Zanim wyluszcze o co mi chodzi, chce Was zapewnic, ze jednyny sposob na pozbycie sie mnie z WZ jest tymi samymi drzwiami, ktorymi opusil nas Uretan...
A teraz do rzeczy:
Zauwazylam przez czas mojego pobytu (do sprawdzenia w Ustawieniach) pewne prawidlowosci, ktore powtarzaja sie w sposob cykliczny, szczegolnie jak jest jakas awantura, a zwlaszcza jesli awantura jest zwiazana z odejsciem jednego z Uzytkownikow.
Dlaczego ludzie odchodza ??? coz pewnie maja rozne do tego powody i ja je szanuje, ale jesli ktos odchodzi a w ciagu 3 dni pojawia sie na jego miejsce kilka "nowych" to jestem ostrozna. Tu uwaga, nie wszyscy nowi wzbudzaja moja nieufnosc, ale Nowy, ktory:
1. Nie zanotowal swojego przybycia w Powitalni
2. Nie odzywa sie na Forum
3. Nie ma zadnych przepisow lub pytan z nimi zwiazanych
4. Porusza sie po Stronie WZ tak jakby znal ja od podszewki
Taki "nowy" to dla mnie czewona flaga .....to dla mnie troll.
Jesli wchodzisz prosto z marszu do pokoju czata, zakladajac nawet, ze jestes tak inteligentny, zaraz po zalogowaniu, to nie atakuj tych, ktorych nie lubiles w poprzednim wcieleniu - dla mnie jestes Trollem.
Nie pytaj mnie w ciagu pierwszych 30 sek. szczegolnie prywatnie o przepis na ......cokolwiek, bo nie dostaniesz odpowiedzi - dopoki sie do Ciebie nie przekonam - jestes Trollem.
Jesli wchodzisz i mnie obrazasz poblicznie, to nie przepraszaj nastepnego dnia prywatnie, bo obraza publiczna wymaga publicznych przeprosin (ja tak robie) - nie dostaniesz ode mnie zadnej reakcji - jestes dla mnie Trollem.
Jesli wszedles na czata i wyczytales w dyskusji, ze podejrzane sa typy, ktore nie maja zadnego sladu istnienia gdziekolwiek poza czatem, to nawet jesli natychmiast wpadasz i wklepujesz jakies 'swoje' przepisy - dla mnie w dalszym ciagu jestes Trollem.
Tyle do "nowych" czyli w/g mnie i moich obserwacji "starych" pod nowym plaszczykiem - ja wiem, ze zblizaja sie Zaduszki, ale skoro zabrales swoje przepisy, swoje cialo to prosze zabierz i dusze nic tu po tobie ....
Do "starych":
Nie wiem czy jestem stara czy jeszcze nowa ......ale jesli nie zabieracie glosu normalnie na bierzaco, jesli nie otwieracie watkow, nie wymyslacie tematow, a tylko odzywacie sie w czasie awantury .... i to tylko po to zeby wskazywac palcem, tych z ktorych powodu milczycie .....
Slowem "ja biedny/a ......bo on/ona ....." No coz w takim wypadku niewiele roznisz sie od Trolla ...
Atmosfere WZ tworzymy MY i mamy taka na jaka zaslugujemy .....
Jeszcze raz powtorze, ja nie odchodze i nie poddam sie w walce o dobry nastroj tej STRONY .....
Zachecam do przemyslen i wspolnego milego spedzania czasu. maryla - luckystar
Marylko,dlatego tak rzadko zabieram głos na forum. To co piszemy,mówimy można opatrznie zrozumieć, bo nie widzimy twarzy rózmócy. Dlatego niezbędny jest dystans do tego co ktoś pisze.Oczywiście, nie wziełam tego do siebie :)
Taka mialam "cicha" nadzieje, ze jednak znasz mnie na tyle, ze rozumiesz :)
Bea, widzisz, przez coś takiego ...powstaja niesnaski(delikatnie mówiąc)...przez nieuważne czytanie.
Pozdrawiam
Janek
Czytałam bardzo uważnie : Nie wiem czy jestem stara czy jeszcze nowa ......ale jesli nie zabieracie glosu normalnie na bierzaco, jesli nie otwieracie watkow, nie wymyslacie tematow, a tylko odzywacie sie w czasie awantury .... i to tylko po to zeby wskazywac palcem, tych z ktorych powodu milczycie .....
