Przylaczam sie do prosby Tineczki by nie pisac duzymi literami, zlewa sie wszystko w nieczytelna mase, juz sporo sie o tym pisalo
a stale jak grochem o sciane. Viola byla tak mila i zaczela wstawiac przepisy tak jak ja prosilismy /my okularnicy/ wiec mysle ze i Teresa Marcjan moze. Tez pozdrawiam.
Och Mari, ja nawet nie okularnica, ale i tak nie moglam czytac:) Nawet dla "normalnego" oka wszystko sie zlewa:).Pani Teresa napewno poprawi:)
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
> Teresko, nie wiem jak wkladasz przepisy, kopiujesz je z ????? Nie sa czytelne,
> po za tym po co te duze litery??? Popraw kochana, bo nie ilosc, a jakosc sie
> liczy:) Pozdrawiam serdecznie tineczka
No, dziękuję Wam bardzo!!!!!!
Mogę wcale nie wklepywać, jeśli nie umiecie takich spraw załatwiać...
Chyba na forum brakło już tematów.. i dlatego sprawa o duże litery trafiła na forum...
A przecież mozna było załatwić to na GG a nie roztrząsać tak, żeby Wkn maile do mnie pisała.
Matko Boska, Teresko, to nie bylo zadna zlosciwoscia! Nie mam gg i nie wiem jaka droga moge z Toba rozmawiac. Troche dobrej woli i wszystko bedzie o`key. Lubie Twoje przepisy, ale niektore sa nieczytelne. O mailach Wkn nic nie wiem,,, Pozdrawiam serdecznie tineczka
Tu małe sprostowanie: Wkn napisała mail zanim przejrzała forum - najpierw obejrzawszy nowo dodane przepisy. Gdybym wcześniej przeczytała ten wątek na forum, nie zawracałabym głowy Teresie, ponieważ byłabym świadoma, że taki mail może uznać za nietaktowny.
Kilka słów komentarza: wielkie litery powszechnie uznawane są w Internecie za rodzaj krzyku lub próbę wyróżnienia sie spośród innych, dlatego prosimy, aby wszyscy korzystający z naszej strony unikali ich. To wszystko.
Zapomnijmy o całej sprawie - jestem przekonana, że Teresa, mając chwilę czasu, dokona zmian w przepisach.
pozdrawiam
Wkn popieram, zapomnialam i pozdrawiam!
w sumie zgadzam się z Teresą, że można bylo subtelniej, bez potrzeby zakładania specjalnego wątku poświęconego biednej Teresie.
jakoś tak średnio mi się podobają te tematy prowokujące do wskakiwania na kogoś przez innych. dziwny się robi klimat, nieprawdaż? przyznam, ze wstydem, ze sama w takim temacie się wypowiedziałam (na moją obronę powiem, że naprawdę wypowiadając się myślałam tylko o sobie i własnych wrażeniach, a nie o kimś pod kątem kogo taki temat powstał) i nie podobało mi się jak temat się potoczył. naprawdę to nie jest elegancki zwyczaj na WŻ :) warto pomyśleć o formie komunikacji z poszczególnymi użytkownikami - jeśli konkretnie do nich mamy sprawę, jestem pewna, że taka "osobista" prośba/uwaga byłaby lepiej odebrana przez tę osobę. bo na razie alternatywą jest kilka słów przy okazji komentarza do przepisu - trafi wtedy głównie do osoby zainteresowanej. głównie, bo przecież nie tylko.
Zdarzają się sytuacje, że mając dobre intencje, zrobimy komuś przykrość. Zgadzam się z Tobą, że jak ognia powinniśmy unikać "pouczania" /szczególnie na forum/. Jeśli już - też uważam, że delikatna sugestia czy prośba winna taką sytuację wyprostować /jeśli nie ma możliwości załatwić tej sprawy całkiem prywatnie/. Zwrócenie komuś uwagi wymaga w mojej ocenie wielkiej delikatności, żeby takiej osoby nie zrazić. Było mi osobiście żal młodej dziewczyny, która zapewne z pozytywnym nastawieniem i dobrymi chęciami chciała pochwalić się swoimi pierwszymi wprawkami w kuchni i od razu dostała po głowie. Nie sądzę, żeby po takim przyjęciu, miała chęć do dalszego udzielania się na forum - no, chyba, że przez przekorę. Rozumiem też intencje osób które zareagowały na wstawione zdjęcie, bo faktycznie ujęcie nie było najszczęśliwsze, ale wg mnie zwrócenie uwagi winno wyglądać jednak inaczej. Piszę o tej sytuacji przy okazji innego, zbliżonego tematu, aby potwierdzić, że też ten "kierunek" wypowiedzi na forum nie całkiem mi odpowiada.
