Crisen, przestań robić sobie jaja na WŻ....taki wrzask i o za przeproszeniem gówniany kwiat.
 A gdybyś faktycznie potrzebował'a pomocy !!!!!!!????????????????
Zacznij myśleć do diabła!!!!??????

Na dodatek wstawiasz wątek w innym dziale niż należałoby.

Przepraszam! Ale nie wszyscy muszą wiedzieć jak i gdzie coś pisać.Ja myślę ale Ty o tym nie pomyślałeś.

Janku:) ty nerwusie!!!

Tutaj muszę przyznać rację Jankowi. Crisen, powinnaś wiedzieć gdzie co napisać, bo wystarczy przejrzeć działy forum i od razu wiadomo co gdzie powinno być. A pielęgnacja jakiegoś kwiatka nie powinna się znajdować w dziale "Kuchenne porady". Chyba, że go używasz jako przyprawę.

Janku, co do krzyku, to zgodzę się z Tobą, a co do wypominania crisen, o wstawienie wątku, nie w tym dziale co trzeba, to przypominam, Ci ten wątek http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=188754&post=188754&offset=60

Użytkownik aloiram napisał w wiadomości:
> Janku, co do krzyku, to zgodzę się z Tobą, a co do wypominania crisen, o
> wstawienie wątku, nie w tym dziale co trzeba, to przypominam, Ci ten wątek
> http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=188754&post=188754&offset=60

Zacytuję Ci więc "zawiązek" tego wątku:

Janku, widocznie nie zrozumiałeś, o co mi chodzi :-)) chodzi o to, że Ty świadomie wstawiłeś swój wątek, tam gdzie wstawiłeś, a crisen, mogła się pomylić.

W kontekście Twojej wypowiedzi tak zrozumiałem...
Pomyłka wątków, jak zapewne zauważyłaś, była dodatkowo wytknięta i nie jako zarzut/wytyk/temat zasadniczy, co wynikało również z układu mojego posta,
Pychol

Pychol :-))

Moim zdaniem Crisen potrzebowala pomocy a pomylki kazdemu sie zdarzaja, jestesmy tylko ludzmi....
Niestety jesli chodzi o Twoja kulture Janku, to jest daleko za drzwiami...Nie musisz wyzywac i ublizac komukolwiek,wystarczy spokojnie powiedziec i poinformowac ta osobe.... A jesli chodzi o to,ze faktycznie Crisen potrzebowalaby pomocy to co? Pobieglbys do niej i jej pomogl? Watpie...Wiec zacznij myslec do diabla!

Użytkownik nadia napisał w wiadomości:
> Moim zdaniem Crisen potrzebowala pomocy a pomylki kazdemu sie zdarzaja,
> jestesmy tylko ludzmi....Niestety jesli chodzi o Twoja kulture Janku, to jest
> daleko za drzwiami...Nie musisz wyzywac i ublizac komukolwiek,wystarczy
> spokojnie powiedziec i poinformowac ta osobe.... A jesli chodzi o to,ze
> faktycznie Crisen potrzebowalaby pomocy to co? Pobieglbys do niej i jej
> pomogl? Watpie...Wiec zacznij myslec do diabla!
SDo diabła nie czepioaj sie mojej reakcji, a czepiaj się kogoś kto na siłę robi larum w ...temacie  błachym  zbyt by wrzeszczeć o pomoc i do tego  z wykrzyknikiem, nie tłumacz tego pomyłką bo te  tłumaczenia "pomyłkami " stają się już nudne.
A co do uzywania duzych liter to nawet dzieci wiedza co  to oznacza i9 na dodatek wykrzyknik.
Następne: komu ubliżyłem teraz?!
Co do mojej kultury to ... raczej nie wypowiadaj się, właśnie Ty mi ubliżasz. A  na temat pomocy w i-necie masz mgliste pojęcie... tuy nikt nie woła o pomoc gdy wlamywacz grozi nożem w domu , tak więc nie podawaj absurdalnych przykładow wezwania o pomoc.
Zacznij Ty nieco myśleć.

Moderatorzy !!! przenieście ten wątek do działkomanii.
Tutaj nikt się nie zna na paprotkach Ja też nie.
Troszke późno zajrzałam ,tam już taki jest.