Slowem "ja biedny/a ......bo on/ona ....." No coz w takim wypadku niewiele roznisz sie od Trolla ... :)
Wielu jest takich
Wlasnie dlatego, to napisalam, ze jest wielu "starych", ktorzy sie nie odzywaja, ale jak jest awantura to wlasnie wpadaja tylko po to, zeby sie wyzalic, ze siedza cicho bo ...... i tu nastepuje wskazywanie palcem, ze ten, ta ....cos tam. Ja nie wiem, ale jakos nikt do tej pory mi nie zatykal ust, ani nie trzymal rak zwiazanych w tyle, zebym nie mogla wyrazic swojego zdania w dyskusji.....Tak samo nie pamietam, zebym ja komus zabronila pisac na forum ..... Jesli nie bedziemy brac udzialu to nie miejmy pretensji, ze ktos dominuje (!!!) ...... Wlasnie, a jesli nic nie robisz tylko narzekasz to tak jak napisalam .... "niewiele roznisz sie od Trolla"
OK, przyznaje, za ostro, "poniosla mnie klawiatura" w tym momencie - przepraszam. Juz za pozno na edycje ale PRZEPRASZAM za to stwierdzenie !!!!!!
Tobie Wasc, to sie nalezy nagana za to zes sie gdzies ukryl w czelusciach i ani Cie widac, ani slychac i przez to wlasnie jest smutno....:((((
No na razie nic nie dopiszę ale trolli, choćby nawet mieli najsłodsze (z bykiem wpisane) nicki poprzednio, a dziś spopielone w ogniu ślepej nienawiści, to dla mnie, mniej niż zero.
A tym bardziej, że ich słownictwo to przy moim chamstwie i superchamstwie jest kosmicznym .. wulgaryzmem cór koryntu, które nawet na warszawskiej Pradze z to obrywałyby po ...tym, czym świnie śpiewają.
Janek
Nikogo nie obrazam ,nie mądrze się poniewaz jestem nowa.Ale bycie Trollem to przykre.
Bratka, jestes nowa weszlas tutaj Glownymi Drzwiami, przedstawilas sie nam, napisalas, ze czytasz od jakiegos czasu przepisy ....
Moja Droga nowi przychodza codziennie i to w duzych ilosciach.....ale wsrod nich sa tacy jak napisalam wyzej....
Mnie nawet nie chodzi o to, ze sa, bo przeciez i tak beda, ale jesli jestem zaczepiana osobiscie to pisze o tym otwarcie na forum.
Troll dobrze wie, ze ja o nim/niej napisalam......zrobilam to dlatego, ze wiem z doswiadczenia, ze ignorowanie nie zawsze dziala, wiec chce zeby "oni" wiedzieli, ze ja wiem ...... Bardzo Cie przepraszam, jesli sie zle poczulas .....
Nic się nie stało , wszystko okey, pozdrawiam serdecznie.
Basiu i tak trzymaj !!!!!!!! A na czata zapraszam, jest tam wspaniale i nikt nikomu nie przeszkadza ;))) sprobuj :))))
basiaa tu nie chodzi o takie osoby jak Ty czy ja trolla poznaje sie po tym ze jest przewaznie zlosliwy i swiadomie robi ferment - bo jako stary bywalec doskonale wie czym komu przylozyc. Nie bier prosze postu Luckystarr do siebie. Ja sie tez duzo pozniej przywitalam i na forum na poczatku nie udzielalam. Przepisow tez nie mam zbyt wiele ale wiem, ze nikomu do glowy nie przyjdzie (jesli jest przy zdrowych zmyslach) ze moglabym byc trollem. No chyba Trollowi zeby namieszac...
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=130190&post=130190&offset=0 prosze Itusiu poczytaj sobie ten watek i bedziesz wiedziala :))
Przepraszam ze sie wtrace ale wejscie przez powitalnie nie jest przeciez obowiazkowe.Wiem ze milo przeczytac ze nowa osoba dolaczyla itd.Mysle ze to jest dobra i nieprzymuszona wola nowo przybylych.I tez wydaje mi sie ze nie jest to fajne wytykanie komus ze sie nie przywital moze nie mial zamiaru wogole sie tam meldowac przeciez nie jestesmy w wojsku tak jak juz wczesniej pisalam jest to tylko dobra wola przybylych.