A najlepsze jest to , ze dopiero niedawno prosilo sie o nie wpisywanie komentarzy nie adekwatnych pod przepisami. Takie komentarze nie dotyczace samego dania mialo sie wpisywac na forum. Przepisy Teresy byly wpisane "jezykiem" html i kompletnie nie dalo sie tego przeczytac. Dzisiaj jest wszystko poprawione i mozna korzystac z przepisow. Nikomu nie chcialam dokuczyc, ale jak komunikowac inaczej? To moja ostatnia wypowiedz na ten temat, tak jak obiecalam Wkn.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i zycze milego dnia! tineczka
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
> Nikomu nie chcialam
> dokuczyc, ale jak komunikowac inaczej?
Najlepiej jest poprosić moderatorów lub właścicieli strony o zareagowanie w danej sprawie. "Wilk syty i owca cała" :-)
Chyba burzy nie będzie :-) ... "pychol". :-)
No własnie- chciałam zaproponowac, zęby juz przestać wąłkować ten temat, bo to juz zakrawa na lekkie "męczenie kaczora".
Skoro niedociągniecie zostało naprawione- to po co dlaej o tym nawijać? Tak jakby wyważać otwarte drzwi...
Poza tym, Teresie na pewno nie jest przyjemnie, jak ciągle ma przed oczami temat z wywołanym swoim nickiem.
Może jakiś Moderator coś zaradzi? i zamknie temat, który sie już stanowczo wydyskutował?
oki :)
wpisac prosze TAK lub NIE co do zamkniecia i watek zniknie :)
a najwazniejszy bedzie glos osoby ktorej to dotyczy czyli teresy :):):):)
pozdr.. i milego wieczorku :):):):):):):):):)
Bodku kochany, zamknij:))) Pozdrowienia i milego wieczoru!!!
A mi sie wydaje ze gdyby kazdy ktory wstawia tu przepisy przeczytal regulamin wz i wzial go sobie do serca takie watki byly by zwyczajnie niepotrzebne..wiec jesli ktos nie zamierza czytac badz stosowac sie do regulaminu wz nie powinien sie dziwic i obrazac za uwagi. To ze uwage mozna zwrocic delikatniej to tez prawda...
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
> A najlepsze jest to , ze dopiero niedawno prosilo sie o nie wpisywanie
> komentarzy nie adekwatnych pod przepisami. Takie komentarze nie dotyczace
> samego dania mialo sie wpisywac na forum. Przepisy Teresy byly wpisane
> "jezykiem" html i kompletnie nie dalo sie tego przeczytac. Dzisiaj
> jest wszystko poprawione i mozna korzystac z przepisow. Nikomu nie chcialam
> dokuczyc, ale jak komunikowac inaczej? To moja ostatnia wypowiedz na ten
> temat, tak jak obiecalam Wkn.Serdecznie wszystkich pozdrawiam i zycze
> milego dnia! tineczka
Dziwi mnie to wszystko, bo ja nic nie poprawiałam... zostało tak, jak wpisałam... wiec .nie wiem o co chodzi.Wczoraj nie było czytelnie czyli pisane "językiem" html..a dziś... zamieniło sie w Worda??? Co prawda wczoraj coś się działo u mnie z Netem... ale co?? nie wiem...w każdym razie to nie ja poprawiałam wpisane przepisy... Zmieniłam tylko w nazwie przepisu...
No zeczywiscie, niektore przepisy jakos sie zmienily na dobrze. Popatrz jednak w te:
salatka z winogron i czerwonej
surowka z rzezuchy
salatka z warzyw mieszanych
salatka z rzodkiewka
pianka czekoladowa ( prawie nie czytalna)
ciasto bretonskie 2
wiecej nie mam sily ogladac:)
Teresko, czasem tak sie moze zdarzyc, ze cos nam nie wyjdzie dobrze. Lepiej poprawic i wtedy wszyscy chetnie beda czytali Twoje przepisy. Pozdrawiam tineczka
Droga Tineczko,mysle ze to ty masz cos z przegladarka,nie widze zadnych nie czytelnych przepisow Teresy:) wszystko jest czytelne,sprawdzilam w eksplorerze i mozilli, jest wpisane jak w kazdym innym przepisie,rowniez te ktore wymienilas wyzej.Wiec moze TY u siebie zmien rozdzielczosc ekranu,jesli ci sie zlewa ,ja mam 1280x800 i widzę idealnie .Pozdrawiam.Mama Różyczki.
