Sluchajcie drogie Panie..przeczytalam gdzies,ze nie jedzenie chleba, bulek ziemniakow, makaronu, ryzu..i oczywiscie slodyczy daje podobno super efekty...czy ktos cos na ten temat wie??
i czym mozna "zastapic" chleb...bo ziemniaki zastapic mozna suruweczka :) ryz.... obejdzie sie..makaron tez.... ale chleba..ciezko jest zastapic...mam jesc sam plasterek szybki i serka na sniadanie??:P
i co oprocz nie jedzenia powinno sie robic by zrzucic??:)
i co robic...jezeli po 18 zaatakuje nas glod :(
może tu znajdziesz odpowiedź
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=124504&post=124504&offset=0
Droga Saro, nie ma diety cud. Wszelkie krotkoterminowe diety owszem, pomagaja, mozna zrzucic zbedne kilogramy ale co potem? Zaczac znowu jesc- wtedy efekt yo-yo murowany!!! Dluzsze natomiast stosowanie takiej diety jest po prostu niezdrowe dla organizmu. Mozna ograniczyc te produkty o ktorych piszesz w diecie ale nie wylkuczyc calkowicie. Weglowodany sa niezbedne do normalnych procecow zyciowych , dostarczaja nam energii. Trzeba odchudzac sie "z glowa" tzn. zmniejszyc dobowe zapotrzebowanie kaloryczne dostarczajac wszystkich niezbednych skladnikow odzywczych. Trwa to troche dluzej ale efekty sa widoczne bez uszczerbku na zdrowiu. Wazne jest tez ile tych zbednych kg posiadamy. Jesli duzo to tylko pod okiem lekarza i dietetyka nalezy je "zrzucac". Jestem dietetyczka, wiec cos wiem na ten temat. Duzo ruchu + zdrowy styl odzywiania jest gwarancja sukcesu. Uwierz, ja to wyprobowalam!!! Pozdrawiam
wiem ze najlepsza dieta to jesc z polowy i do osiemnastej ,mam zamiar ja zastosowac ale musialabym zrezygnowac z tej strony bo co dziennie tu zagladam i jak czytam te nowe przepisy i kometaze to jestem glodna hahaha.Ale powodzenia i silnej woli Renata
Też kiedyś szukałam diety cud i doszłam do wniosku że najlepsza to JP czyli jedz połowę, a przede wszystkim dużooo pić i to najlepiej wody przegotowanej no i zero cukru i słodyczy pod każdą postacią.(no może raz na tydzień można się skusić na kawałeczek ciasta) Obiady jadałam prawie normalne, jedynie co ograniczyłam to to, że nie lałam sosem ziemniaczków, ale jadłam je, coprawda w mniejszych ilościach ale nie umiem zrezygnować ani z nich ani z chleba. A wieczorem już po 18stej jeśli dopada cię głód możesz skusić się na jabłko lub pochrupać marchewkę. Na początku nie jest łatwo to wytrzymać ale potem już naprawdę nie czujemy głodu. Pozdrówka i powodzenia
Witam.
Ja również dbam o linię bo kilka miesięcy temu rzuciłam palenie i wolę zapobiegać nagłemu przyrostowi masy ciała niż później walczyć z nadwagą. Cukier zastąpiłam słodzikiem i piję bardzo dużo herbat owocowych lub czerwonych mieszanek. Żadnych gazowanych napojów. Staram się nie jeść ziemniaków lub ewentualnie jeżeli już jem to naprawdę mało. Chleba nie wyrzuciłam z jadłospisu tylko jasne pieczywo zastąpiłam ciemnym, którego i tak jem tylko 2-3 kromki dziennie. Do drugiego śniadania natomiast jem zawsze pieczywo Wasa. Oprócz tego powinno się regularnie ćwiczyć, ja nie mam niestety na to czasu (chociaż uważam, że w mojej pracy tak się nabiegam, że wystarczy mi to za trening ). Biorę jeszcze tabletki Topinulin Activ,wzbogacone chromem i jodem, które mają za zadanie oczyścić mój organizm, regulować pracę jelit. Biorę je przed obiadem koło 17 i kolację mam już z głowy. Nie mam żadnych napadów głodu.
Nie czarując się, niestety pieczywko zawiera gluten, zwłaszcza to z pszenicy strasznie rozdyma i posiada głównie wady. Przede wszystkim na początku pieczywo można zmienic na żytnie, które jest o niebo zdrowsze. Ale faktycznie przydaje się generalne zredukowanie rzeczy mącznych w diecie - zamiast tego można jeść kaszę, która ma masę odmian, ryż itp. Taka zmian stylu żywienia, poprawia też samopoczucie, nie czujemy się tacy ociężali. i mamy mniej gazów.