Aleksandro, rozumiem, ze zareagowalas "na goraco" nie czytajac do konca wszystkich wypowiedzi ....jesli przeczytasz reszte, zrozumiesz, ze nie o to mi chodzi.
No wlasnie przed chwila przeczytalam i zrozumialam.Moze tak zareagowalam bo juz wczesniej nie spodobal mi sie komentarz w tym watku http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=129332&post=129332&offset=0
Po drugie mysle ze to dziecinada wchodzenie na czat i dowalanie konkretnej osobie,a myslalam ze tutaj przewazaja dorosli.Jesli ktos chcial w tym przypadku tobie Marylko wygarnac przeciez w ustawieniach jest twoj adres e-mail, mogl napisac o co mu konkretnie chodzi i tyle a nie wlazic z buciorami i siac zamet.Chyba ze bal sie ze pozostawi slad czyli swoj e-mail gdyby do ciebie napisal ,badz bal by sie zebys tego nie wycignela na swiatlo dzienne.Rowniez mysle ze jestes na tyle rozsadna osoba ze nie wywlekalabys tego i sama bys sobie z kims takim poradzila, gdyby mial na tyle odwagi cywilnej zeby do ciebie wogole napisac.Pozdrawiam i w koncu ide spac bo potem mam rano problemy ze wstawaniem
Aleksandro, widze, ze znasz mnie na tyle :) Tak jak napisalam w jednej z wypowiedzi ponizej "wole miec szczerych wrogow, niz nieszczerych przyjaciol".
Poblem polega na tym, ze takim trollom nie zalezy na tym, ze by komus osobiscie powiedzec w oczy, ze cos im sie nie podoba, ale chodzi o sprowokowanie sytuacji, gdzie ktos nie wytrzyma i "przylozy", zachowa sie w sposob nieodpowiedzialny, wtedy dopiero cel zostaje osiagniety, bo "ja biedny/a odeszlam, ale teraz cale forum widzi, ze odeszlam z powodu tej wlasnie osoby..... ja jestem tylko ofiara, a ze zabralam/em moje przepisy to ofiarami sa wszyscy" ..... Jesli ktos normalny to czyta, to wydaje mu sie to nienormalne, ale wlasnie tak to dziala (nie chce wywlekac przykladow z przeszlosci, ale chyba wszycy pamietaja jakis przyklad). Ja mam oczywiscie email i gg w ustawieniach, bo nie mam czego sie bac.... ja swoje wlasne porachunki zalatwiam prywatnie w 'cztery oczy" i nigdy nie musze nic "wyciagac na swiatlo dzienne". Sa po prostu ludzie, ktorzy uwielbiaja "byc ofiara" i beda bez wzgledu na to ile rad im ktos inny da, ile drog na szczesliwe rozwiazania zyciowe ktos im zaoferuje; taki typ chce byc ofiara i bedzie.... A jesli skads znika, to wlasnie wraca, zeby udowodnic, jak bardzo zostal skrzywdzony i zmuszony do odejscia.
Ja, jestem jedyna osoba odpowiedzialna za to co sie w moim zyciu wydarzylo i jeszcze wydarzy......to ja decyduje o tym gdzie, z kim i po co przebywam i kiedy zaczynam czy koncze moje bytowanie w roznych kregach........ a moze wlasnie to jest moj najwiekszy problem ?????
jestem trollem, szkoda że tak o mnie myślisz . Bywam tu rzadko po prostu z braku czasu przepisów mało wprowadziłam. Czasem wchodzę na czata, czasem coś skomentuję. Ale czy naprawdę można mnie nazwać trollem . Chyba zrobiło mi się przykro.
przeprasza ale źle się podpiełam tekst do autorki
Ulka1465 moze przeczytaj ten watek do konca albo jeszcze dodatkowo ten http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=130190&post=131298&offset=20 i wtedy zrozumiesz o co tak naprawde chodzi w tej dyskusji.