Tineczko nie wiem co jest u Ciebie ale u mnie (przegladarka Mozzilla) oba przepisy sa czytelne i bez tych niepotrzebnych dodatkow. Moze to jednak wina Twojej przegladarki? Badz kodu uzytego przez Terese.Marcian? Byc moze tworza sie dla niej samej niewidoczne wpisy. Badz tez niektore tylko przegladarki je tak odczytuja. Wydaje mi sie ze to raczej problem z rodzaju technicznych.
Dorotko, dzien dobry:) Mnie sie wydaje, ze cos wlasnie z kodem uzywanym przez autorke jest. Bo tylko niektore przepisy a wlasciwie tylko skladniki po lewej stronie widze kodowane html. Mysle, ze to moze byc zwiazane z kopiowaniem. Jak by moja przegladarka miala problemy, to bym wszystkie teksty widziala kodowane, tak mnie sie wydaje:) Juz przed zabraniem przepisow przez Terese Marcjan byla na ten temat dyskusja, bo nie tylko ja widzialam kodowanie. Cos tu sie dzieje, zobaczymy co :)
Użytkownik tineczka napisał w wiadomości:
> Napewno nie mam zadnych problemow z przegladarka, mnie sie tekst nic nie
> zlewa. Przepis wyglada tak: a ten tak
Droga Pani Tineczko vel Grażyno... dla mnie na załączonych skopiowanych przez Panią obu fotkach.... teksty są czytelne.... widzę je nawet bez powiększania... Pracuję na Mozilli Fiorefox - jej najnowszej wersji...i nie mam problemu z odczytaniem czegokolwiek..więc może jednak to Pani przeglądarka robi psikusa... może to jest przeglądarka Internet Explorer??? i stąd te zawirowania...
Kochana Pani Tereso, ja nie mowie o czytelnosci tekstow, ja mowie o kodach html widocznych na lewym zdjeciu po lewej stronie przed kazdym i po kazdym slowie,,,tak mam przegladarke Explorer, nie mam jednak zadnych problemow z wiekszoscia Pani przepisow, jak to tlumaczyc? cos sie wiruje:)
Ja tego nie widzę,ciekawa jestem jak inni użytkownicy:)myślę jednak że przeglądarka robi ci Tineczko psikusy.Mama Różyczki.
Niebieska rozyczko to nie psikusy u mnie jest tak samo niestety.
Aleksandro tu nie chodzi o psikusy w sesie "cos raz jest raz nie ma" tylko o to ze explorer nie "trawi" tekstow pisanyc systemem, kodem hmtl i pokazuje takie teksty conajmniej dziwnie. Wystepuje to czesto przy kopiowaniu. Inne teksty wpisywane bezposrednio w mozilli ( to przegladarka Teresy.Marcjan) nie robia raczej problemow.
Czyli bede widziala niektore przepisy wlasnie tak nieczytelnie.Nie moge zainstalowac raczej mozili,poniewaz z mezam korzystamy z tego samego komputera,juz kiedys mielismy mozile i nie zdala u nas egzaminu niestety,a komputer jest po czesci mezowi potrzebny do pracy.Wiem ze maz z mozilla mial jakies problemy ciagle,i wrocilismy spowrotem do IE
Ja tez nie zmienie na tego goryla:))))))) Tu jest tyle innych przepisow, ze nie musimy sie martwic, a jak cos to znajda kolezanki dla nas czytelne:) Pozdrawiam tineczka
U mnie taż sa kodowane skladniki w tym przepisie
Odpowiedziałam tu wcześniej. na zarzuty postawione mi przez Panią Tineczke ... ..i wpis został wykasowany... czy już nie można się bronić, jeśli ktoś niesłusznie... mnie opluwa??? posądzając o coś, czego nie zrobiłam i czego inni, nie tylko ja nie widzą??
Pani Tereso.Marcian czy ma pani na myslipost w tej chwili Nr. 27? Przecierz jest ....chyba, ze chodzi pani o inny post.