Przetrzyj liście płynem do naczyń i spłucz zimną wodą.Jeśli liście są klejące to pewnie występuje mszyca lub białe muszki.Odpowiednie preparaty zakupisz w sklepach nasiennych , na giełdach kwiatowych.

 Dziewczyny bardzo dziękuję za obronę . Jestem tu od niedawna i faktycznie jeszcze nie wszystko wiem. Pozdrawiam serdecznie!

Crisen ale zasady używania dużych liter znasz jeśli używasz internetu
Pozdrawiam./

BRON CIE BOZE NIE MYJ PLYNEM DO NACZYN ROZROBIONYM Z WODA !!!! WSZYSTKO TYLKO NIE TO PAPROTKI SA WRAZLIWYMI ROZLINKAMI I TYLKO POGORSZYSZ SPRAWE !!! ZATKASZ APARATY SZPARKOWE ZERO TRANSPIRACJI I BEDZIESZ MIALA PO PAPROTCE !!! MOJA KOLEZANKA STOSUJE NAPAR Z TYMIANKU LUB MIĘTY JAK MASZ OGRODEK TO ZNAJDZ KRWAWNIK POSOLITY TEZ JEST DOBRY !!!  ALBO KUP RUMIANEK I POKRZYWE
PODAJE CI PRZEPIS Z MURATORA NA NAPAR
Napar z pędów krwawnika
Nadziemne części rośliny wysuszyć w suchym i zacienionym miejscu. 0,8 kg rozdrobnionego suszu zalać wrzątkiem i pozostawić na 30-40 min, po czym uzupełnić wodą do 10 litrów i pozostawić na 48 godzin. Następnie przecedzić i naparem opryskiwać rośliny zaatakowane przez mszyce.

NAJLEPIEJ IDZ DO SKLEPU OGRODNICZEGO I KUP Afidol, ABC na mszyce, Pirimor, Aztec, Owadofos, Zolone, Croneton.

A NAJWAZNIEJSZE ODIZOLUJ KWIATKA !!!!!!

Narwen bardzo dziękuję za pomoc teraz już wiem co mam robić. Pozdrawiam!!!

Narwen bardzo dziękuję za pomoc teraz już wiem co mam robić. Pozdrawiam!!!

A przy okazji: wymień całkowicie ziemię lub wsadż w nią  jeden ząbek czosnku, bez obierania tylko przetnij na 4 cześci i wsadż je na ok 1 cm pod powierzchnię wokół  jak najblizej doniczki.

Janek dziękuję za odpowiedż trzeba było to odrazu napisać i nie było by tyle szumu przez przypadek.Prawdę mówiąc to w takim razie jestem mniej niż dziecko bo niestety nie znam zasad. Inernet używam do czytania wiadomości oraz przeglądania WŻ. Jestem samoukiem. Jeśli jest jakaś strona opisująca zasady to bardzo ćię proszę o podanie mi jej. Pozdrawiam .

Przeniosłem wątek i po sprawie.
Bahus

Przegladnij  Faq wielkiego zarcia tam masz napisane co mozna a czego nie

tutaj http://wielkiezarcie.com/faq.php

Pociesz się , ja po otrzymaniu, już dość dawno, kilkunastu "jobów" na innych stronach również, opanowałem zasadę uzywania dużych liter (mniej delikatnych niż Tobie wysłanych przeze mnie).
Pobuszuj troszkę po googlach, wrzuć hasło "netykieta" ...potem inne  i sama dojdziesz (tylko nie ucz się ode mnie bo za co innego wskoczą Ci na schaby).
Co do zamieszania, to czasem jest poptrzebne, lepiej wchodzi w głowę co było źle, i moje pychole są słodsze ;-)))
Pychol, i uśmiechnij się ...
Janek

 Bardzo dziękuję Wam kochani za podpowiedż gdzie mam szukać /wiadomo co/. A tak nawiasem mówiąc to zamieszanie jakie zrobiłam  było dla Ciebie Janku inspiracją. Pozdrawiam i biorę się za studiowanie "netykiety" . Całuski dla wszystkich których  zainteresował mój problem..

Oj, coś mnie się wydawa, co któś chce w ucho. Poczekam do następnego Spędu Głodomyślnych.