez kompleksów co do regionu Polski :)
Paola, oj ... nie tak... więcej życzliwości...
Jeżeli wpiszesz, że jesteś np. ze Szczecina, to ja pomyślę, że oto jakaś WŻ,mieszka calkiem niedaleko mnie...
a ja na ten przykład bardzo lubię jej wypowiedzi na forum...np wypowiedzi Smakosi, ktora jest ze Szczecina.
I chcialabym ją osobiście spotkac i uściskac , bo ją lubie ...ale nawet nie znam....(zawsze może nie odpowiedziec na apel, lub odmówic)..
I tu widzisz Paola zaczynaja się schody, bo ja do ciebie kukam, np. o spotkanie, bo jakby krajanka..no nie?
A ty?, że to żart?, bo wcale nie mieszkasz w Szczecinie...bo co.....kawał jakiś..., bo nie chciałas powiedziec , gdzie mieszkasz?
Śmieszne...prawda....
A tak nawiasem mówiąc , to nie tylko mi i Pig tak na tym zależy...tylko inni jakos nie chcą się wychylac...;., bo to przecież teraz "bardzo porządna stronka jest".
Powiesz cos nie po mysli...i watek skasują, lub bana dadzą...dlatego nikt , sie nie wypowiada..., ..... tak w sekrecie..... tematy drażliwe....
pozdrawiam jasia
Już kilka razy podobną prośbę wnosiłem na forum, ...nici.
Tak więc jeśli nie chcesz być "obsztorcowana" przez niektórych, zrób to co ja kiedyś.
Przeproś za śmiałość i ...nie poruszaj tego tematu więcej.
Grochem rzucając o scianę większy skutek odniesiesz. Ja po prostu "anonimów" ignoruję i nawet nie witam w"przywitalni"...no bo kogo witać.
Tylko to jest śmieszne...odszukaj wątki na ten temat...może zrozumiesz.
Pozdrawiam serdecznie
Janek
Oj Janek ....doznalam tego samego...
i masz racje...jak grochem o sciane....
jasia
Janek czytałam właśnie i miałam nadzieję, że coś się na forum zmieniło !!!! Widać "daremne żale, próżny trud....." A przepraszać nie mam zamiaru - chyba też będę ignorować.Mam takie wrażenie, żę jeśli ktos się ukrywa to i w rozmowach ze mną nie będzie szczery.... Również pozdrawiam. Piq
Jest nas tutaj spora armia, ale faktem jest- ze wiekszosc to anonimowi bywalcy. Prawde mowiac wiele osob aktywnych na forum jest dla mnie rowniez mocno anonimowa - gdzyz czytajac wylacznie ich wypowiedzi jakos nie identyfikuje z konkretna osoba, jej charakterem, wygladem czy walsnie miescem zamieszkania.
Szanuje prawo do prywatnosci, ale przyznaje- nie rozumiem czemu mialbym ukrywac swoj wyglad, to skad jestem i ile mam lat - no, moze ta ostatnia informacja nie jest najwazniejsza.
Kazdy powie o sobie co zechce, ale mi osoboiscie lepiej sie gada z osobami, o ktorych wiem troche wiecej. Nie mam powodu wstydzic sie siebie, ani tego ze to JA - KONKRETNA OSOBA bywam na WZ.
To jest właśnie szczerość intencji! Oczywiście , że każdy udostępnia swoje dane osobowe w zakresie, jaki mu odpowiada.Każdy z nas jest jaki jest. Nie uważam, że publikacja swojego zdjecia jest targiem próżności, a jednak miło poznać osobę, która wielekroć wypowiada sie na forum , wnosi coś fajnego, jest pozytywnie nastawiona do ludzi, służy pomocą, daje dobrą energię. Czasem jestem zadziwona, że wymieniam opinie np. z kotkiem, pieskiem lub kwiatkami...Droga Piq, podobnie jak Ty, lubię usytuować sobie
aktywnych forumowiczów na mapie Polski!
Anno - I mnie też właśnie o to chodzi. Pozdrawiam.
Ja sadze ze ujawnienie "siebie" jest i powinno pozostac dobrowolne. Naturalnie jest milo kogos zobaczyc czy zerknac skad pochodzi czy gdzie mieszka nieraz ulatwia to sprawe gdy ktos prosi o pomoc na przyklad z kupnem jakiegos produktu a w ustawieniach nie ma nawet kraju zamieszkania...Ale zdajmy sobie rownierz sprawe ze pokazujac sie na WZ pokazujemy sie nie tylko zarejstrowanym wuzetowiczom ale wszystkim bez wyjatku ktorzy na ta strone zajrza. Nie spotykamy sie w kuchni u znajomych i sa pewnie sytuacje zyciowe czy osoby gdzie zbytnia otwartosc komus nie pasuje. A "klamczuszki" beda i tak zawsze czy to anonimowo czy tez pod falszywymi danymi....
A co za różnica? To wirtualny świat - i czy mieszkamy tu czy na końcu świata to i tak to samo miejsce - WZ. Ja nie widzę problemu - jak ktoś chce być anonimowy dla większości niech tak zostanie. Może nie ma ochoty na kontakty z innymi osobami z tej samej miejscowości? Albo jest nieśmiały.
Miejsce zamieszkania i tak wyjdzie w trakcie nawiązywania znajomości, na forum czy w prywatnych kontaktach.
nigdy nic na siłe
Czy pokazanie swojego wizerunku lub ujawinienie informacji o miejscowosci naprawdę w czymś Wam pomoże???? Bardzo wątpie. To zwykła ciekawość!!
