Wszyscy się bawią i tańczą z mozołem.
Lecz pewien smutas sam siedzi za stołem.
Dlaczego nie tańczysz? Pytają dziewczyny,
No skoro pytacie, podam Wam przyczyny.
Zatem po pierwsze: jak już wszystkie wiecie...
Chciałbym pisać wiersze: NAJLEPSZE na świecie.
Lecz tu się zaczyna.... mój problem wielki
Jak pozamieniać uczucia w literki
Jak stworzyć rymy by wyszły "boskie"
Cudownie poprawne...nie "częstochowskie"?
Jak stworzyć "harmonię" by melodię miała
I podczas czytania mocno w sercu "grała"?
Po drugie: jak zostać wieszczem, na WŻ-tu stronie
By każdy czytając, ku niebu wzniósł dłonie?
Co zrobić by zwiększyć wielbicielek grono?
Jak przenieść ich dusze na poezji łono?
Wiem jednak (niestety), że na pytania me "samcze"
Trudno znaleźć odpowiedź…i DLATEGO nie tańczę.
Bahus
cos mi sie zdaje ze ja zatancze z toba na zlocie :) hehehehe
Użytkownik Bodek napisał w wiadomości:
> cos mi sie zdaje ze ja zatancze z toba na zlocie :) hehehehe
Oj zatańczysz, zatańczysz
Bahus
Użytkownik kawa3 napisał w wiadomości:
> Urzekła mnie Twoja historia.
Ja w zasadzie wierszy nie piszę...to wierszydło tak jakoś się popełniło....
Bahus
Echhh Bodek ,ciekawe jak sie będzie wam tańcoawło z Bahusem,no jestem bardzo ciekawa.Bahus nie tańczysz,a może śpiewasz? bo jak tak to ja tez nie tańcze,ale pośpiewać,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, he he he.Pozdrawiam.
Bahus nie tańczy nie śpiewa,....może tylko więc będzie "polewał"...
Popełniło ...popełniło ...i to jakie wierszydło .Normalnie zaczynają nam panowie chyba od kuchni uciekać do piór .
Ale brawo!!! ...wiersz nie powiem ......robi wrażenie .
To czekamy na więcej Bahus
Zawsze kiedyś jest ten pierwszy raz:))))))))....a wiersz?Bardzo fajnie się go czyta...
ło matulu !
bahus ..... no słów mi brak :)
Kuchnia traci, poeci zyskują.
Do swego grona Bahusa przyjmują.
Teraz Twą drugą postać poznamy,
kiedy Twój wierszyk z uwagą czytamy.
Wzniosłe wierszyki, już nie te lata,
codzienność i to jak los figle płata.
Morały z życia, o tym pisać chcemy,
coś widzieliśmy, z doświadczenia wiemy.
Lirycy niech wzniośle uczucia opisują,
inni po częstochowsku niech sobie rymują.
Użytkownik miauka napisał w wiadomości:
> ło matulu ! bahus ..... no słów mi brak :)
Ło córuchno !!!!
Bahus....... mnie też ...... !!
Lo matko z ojcem, teraz sie dopiero narobilo (!!!) Bahus pisze wiersze i to jakie !!!!!! A kto teraz bedzie zupy z penisow gotowal ?????
Użytkownik luckystar napisał w wiadomości:
> Lo matko z ojcem, teraz sie dopiero narobilo (!!!) Bahus pisze wiersze i
> to jakie !!!!!! A kto teraz bedzie zupy z penisow gotowal ?????
Lucky, nie ma obaw...wracam do kuchni...tam moje miejsce. "Wiersz" powstał wskutek nadszarpnięcia Bodkowych zapasów. Poezję pozostawię bardziej uzdolnionym. Niech szwc szyje buty, a piekarz piecze chleb ........
Bahus
Użytkownik luckystar napisał w wiadomości:
> Lo matko z ojcem, teraz sie dopiero narobilo (!!!) Bahus pisze wiersze i
> to jakie !!!!!! A kto teraz bedzie zupy z penisow gotowal ?????
Maryla, zupa fakt, penisowa ale wierszyk całkiem, całkiem zgrabny ...
Lepiej Bodek niech gotuje, a Bahus polewa,
Wierszyki uklada, a po .....xxx ..piwku może i zaśpiewa???!!!!
zaspiewac nie zaspiewac,
byle mial co nam polewac...
niech sie zaopatrzy,
bo kto go dopatrzy??? ..........
Widać,że wiosna sie zbliża
Bodek rymy układać zaczyna................................
hihihi, ale nam panowie rozkwitaja :)
No proszę...i tyle czasu sie ukrywałeś?