Marylka, ja tak się zastanawiam, czy nasze WuZetowe Siostry umieją czytać, czy jednak faktycznie tylko ogladają litery, co która wejdzie to z zalem, że to do niej, az żenująca jest ta ....żałośc w ich sercach, tak biorą to do siebie biedne ... Mnie się zdaje, że czekaja żeby im powief]rdzieć TO NI TY jesteś trollem..... i tak kazdej z osobna...Trzeba mieć zdrowie tak kazdej "płaczce" odpowiadać, tylko na jak długo Ci wystarczy.
Ale to dobrze Ci tak. Nie zakładaj zbyt mądrych wątków, a jeśli już to tylko takie na poziomie przedszkolaków, będzie mi ło i spokojnie, grzecznie, układnie..."miodzio" będzie.
Aż będzie się chciało...
Pozdrawiam i pychola posyłam W-o Z-a....
Kazik-Janek
Janek masz racje :) w niedziele minie tydzien jak otworzylam ten watek, a wiec po tygodniu i 200 postach, kazda nastepna "placzka" dostanie te sama odpowiedz.
"Jesli tak twierdzisz, to przez grzecznosc nie zaprzeczam" ..... myslisz, ze to rozwiaze problem ??? Ty masz wieeeeeeleeeee racji w tym co piszesz, na temat "ogladania liter", no i zeby tak jeszcze co nie daj Bog przeczytac wszystkie wypowiedzi w watku zanim sama zabierze glos ????
Cos mi sie wydaje, ze za duzo wymagam ;))))
No wiesz co, "...za dużo wymagam;)))" ....jak śmiesz wymagać?!, to już niemal ....Proś, błagaj o wyrozumienie, przeproś za założenie takiego wątku!!!
Sama jezdeś ześ trollllllicą zamorską...;-)))
Pychola zsyłam, Ty W-o Z-a
K-J
Z mojej obserwacji wynika ze - inteligencja pryska tylko z was
a reszta to..........przedszkolaki??????
(watek 32-35 dokladnie przeczytany
ale s dołożył, że aż faktyczniie sie odechciewać tu zaglądac, Ludzie czy Wy naprawdę nie macie innych problemów, faktycznie kogoś tu do przedszkola a przynajmniej na naukę dobrych manier należy zapisać...
Basieńko........przeczytaj CAŁY wątek, przemyśl, nie podlegaj emocjom. A co do zasad dobrego wychowania ...to właśnie mówimy tych któłrym brak wychowania(czy tylko(??!), o trollach.
Ja wbrew pozorom piszę "gorąco" ale z "zimną głową".
Janek
Bratka, nie wiem jak Ci odpowiedzieć ...poczytaj "nas: czyli WŻ troszke, zrozumiesz może. Temat mimo wszysto smutny ale czasem w najlepszej nawet rodzinie sa "zgrzyty". Tyle mogę Ci "powiedzieć", jeśli powiem więcej to jakiś "adwokat diabła" się obrazi i awantura gotowa. Chyba przesilenie jesienne tak działa...;-)))))
Piszesz:
"Ale bycie Trollem to przykre."
Tylko dla trolla, chosiaż jemu sprawia to dziką satysfakcję gdy wywoła(!), sprowokuje(!) awanturę i znajdzie jeszcze do tego stronników, o takim samym sposobie myślenia(?).
Pozdrawiam
Janek
Janku pomyślałam i chyba zrozumialam.W kazdej rodzinie musi być jakiś zgrzyt zeby nie było nudno.Pogoda ma szalony wpływ na ludzi .Raz z wiatrem raz pod.Pozdrawiam.
no fakt "sposób myslenia powinien być tylko jeden...Ci co myślą jak...są mądrzy a pozostałych .......
Nie można tutaj przeklinać, więc może zacznę inaczej...
No do przypalonego zraza, Ty uliczny złośliwy Sokratesie (wybacz, ale może zaliczysz to w poczet nawtykania Ci, kiedy pozwalałeś na to od godziny jakiejś tam do jakiejś). Ponieważ od dłuższego czasu w język się w ugryźć nie możesz, pakuję walizki i jadę zrobić to osobiście - to znaczy ugryźć Cię w jęzor. Spełnię słuszny obowiązek biednej i równie złośliwej Ksantypy, hehehe.