Mam to samo, obejrzalam dokladnie wszystkie przepisy Teresy:
- pianka czekoladowa /w skladnikach/
- babka herbaciana z Kasia /w przepisie/
- salatka z winogron i czerwonej /?/ /w skladnikach/
- surowka z rzezuchy /w skladnikach/
- salatka z warzyw mieszanych /tylko na poczatku skladnikow, potem OK/
- salatka z rzodkiewek /to samo/
- ciasto bretonskie /w skladnikach/
Poza tymi w/w wszystko OK. A moja przegladarka dziala dobrze, bez zarzutu. Pozdrawiam i ciekawa jestem co to za chochlik robi
te bledy. Mari
Mari moze masz tez explorer? On lubi takie figle platac. Po prostu tak blednie odczytuje hmtl. kod. Wystepuje to czesto w tekstach skads kopiowanych (Internet czy tez zwyczajnie chocby z Worda) zapisanych kodem hmtl. Teresa.Marcian tego nie widzi bo ma Mozille jak wspomniala. Dlatego czuje sie jak sie wyrazila "opluta".
Tak, mam explorer. Ale pierwszy raz spotykam sie z takim zapisem.
Mari i teraz mamy wytłumaczenie:)to exsplorer pokazuje takie rzeczy,zainstaluj sobie mozille i bedziesz zadowolona,tutaj masz najnowszą wersje.http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=796&Mozilla+1.7.13+PL.
Mama Różyczki.
Dziekuje, sprobuje. Ale dlaczego do tej pory, to jest ladnych kilkanasie lat, nigdy tego nie mialam? Stale mam explorer. Mari
Mari, ja tez od poczatku och nawet nie wiem ilu lat i nie chce wiedziec:) mam explorer i napewno nie zmienie na inna przegladarke z powodu paru przepisow. Bede omijala takie przepisy i niech tak bedzie:) Pozdrowienia tineczka
nie zdazylam poprawic , ma byc explorer:)))
Nie bardzo rozumiem Twoje zdenerwowanie, przecież Tineczka nic złego nie napisała, mnie też się dostało od Wkn po głowie na forum za złą jakość zdjęć i nie obraziłam się tylko poprawiłam, po to jest między innymi forum.
Kurczę, chyba do końca życia zapamiętasz mój okropny post, w którym pisałam, że gdyby nie tytuł przepisu, to nie wiedziałabym czy to ciasto czy pieczeń, albo coś w tym stylu :D Jeszcze raz proszę - wybacz mi to!
Pocieszam się, że w jednym z humorystycznych wątków o niezbyt udanych zdjęciach, wytypowałam swoje pieczone buraki, które szły łeb w łeb razem z kurczakiem siedzącym na butelce jak na nocniku - w wyścigu o pierwsze miejsce niekoniecznie apetycznych fotek :D
Wkn, post wcale nie był okropny!! Miałaś rację, choć trudno mi przychodzi przyznać się do winy heheh, zdjęcia były okropne ale to moje nieudacznictwo w robieniu zdjęć!! Staram się już nie robić zdjęć co by znowu nie dać plamy, nie przyszło mi do głowy nawet żeby sie obrażać, pozdrówka
uffffffff:):)
jak ja sie ciesze ze nie poszlo o przepisy WKN hehehehe tylko o przepisy Teresy :)
tak -- ciesze sie -- Teresa ma 63 :) heheh a wkn wiecej troszke.
ale wracajac do tematu.
sprawdzilem wszytkie u siebie i sa wpisane ok oraz czcionka sie nie zlewa i do tego nie widze takich dziwadelek co tineczka :)
wiec mysle ze jest ok :)
pozdrawiam ja -- bodek :)
Nie ciesz sie za bardzo: )))))) , bo nie przeczytales, ze ja, Jasia, Aleksandra1973 i Mari nie mamy tak jak ty, hehehe, chyba , ze my z Explorerem sie nie liczymy:)))))
Pozdrawiam tineczka:)
nie wiem dziewuchy jak u was z tymi przegladarkami :) ale mysle ze musicie cos jakos zrobic aby odczytywalo ok :)
milego :)
też mam hieroglify... Ale da się odczytac, więc, jak dla mnie ok...
U mnie kiedyś też tak było,że przepisy jednej tylko osoby widziałam z tymi dodatkami,Nie wiem co było przyczyną,ja nic nie zrobiłam i przepisy sa takie jak u wszystkich.
Nie powiedziałabym,że jest to nagonka...chyba to za ostre określenie.
poczytaj caly watek Reginko! To nie zadna nagonka tylko feler wystepujacy w przegladarce Internet Explorer. Inaczej mowiac: zwyczajnie problem natury technicznej dzieki ktoremu wlasnie widac takie dziwne wstawki przy wspomnianych przepisach.Takie znaczki moga widziec wlasnie osoby korzystajace z Internet Explorer. Pozdrawiam
Ja korzystam z Exploera przez cały czas , świetnie widać.
hmmmm,,,,Dorotka odpowiedziala i ja podpisuje sie do Jej odpowiedzi:) pozdrawiam.