- ważne jest żeby nie podjadac między posiłkami - to połowa sukcesu
- jeżeli jesteśmy głodni po 18 - nie od razu się przyzwyczaimy - to można zjeść np. jabłuszko - zaspokoi głód(na tyle, żeby spokojnie zasnąć)
- no i podstawa, bo zmiana nawyków żywieniowych to jedno, a drugie spacerek, w zależności od kondycji lekkie ćwiczenia, jazda na rowerze itp.
- i jeszcze jedno - większość diet jest skutecznych pod warunkiem, że ściśle przestrzegamy reguł, a nie wybieramy z każdej diety co nam pasuje
- ziemniaczki można gotować na parze wtedy nie dodajemy tłuszczów i są zdecydowanie zdrowsze
przestancie juz z tymi dietami. wystarczy jesc posilki regularnie nie objadać sie, ograniczyc slodycze do raz w tygodniu maly serniczek w niedziele i pic duzo wody i figurka bedzie.jesc wszystko w umiarze tusza nie bierze sie sama z siebie chyba ze ktos jest chory. pozdrawiam
Musze stwierdzić, że przerobiłem wszystkie diety. Potrafiłem schudnąć w miesiąć 30 kg. Zawsze wróciłem do stanu poprzedniego.Aktualnie znalazłem ciekawą dietę w Poradniku Domowym z czerwca 2007 r. Tytuł tematu .. To jest temat.. Dieta II Niewielkie porcje 5 razy dziennie.Zamieszczone tam są przepisy na 21 dni. Oczywiście co tydzień się powtarzają. Z ciekawości zastosowałem ją od 10.12.2007. Do dnia dzisiejszego schudłem 7 kg. Faktycznie jedzenie 5 posiłków zgodnie z tym co jest napisane powoduje to, że nie mam uczucia głodu. Żołądek praktycznie jest stale karmiony. Śniadanie 8.00, II śniadanie 10.00, obiad 13.00. podwieczorek 16.00. kolacja 18.00. Zamiast tostów pełnoziarnistych używam sucharków bezcukrowych. Nie tyle żołądek domaga się jedzenia co mózg wysyła sygnały, że chce jeść. Zdam relację co będzie dalej. Naśladowcom życzę wytrwałości.
Super:))) Ciekawa jestem tych posiłków. Może podeślesz nam parę przykładów?:))) no i realcje oczywiście:))
Pozdrawiam
ja mam cos 7-20 kg warto jesc te przetwory ja mam za soba 6 dni i schudlam 5 kg
Dzień 1-8 poniedziałek | |
800 | Kubek czarnej kawy |
1200 | *Gotowany szpinak, *2 jajka na twardo, *1 pomidor |
1700 | * pół piersi z kurczaka usmażonej, *sałata z olejem i sokiem z cytryny |
Dzień 2-9 wtorek | |
800 | Kubek czarnej kawy z łyżeczką cukru |
1200 | *pół piersi z kurczaka, *sałata z olejem i sokiem z cytryny, * jabłko |
1700 | *plaster szynki 10 dag, *2 x 400 mln jogurtu naturalnego |
Dzień 3-10 środa | |
800 | Kubek czarnej kawy z łyżeczką cukru, * 1 chlebek wasa |
1200 | * gotowany szpinak, *1 pomidor, *jabłko |
1700 | *2 jajka na twardo, *plaster szynki 10 dag, *sałata z olejem i sokiem z cytryny |
Dzień 4-11 czwartek | |
800 | Kubek czarnej kawy z łyżeczką cukru, * 2 chlebki wasa |
1200 | *1 jajko na twardo, *1 tarta marchew, * mała kostka twarogu |
1700 | *2 x 400 mln jogurtu naturalnego, * 1 puszka owoców, np. ananas |
Dzień 5-12 piątek | |
800 | 1 tarta marchew z sokiem z cytryny |
1200 | * duża chuda ryba z cytryną (dorsz lub pstrąg) |
1700 | *pół piersi z kurczaka, *sałata (tylko) * szpinak |
Dzień 6- 13 sobota | |
800 | Kubek czarnej kawy z łyżeczką cukru, * 1 chlebek wasa |
1200 | *kawałek kurczaka ( pieczony), *sałata z olejem i sokiem z cytryny, |
1700 | * 2 jajka na twardo, * 1 tarta marchew |
Dzień 7 niedziela | |
800 | Kubek herbaty bez cukru |
1200 | * kawałek ugrilowanego chudego mięsa, * jabłko |
1700 | Nic do poniedziałku do godziny 12 |
przepisy | - sól i pieprz |
kawa | - może być z expresu, lub herbata zielona, czerwona owocowa |
szpinak | - można zamienić na brokuły lub kalafior |
Głód | - można zaspokoić szklanką wody |
Pij wodę | - co najmniej 2 litry dziennie |
Śniadanie i obiad | - możesz zamienić miejscami, z danego dnia |