Witam
 Zeberka w ciemnym pieczeniowym sosie  kaszka gryczana i ogórek kiszony -własnej roboty.Zeberka przyprawiam dzień wczesniej ,na drugi obtaczam w mące (pszenna i ziemniaczana lub kukurydziana)Obsmażam dodaję cebulkę .Jak zeszkli sie  podlewam wodą i duszę .Przyprawy :sól pieprz, musztarda.)Życzę smacznego Regina

Kasza gryczana ze skwarkami i do tego zsiadle mleko.

kasza gryczana z jajkiem sadzonym.... zsiadle mleko obowiazkowe

i pierogi mojej Babci, nazywała je poleszuki (nadzienie z sera białego, zeszklonej cebulki i kaszy gryczanej)

Kasza gryczana ,obowiazkowo gotowana na kostce rosolowej,+ gulasz z warzywami+ogoreczek kiszony :-)

http://wielkiezarcie.com/przepis2232.html
Kotleciki pierwsza klasa-polecam!!!!
I jeszcze to:http://wielkiezarcie.com/przepis30616.html

Bliny oraz chleb gryczany

A ja mam pytanie jak przygotowujecie kasze, zeby nie byla taka ciapa, z ktorej po wystygnieciu robi sie bryla jak cement ??? Moze i dalabym sie namowic na kasze, ale jak sobie przypomne te ciapowate bryly, to mi sie cus robi i gardelko zaciska ;)) Kiedys dawno temu, moj brat mowil mi, ze aby kasza byla sypka to nalezy ja wymieszac z rozbeltanym bialkiem i potem wysuszyc w piekarniku, wtedy rzekomo bialko tworzy taka warstwe ochronna i kasza sie nie zlepia .... hmmm... ale ja nie zapisalam jak to dokladnie robic i teraz (???) no wlasnie nawet zadzwonilam do brata, ale on mowi ze kilka lat temu zostal sila usuniety z kuchni przez bratowa i on nie pamieta....
Czy ktos z Was zna taka metode ????

cześć!!   widzisz ja kupuję kasze gryczana firmy KUPIEC i ona jest w woreczkach ...Gotuję ją poczym odlewam wode i nakrywam czyms aby ona sobie chwilę zaparowała sama w sobie i....jest sypka! REWELACYJNIE SYPKA!!!!  pozdrawiam

Viva, dzieki :) jest tylko maly problem z ta firma KUPIEC, bo ja tu nie mam, ale moze kupie w polskim sklepie jak bede przy okazji :))

Ja przyrządzam kasze bardzo często wd przepisu 2 do 1 czyli 2 porcje wody na porcje kaszy . Zalewam wodę wrzącą kaszą czekam az zacznie się gotowac odstawiam na małay ogień i po około 20 min  jest gotowa nie mieszam i  nie zaglądam ma tylko się  lekko (bulbonić) oczywiście pod przykryciem.

Witam, zeby kasza byla sypka ,przygotowuje ja jak ryz; na 2-3 lyzki rozgrzanego oleju wsypuje szklanke kaszy, praze i mieszam kilka razy i zalewam 2 szklankami wrzatku+ lyzka soli; nakrywam pokrywka i zostawiam na malenkim ogniu, az kasza wchlonie plyn ( ok 15-20min);generalnie na jadna objatosc kaszy- 2 objetosci wody;pozdrawiam

Marylko- mam zwykle z kasza grysczana podobny problem i sklaniam sie ku pogladowi, ze to po prostu od kaszy zalezy. Jedna sie rozciapcia a ina przyrzadzana w taki sam spoosob jest sypka.

To zalezy od tego czy uzyta kasza jest kasza zwykla czy palona. Kasza niepalona(nieprazona) bedzie sie zawsze rozklejac. Na opakowaniach kiedys pisalo jakiej obrobce poddana byla kasza, Jak jest teraz? Nie wiem.
Kaszke mozna samemu oprazyc. Wymieszac i jajem (inne zrodla zalecaja tylko bialko) rozetrzec by kazde ziarenko bylo otoczone i wysuszyc w piekarniku. Temperatura najnizsza okolo 50-60 stopni. Od czasu do czasu przemieszac.

Dorotko, Dzieki serdeczne !!! Wlasnie o to mi chodzilo, taka metode stosowal kiedys moj brat i mowil, ze kasza jest za kazdym razem sypka i super !!!!! On stosowal tylko bialko i teraz dzieki Tobie tez bede mogla to zrobic ........ciesze sie ogromnie :)))))

nie ma sprawy smacznego!

Oprócz różnych połączeń,typu kotlety,warzywa,gulasz ...uwielbiam,
zwykłą ugotowaną kaszę z odbrobiną masła,majonezu i ketchupu...mniam..
gotuję na sypko,podobnie jak ryż,pojąc ją..wodą po trochu

W zasadzie za kaszą nie przepadam, ale te kotlety z niej z dodatkiem twarogu są faktycznie świetne.

A ja uwielbiam kaszę gryczaną! Bardzo smakuje mi w postaci pieroga gryczanego tzw krupczaka. Najlepszy jest świerzy albo podsmarzany na masełku. Ja robię go w następujący sposób. Porcja na dużą blachę: ok 2 lub 3 szkl suchej kaszy gryczanej, ugotowane ziemniaki utłuczone z masełkiem, smietaną, ok pół kg białego sera. Prawdę mówiąc ja dodaję wszystko na oko. Mieszam utłuczone gorące ziemniaczki z suchą (surową) kaszą i rozdrobnionym białym serem. Przyprawiam do smaku vegetą. Ma być lekko słonawe ale znowu nie tak bardzo. Kwestia gustu. Cała ta masa ma być bardzo wilgotna. Gdyby była za sucha można do niej dodać masła, śmietany, smalcu ze skwarkami. Proporcje kaszy i ziemniaczków to ok 1/3 kaszy i 2/3 ziemniaczków. Czy jakoś tak. Gdy już wszystko wymieszam przekładam do prostokątnej blachy i piekę w 180 stopniach ok 1,5 godz. Kasza wypiję tłuszczyki i napęcznieje. Wszystkie składniki połączą się i wyjdzie przepyszny krupczak. Ja osobiście uwielbiam podsmarzany na masełku na śniadanie.