Też nie podałam wszystkich swoich danych, bo tez nie oczekuje tego od innych - to prywatna sprawa kazdego użytkownika.Ekkore trafnie napisła to jest własnie wirtualny świat, spotykamy sie na WŻ,nie ma tu granic,nie ma znaczenie czy Kasia,Zosia pisze z z mojej miejscowosci / i moze jest nawet moją sąsiadka/ lub z drugiego końca świata.Sama rzadko zagladam w ustawienia, ponieważ wszystkich traktuje jednakowo-dla mnie może pisać np. z Koziej Górki,a nawet z Marsa- nikogo nie ignoruję. Nie robię podziału na tych anonimowych i nie ,miastowych,i zagranicznych. Moja decyzja to nie brak szacunku dla Was /dotyczy tylko tych odważnych/, ale moja ostrożność.Nie mam zamiaru ujawniać swoich informacji komuś nie powołanemu/ wiele tu osób zagląda i nie wszyscy sa zalogowani, a z tych zalogowanych moze tylko część udziela sie na forum./ Napewno jak kogos bliżej poznam to chętnie podam wiecej informacji o sobie.I jeszcze jedno, ktoś moze napisać wszystko o sobie w ustawieniach i w cale nie musi byc wiarygodny.Pozdrawiam wszystkich - tych odważnych i ostrożnych.beata
Najpierw powiedz dlaczego to dla Ciebie jest takie ważne, bo ja nie rozumiem...
Sama nie pokazałaś swojego zdjęcia, więc też w pewnym sensie chcesz pozostać anonimowa...
Anonimowość to dobra rzecz, często bez skrępowania można wypowiadać się na forum, bez obawy,
że ktoś z sąsiadów, albo rodziny odnajdzie tutaj twoje dane i bedą opowiadali naokoło :
"Wiecie- to moja sąsiadka...jakie głupoty ona tam wypisuje..."
Poza tym, dla mnie nie ma znaczenia, czy ktoś jest z Warszawy, Poznania lub z małej
miejsowości, gdzieś na Śląsku...albo ze wsi... Interesują mnie wypowiedzi, poglądy
i na tej podstawie oceniam ludzi.
no i tu się zgadzam-weźmy pod uwagę,że sa ludzie mniej lub bardziej nieśmali-niepewni siebie(to głównie dotyczy fotografii)-uszanujmy też,że może ktoś nie ma wcale życzenia (nie widzi powodu)mówienia wszystkim gdzie mieszka-bo woli ograniczyć się tylko do tego co na tej stronie jest najważniejsze-do przepisów.Każdy z nas ma inne pojęcie prywatności.To jest świat wirtualny i ma niewiele wspólnego z naturalnym-a niektórzy tak go traktują-dobrym przykładem jest chociażby nawoływanie do spotkań-niektórzy sympatycznie chcą z nami porozmawiać -ale tylko na gruncie netowym-jeśli w grę wchodzi spotkanie bezpośrednie-wolą się wycofać lub ucichnąć -i ja to rozumiem.Tak samo nie uważam że osoby z którymi nigdy się nie spotkałam,a rozmawiam z nimi np. tylko na gg czy na forum to zaraz moi przyjaciele-dla mnie słow ,,przyjaciel''oznacza kogoś więcej niż tylko niewidzialną osobą z którą się miło gada.Fajnie ,że niektórzy są otwarci,rozmowniejsi,chętni do nawiązywania kontaktów-ale Ci nieśmiali też są ,,ziemianami''naprawdę;)))
Pozdrawiam-Sweetya(przybyłam ponad 30 lat temu z Wenus-ale na ziemi czuję się całkiem,całkiem
A mnie tam jest wszystko jedno i bosko obojetne, bo szanuje prawo kazdego o decydowaniu o sobie w kazdej sytuacji zyciowej, od aborcji do ujawnienia koloru oczu i miejsca zamieszkania. Dziwi mnie tylko, ze na tyle gadania o prywatnosci ciagle zdarzaja sie sytuacje jak ten watek sprzed kilku miesiecy.....Ktos poszukiwal kogos zamieszkalego w USA i dwa dni pozniej na formu pojawilo sie nazwisko, adres i telefon osoby poszukiwanej ......hmmmm czy szanujemy tylko swoja osobista prywatnosc???? A ciekawa jestem czy ta dobra dusza, ktora odnalazla i opublikowala te wszystkie informacje zapytala osobe poszukiwana o zgode ?????
Wiec moze jednak jest sens w zastrzeganiu informacji ????? Nie wiem, ja mam wszystko podane, ale tez nie bardzo lubie niespodzianki typu telefon lub jeszcze lepiej wizyta od kogos, kogo akurat nie mam przyjemnosci widziec ....a chyba kazdy z nas ma taka liste :)))
a propo lucky czy mozesz wyslac mi numer do ciebie -- chcialbym zadzwonic i pogadac kiedys z toba :) na maila prosze..... pozdr...
Bodek, wyslalam Ci numer na gg...daj znac czy dostales :))
jak tu kiedyś się logowałam ,to nie wpisywałam wszystkiego ,bo nie wiedziałam jak długo tu będę no i wogóle takie tam ,a teraz po prostu nie wiem jak dopisać te dane (wtedy logowal mnie syn)jaksię dowiem ti pewnie dopiszę ,pozdrawiam -rosa
Rosa, u góry na żółtej zakładce masz na czerwono "Moje"
klikasz w ustawienia i tam w rubrykach wpisujesz co chcesz, a później na dole strony masz "zapisz zmiany"
i to wszystko
Jasiu dziękuję bardzo ,nie wiedziałam ,że to takie proste, a więc cześciowo odtajniona,zdjęcia jednak jeszcze nie posiadam , pozdrawiam cieplutko - rosa już nie ufoludek