Pod koniec stycznia będę przygotowywać spotkanie urodzinowe dla mojej córki na którym bedzie okolo 30 osób (sami rówieśnicy córki), proszę o radę, jakie menu przygotować. Córka chce aby to było przygotowane w formie bufetu szwedzkiego. Pozdrawiam i proszę o cenne wskazówki :)
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=193490&post=193546 to na początek :)
Pizza to zawsze dobry pomysł na 18-kę, ale ja mam mieszane trochę uczucia.Dla porównania - koleżanka wraz z synem przygotowywała jego 18-kę / syn chodzi do szkoły kucharskiej i wespół z mamą ordynował menu/.Także bufet dla 30 osób , przygotowali sporo dań przekąskowych , tort i 3 ciasta. Na prośbę koleżanki zrobiłam sałatkę tortellini i upiekłam ciasto z bitą śmietaną.Na stole znalazły się więc : sałatka warzywna klasyczna, sałatka tortellini., sałatka z krabowa z porą, jajka nadziewane natką i szynka, jaka w sosie tatarskim, pólmisek wędlin, koreczki nabite na główke kapusty owinięta folią aluminiową/ podany osobno sosik czosnkowy/,maleńkie kanapusie,na ciepło: krokiety z pieczarkami i barszczykiem i paróweczki owinięte ciastem francuskim /ciepłe dania podano nieco później/ Do tego całe mnóstwo chipsów, paluszków i popcornu.
Najlepiej podpytać kolegów, co lubią. Pozdrawiam
o tak wygladały właśnie koreczki :http://wielkiezarcie.com/przepis22189.html
Witaj na forum i na WZ :)
Jezeli chodzi o bufet ( stol ) szwedzki moge byc pomocna, ale nie wiem czy wiesz co to jest? Czy maja byc dania polskie czy szwedzkie?
Pozdrawiam:)
Bardzo dziękuję za ciepłe przyjęcie na forum a także za cenne rady, na pewno z nich skorzystam, jak również staram się ustalić co na tym stole ma być z moją córką, z tym, że ona ma mizerne doświadczenie bo w zasadzie będzie pierwszą 18 latką, która zacznie te świętowania z rówieśnikami. Pozdrawiam wszystkich użytkowników.
..jak widzisz nie ma zgody, co do 18-tek, najlepiej więc wypytaj córkę, co "szło" na 18-kach Jej koleżaneki wszystko będzie jasne !Pozdrawiam
wiesz...gdyby nie to, ze obie mówimy po polsku, pomyślałabym, ze istniejemy w jakiś dwóch różnych światach, bo ja mam ZUPEŁNIE inne doswiadczenia ! Nawet w Sylwestra przygotowałysmy z mamą dla nas "dorosłych" szybkie zakąski / jajka marmurkowe, pasztet selerowy, koreczki, sledziki itp/, oraz ciasto. Mój 18-letni brat wraz z cała wataha przyjaciół wkroczył po" północnym" świętowaniu na rynku naszego miasta i...zaraz przysiedli się do nas...Nie będę wdawać się w szczegóły, ale po półgodzinnym żerowaniu na stole został 1 śledzik i kawałek pasztetu selerowego. Wszystkie te wyśmiane przez Ciebie koreczki, kanapeczki, jajeczka nadziewane zostały pochłonięte w tempie iście błyskawicznym ! Dlatego myślę, że nie należy całej młodzieży protekcjonalnie nazywać g...uciojadami, czy chipsopochłaniaczami.A na 18-tce o której pisałam musiałyśmy dosmażać krokiecików, bo półmisek szybko stał pusty.
Baardzo Ci dziękuję ! Nie za to, ze masz takie zdanie jak ja - bo go nie masz.Ale za formę odpowiedzi, gdyż żadko się zdarza w tym naszym gronie aby w dyskusjach na forum przeciwnicy / nie piszę celowo wrogowie/ zachowali spokój i rzeczowość dyskusji. Najczęściej padają jakieś zakamuflowane lub nie epitety i kuuupa złosliwości, które nawet Swietego wyprowadziłyby z równowagi..Ja rozumiem, że mozesz miec odmienne zdanie i szanuję to, tak samo, jak brak napastliwości w tonie Twojej wypowiedzi.I choć Ty zostajesz przy swoim zdaniu a ja przy swoim - dziękuję !
Witaj ! Swoja 18 mialam juz troche czasu temu a do synka jeszcze daleko :)
Na moich imprezach gdzie sa młodzi i starsi schodza szybciutko przekaski : http://wielkiezarcie.com/przepis16472.html oraz http://wielkiezarcie.com/przepis38973.html Na ciepło mogę Ci jeszcze zaproponować bułki
No widzisz piszczaleczko, ja nie wiedzialam, ze dolaczaja sie rowniez starsi, bo u mnie te osiemnastki najpierw sie obchodzi celebrujaco z rodzina w restauracji, ciocia ,a i wuj stryjeczny na okazje zjezdzaja z Nowej Kaledonii na przyklad, ale tez i z Bielan Ciotunia, no a jak juz obdaruja i sami sie wybawia, to dopiero.....osiemnastoletnia mlodziez naciska na pedaly.
Ale, ze ta mlodziez nic wspolnego ani ze szkola hotelarska, ani z gastronomiczna nie ma, to dlatego takie guciojady. Mysle, ze za pare lat ta mlodziez niewymagajaca kulinariow zadnych, tez sie wyuczy smakowo. Ale tak na dzisiaj, to jaki tam bufet szwedzki (mowie o moich) kompletnie po nic. Duzo klusek, pizzy, zielonej salaty (w tym jednym przypadku jakas nowoczesnosc w konsumpcji), a tak naprawde to starczylaby jakas wielka zapiekanka z kartofli posypana zoltym serem z salatka z czerwonej fasoli i kukurydzy!
Ale nauka smakow (ta codzienna, bo Swieta niech sobie obchodza wedlug wlasnych kodow towarzyskich), jednak istnieje. Uwaga, w sobote jestesmy zaproszeni na wysoce kulinarne wyskoki do mojej Synowej i Synka. To bedzie ich pierwsze przyjecie .
Znaczy sie ich pierwsze dorosle przyjecie. Na ktore zaprosili rodzicow i tesciow, ale rowniez kilku przyjaciol z wlasnego kolka.
Czyli wszystko w swoim czasie, rok temu moj syn schowalby sie pod ziemie ze wstydu, gdybym chciala uraczyc jego gosci czymkolwiek innym niz pizza H. A swoja droga, to ciekawa ta niespodzianka. Jesli chcecie to doniose za dni pare, dla mnie tez calkowita nowosc, jeszcze wczoraj byli malymi studenciakami .
Wielka mam nadzieje, ze jednak nie zamowia przez telefon pizzy.
bardzo, bardzo wszystkim dziekuję :) z Waszymi radami będzie mi duzo łatwiej coś zmyślnego wydedukować :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Ja bym zrobila:salatka z makaronu , salatka kwasnio slodka z chinskiego makaronu,super pyszny rostbef po japonsku, salatka wloska z pomidorow i sera mozzarella z bazylia, salatka z ziemniakow z majonezem, kwasna , gesta smietana i kaparkami, salatka z ziemniakow po "wlosku",,,a to na zakaske, tutaj z salami ale pieke rowniez z serami. Jak to mlodziezy nie bedzie smakowalo, to nie wiem:)))))