DZIĘKUJĘ WAM BAAAAARDZO!!! JA BARDZO LUBIĘ KASZE GRYCZANĄ ALE JAK DOTĄD ZAWSZE TYLKO Z GULASZEM PODAWAŁAM.....CHCIAŁAM WASZE ULUBIONE PRZEPISY I ..MAM!! NAPEWNO SKORZYSTAM!!! A JEŚLI JESZCZE KTOŚ BY MIAŁ RÓWNIE COŚ CIEKAWEGO TO..POPROSZE O PRZEPIS !!!! DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM

Kasza gryczana, a zamiast skwarków podsmażona na oleju cebulka w kostkę, to wszystko posypać odrobinkę wegetą i popijać kefirem! Pychotka!!!

A u mnie w domu bardzo lubią kaszę gryczaną na sypko z duszoną karkówką z cebulką i pysznym sosem a do tego mogą być ogóreczki kiszone, marchewka na ciepło, buraczki. Ja osobiście najbardziej lubię kaszę bez niczego tylko ze szklanką zimnego mleka...

a ja jem mkasze gryczana jak mam na nia ochote do wszystkiego zamiast ziemniakow.

A ja wlewam na goraca (ciezka) patelnie niecala lyzke oleju (oliwy),
na to szklanke kaszy, jak sie prazy mieszam, potem lyzke vegety,
a jak nie ma to sol, albo rozdrobniona kostka maggi, na koncu jedna
1/3  szklanki zimnej wody. Czekam do zagotowania. Przykrywam
bardzo szczelna pokrywa na kwadrans. Wszystko na minimalnym ogniu.
Odkrywam do malego odparowania. Jesli jakis nadmiar wilgoci, to znowu
troche ognia i jeszcze z pare minut. Potem odpoczynek.
Kasza zawsze jest jak  z pod  pierzyny!

Kokliko, wyprobuje tez Twoja metode :))) moze nareszcie zaczne jesc kasze ;)

Kokliko trochę się pogubiłam z tą wodą.. czy na 1 szklankę kaszy bierzemy 1 i 1/3 szklanki zimnej wody? czy 1/3 szklanki wody?
pozdrawiam
aga

na pewno 1 i 1/3 lub ciut wiecej. Kasza musi miec co wchlonac

Tak przy okazji- kasza gryczana jest super zdrowa, ma dużo magnezu i  rutyny czyli wzmacnia naczynia krwionośne, a gryka jest niezwykłą rośliną bo nie stosuje sie do niej pestycydów, ponieważ nie atakują jej szkodniki.  Ja uwielbiam kasze  z twarożkiem i pierogi z kaszą gryczaną i serem!

Bardzo smaczne są gołąbki z kaszą gryczaną, grzybami i odrobiną cebulki <mniam>.

KAsza gryczana z majonezem - mniam mniam

Temat nie taki nowy,ale dopiero go znalazlam.Z maki gryczanej robi sie swietne bliny,jak rowniez(pol na pol z pszenna)ciasto na pierogi z serem.Kasze kupuje przewaznie luzem,tzn,w nieporcjowanych torebkach(choc musze przyznac,ze te z Kupca sa dobre,a kazda prazona bedzie bardziej sypka niz zwykla).Kasze wsypuje do osolonej wody-ok 1,25 objetosci kaszy,gotuje pod przykryciem na malenkim ogniu do momentu,gdy kasza wchlonie wode.Nastepnie dodaje tluszcz,najsmaczniejsze sa przesmazone skwareczki lub sam smalec(uzywam go rzadko,ale tu jest najlepszy).Po wymieszaniu przekladam do zaroodpornego naczynia i zapiekam w piekarniku,az kasza na wierzchu lekko sie zrumieni,a z boku zacznie odstawac od naczynia.Rewelacja,nie potrzebuje do tego zadnych dodatkow,ale oczywiscie podaje do drugiego dania zamiast ziemniakow

kasza gryczana najlepsza jest ze skwarkami i tłuszczykiem. Pychota! Do tego kubeł mleka :)

Trzy moje propozycje z wykorzystaniem kaszy gryczanej
http://wielkiezarcie.com/recipe54652.html
http://wielkiezarcie.com/recipe54653.html
http://wielkiezarcie.com/recipe54651.html

sposob na gotownie kaszy gryczanej mojej babci !!!!!!!!!!!!!
Na 1 porcje kaszy 2 porcje wody, wode zagotowac (ja wsypuje nieco "ziarenka smaku" i wrzucam zabek czosmku do wody), gdy woda sie gotuje wrzucam kasze, gotuje na bardzo malym ogniu jeszcze jakies 10 minut, a potem owijam garnek w gazete, gazete w recznik i wrzucam pod kolderke....kasza jast SUPER sypka i goraca nawet po 4 godzinach!!! w tym czasie gdy kasza "dochodzi" mam czas na przegladanie waszych przepisow bez obawy ze sie przypali!!!!!!!!!

Tak,sposob''pod kolderke''(u mnie to bylo jeszcze''pod pierzynke'')tez wypraktykowalam.Daje tylko nieco mniej wody.