Dajże już spokój wszelakim słodkościom (z bykami i bez - będzie mniej brzucha najwyżej
), zostaw w spokoju mniej wprawnych w żonglerce słownej, ustąp, kiedy trzeba ku zadowoleniu użytkowników maści wszelakiej. Jest tu sporo osób, które lubią i rozumieją Twoje żarty oraz wielu, którzy puszczają mimo uszu Twoje rozemocjonowane wypowiedzi. Nie wszyscy jednak mają stalowe nerwy i mógłbyś to, uparciuchu, czasem wziąć pod uwagę. A skoro jesteśmy przy emocjach, żeby w przyszłości nie rodziły się pod Twoim piórem, czy może raczej klawiaturą posty z poplątanymi z nerwów literkami, zanim dostaniesz zezwolenie na napisanie czegokolwiek masz powtórzyć parę razy bezbłędnie:
"Janek jak Jola lojalny, jak Jola lojalny Janek"
najlepiej z 5 razy pod rząd.
No to maszeruję ugryźć Cię w ten jęzor.
Wkn
z pozdrowieniami dla tych o świętej cierpliwości
Baty przyjąłem z pokorą.
Cóż w takim razie urlop do czasów pokoju na forum WŻ, a że nie wiem kiedy nadejdą ...
Jednak cel trolli został osiągnięty. Chwała trollom.
Pozdrawiam, również i tych o świętej cierpliwości
Kazik
Użytkownik Janek napisał w wiadomości:
> Cóż w takim razie urlop do czasów pokoju na forum WŻ,
>
To chyba już, wracać mi tu natychmiast, bo smutno :) Wczoraj z uśmiechem odczytywałam dawny wątek o nowym dziale w przepisach "jedzenie dla psów" i Twoją odpowiedź "oraz dla chomików, Janków, Staszków, Basiów i innych". Kto ciekaw, co tam było jeszcze ciekawego, niech poszuka w archiwum.
Wkn
No cóż, odwołanie z urlopu przez Olimp Najwyższy, czyli Wszechmocną Królową Naszą, należy traktować jako rozkaz, a że w domu słucham się Wiedźm to tu trzeba też, bo inaczej Pampas będzie chłopcem do bicia, nie dostanie obiadu, nie poprawi głównej strony ...i będzie na mnie (znów ...;-(((( )
Pozdrawiam
Janek-Kazik
Gdybym ja byla nowa, ktora dopiero co zarejestrowala sie na stronie i przeczytalabym twoja wypowiedz ... chyba byloby mi bardzo glupio....
Ja sama bylam tak zafascynowana, tym, ze znalazlam taka strone, ze przez pierwszy czas nawet nie wiedzialam, ze jest takie cos, jak "powitalnia"...
Bylam szczesliwa, ze moge znalezc przepis na to, czego szukalam .... Wiem, o co Ci chodzi...i dlaczego to wszystko napisalas - ale, nie mozna az tak uogolniac.. bo mozna innym zrobic przykrosc.
Rowniez, nie zabieranie glosu w kazdym nowym watku nie znaczy, o braku zainteresowania strona... nie kazdy ma czas siedziec i czytac... i odpisywac...
Ja Cie bardzo dobrze zrozumialam luckystar - tylko nie wiem czy Ci wszyscy inni nowo zarejestrowani tez? oni, nie siedza w temacie... pozdrawiam, Glumanda.
Wiem Glumandziu, ze nie kazdy nowy zrozumie, tak sie stalo juz w wypadku Bratki - dlatego staram sie (i bede) reagowac w miare szybko...
Doswiadczenia kilku ostatnich dni przerosly moja wytrzymalosc psychiczna .....
Ja tez bylam zafascynowana, najpierw przepisami, nawet nie zauwazylam, ze istnieje forum, potem jak odkrylam forum, to odkrylam rowniez wszystkie jego dzialy (lacznie z powitalnia). Roznie to bywa.....kazdy przypadek jest inny, ale jakos rzadko sie zdarza, ze ludzie zaczynaja od pokoju czata i w dodatku w tak obcesowy sposob.... Coz "ich" tez nie przekreslam, zawsze mozna nieporozumienia wyjasnic publicznie, w sposob otwarty.... Wole miec szczerych wrogow, niz nieszczerych przyjaciol...