Wiersz bardzo mi sie podoba
Nooo...pieknie pięknieee.....ale z tym tańcem to 100% kokieteria! Poezja przednia!
Chociaż facetem jestem, to zazdrosny'm jak cholera,
Gdy ja w „artykuły” piszę, tu Lajan no i Bahus(!) laury i … fanki zbiera.
Gdy nie wiem nawet czy tam mnie czytają,
Tu Lajanem, … no i Bahusem ostatnio(!!!), Dziewczyny się zachwycają.
Gdyby chociaż, jak w „przepisach”, był „artykułach”, licznik czytania,
Nie było by tutaj mojego „się użalania …
Bo tak, to nie wiem, czy tylko sobie (jak w bloga) nie piszę,
Gdy na temat moich „utworów”, widzę wielką …ciszę.
Do Ciebie więc, Pampasie, prośbę (chyba nie tylko ja?), wielką wnoszę:
Włącz w „artykułach” licznik, ja, Janek, Ciebie bardzo proszę.
Inaczej, nie szantaż to wszakże, wybacz Ty i Dziewczyny,
Ciężko jest pisać, nie znając reakcji chociażby i milczącej krytyki Rodziny.
Dlatego: czy nie pisać jak dawniej, do szuflady ... czasem myśl taka przychodzi,
Może kiedyś, ktoś zajrzy do niej i powie: przeczytam sobie, …co mi to szkodzi…
Janku, pisz... Twoja poezja (ta w artykułach) jest inna i być może "pawdziwa". A moje wierszydło...zostało "popełnione" pod wpływem nadmiernego spożycia "nektaru Bogów"...(przez prostaków nazywanym: zupą chmielową). Nie pretenduję do miana poetów. Moje miejsce to kuchnia i "loża" prześmiewców.
Bahus
...wywalasz mnie z loży prześmiewców??!!! ...no to nie powiem Ci co Ty jezdeśżeś
No nie ludzie trzymajcie mnie , na zlocie chyba krew się poleje ...zmieszana z "nektarem Bogów".
Bahusie, a jaka jest ta "poezja prawdziwa"... ja nie wiem, mimo że czytam , nie patrząc na autorow.
Prawdziwa to jest chyba(?) ta, która w danym momencie "pasuje " nam do nastroju ...
hehe podoba mi się (choć takich wypowiedzi nie lubisz)
Użytkownik Janek napisał w wiadomości:
> Chociaż facetem jestem, to zazdrosny'm jak cholera,Gdy ja w
> „artykuły” piszę, tu Lajan no i Bahus(!) laury i
> … fanki zbiera.Gdy nie wiem nawet czy tam mnie czytają,Tu Lajanem,
> … no i Bahusem ostatnio(!!!), Dziewczyny się zachwycają.Gdyby
> chociaż, jak w „przepisach”, był „artykułach”, licznik
> czytania,Nie było by tutaj mojego „się użalania …Bo tak, to
> nie wiem, czy tylko sobie (jak w bloga) nie piszę,Gdy na temat moich
> „utworów”, widzę wielką …ciszę.Do Ciebie więc, Pampasie,
> prośbę (chyba nie tylko ja?), wielką wnoszę:Włącz w „artykułach”
> licznik, ja, Janek, Ciebie bardzo proszę.Inaczej, nie szantaż to
> wszakże, wybacz Ty i Dziewczyny,Ciężko jest pisać, nie znając reakcji
> chociażby i milczącej krytyki Rodziny.Dlatego: czy nie pisać jak
> dawniej, do szuflady ... czasem myśl taka przychodzi,Może kiedyś, ktoś zajrzy
> do niej i powie: przeczytam sobie, …co mi to szkodzi…
Pogłówkuj, bądź tak dobry, Pampasie
Pomyśl ...może coś zrobić da się?
Podoba mi sie Twoj pomysl, ja tez jakos przestalam pisac, bo jak czlowiek nie wie czy to wogole ktos czyta, to niby po co ????
Oboje macie rację.Inaczej się pisze jak jest odzew.
Nie czyta...???!!! Jak nie piszesz to...nie czyta:-(((...nie tylko ja czekam na dalsze opowieści....:
Ba, co poradzisz jak Olimp nie czyta nawet postów (oprócz wybranych ! ), chyba dlatego, że chce, milcząco(!), niektórych zniechęcić do pisania. Szczególnie głupich wypowiedzi/próśb (jak moje).
Brak odpowiedzi jest najlepszą odpowiedzią, a ja nie moge się tego nauczyć ale staram się czasami.
Może ...?