Ja też już chce wiosny!!!!! Co prawda u mnie śniegu nie ma i nawet od wczoraj przebija się słoneczko ale to jeszcze nie to! Ja już odliczam dni na szczęście już połowa lutego no może za m-c wyjrzy. Mam nadzieję.
I ja też chcę, niech przyjdzie i zostanie....na zawsze, wszak to moja ulubiona pora roku.
Ale cóż to za wiosna będzie w lutym ,lepiej poczekać na nią do marca .Wtedy nie będzie żadnej anomalii pogodowej.
kochana!! ja Tobie tez :) ja tez tesknie za ciepelkiem i slonkiem ..
Podpisuje sie obiema rękami:) Wiosna prosze przyjdź, u mnie też śniegu już z pół metra, dziś do pracy brnełam zaspami po osiedlu. Strasznie, od razu humor popsuty od rana. Moje biedna bonsai stoją w śniegu na balkonie, a już pewno i im by się chciało powypuszczać trochę zieleni :(
Więc podpisuje się pod listem do Pani Wiosny. Zapraszamy!!!
Dziękuje za pamiątki zeszłorocznej zieleni,aż miło powspominać.
Wszstkim, jak i sobie (i mojej szefowej) :) życze lepszego humoru., tak od poniedziałku
Alman- mam pytanie?
Moge sobie skopiowac przedostatnie zdjęcie na tapetę?
Jest cudownie piękne- wyraża wszelkie moje tęsknoty. Jakby nie to, ze mnie Bodek prosił, żebym takich słów nie używała na forum, to bym wprost napisała, że patrzę w nie jak szpak w coś ;) Jestem urzeczona...
Wszystkie zdjęcia są piękne, ale ta chwila ze słońcem, takim trochę "zmeczonym"... to jest coś co mnie chwyciło za serce i trzyma ...
Agik, jasne, że możesz, skopiuj co chcesz.....
lepiej bedzie jak alman przesle ci te fotke na maila poniewaz nie bedzie zawierala znaku wodnego z napisem wielkie zarcie:)
No :)
Na pewno byłoby lepiej :)
ale nie śmiałam prosić :)
A napis "Wielkie Żarcie" mi nie przeszkadza, bo i tak mam cały dzień komputer otwarty na tej stronie :)
:) skoro napisala alman ze skopiuj co chcesz to juz bylo jakies zezwolenie :)
Agik, nie przypuszczałam, że jesteś taka nieśmiała.....hm, to otrzymasz przesyłkę....może aby Cię nieco ośmielić..na przyszłość...
pozdrówka!
Alman- dziękuję ...
To chyba nie tak, ze jestem niesmiała, jestem raczej śmiała :)
Tylko, póki jestem tu "nowa", to nie chcę sprawiać wrażenia, zę wciskam sie gdzies jakims innym kanałem, dlatego raczej nikogo nie zagaduję.
Raczej starałam się dać się poznać, a na takie osobiste prośby- przyjdzie jeszcze czas- tak myślę :)- jak już nie będę "nowa" ;)
Bardzo serdecznie CI dziękuję.
Przepiękne zdjęcie
A przestanie bycia nową to kiedy upływa?Tak z ciekawości pytam.
Własnie nie wiem...
Mnie się zdawało, ze pól roku dość intensywnego pisania- to wystarczający okres...przejścia za stnu "nowości";) do conajmniej "zasiedziałośći" ;)
No, ale całkiem niedawno przeczytałam, ze jestem tu nowa (i w domyśle- gęba w kubeł)
To juz nie wiem...
Coś Ci agik z tym kubłem nie bardzo wychodzi, nie ? Ja Ciebie rozumiem !
Tak pól na pół ;)
troche mi wychodzi, a trochę nie :)
To "trochę nie"- to może z tego powodu, ze nie za bardzo się staram- wychodze z założenia, ze każdy powinien wiedziec, ze pisze na publicznym forum- a skoro tak- to musi brac poprawkę na to, ze ktoś przeczyta i będzie się chciał wypowiedzieć...
I jeśli ktoś uwaza np, ze ma prawo prać jakies prywatne sprawy w miejscu publicznym- to ja mam praw to skomentować- z takiego założenia wychodzę :) i dlatego czasem się wtrącam ;)
A w ogóle to ja jestem gaduła...
To tak, jak ja .I to właśnie gadulstwo miałam na myśli. A "nowa " chyba już dawno nie jesteś.Pozdr..
Dla mnie pojęcie "nowa", "stara" jest dość archaiczne.Wchodząc na stronę nabywasz takich samych praw jak inni yczestnicy. Nooo chyba,że nasz Olimp wyznaczył jakąś kwarantannę po której nie jest się juz nowym i można brać czynny udział w zyciu WZ, a nie tylko stać pod ścianą i przyglądać się.
Wyobraź sobie zatęchłą piwnicę do ktorej nikt nie wchodzi ( i niech nikt nie waży się obrażać).Wszystko kisi się we własnym zaduchu. Do czasu az ktoś otworzy drzwi i wpuści świeże powietrze, a im więcej świeżego powietrza tym chyba lepiej ? A jeśli ktoś wypomina,że nie masz stażu kilkuletniego? Niech pokaże zapis w regulaminie strony, ja tam nie mam zamiaru zmuminifikowac się :).
Tak na marginesie, takie zachowanie przypomina mi społeczność "osiedla" ( oni wola nazywać się wsią chociaz od ponad dwudziestukilku lat jest to miasto) gdzie mieszkałam.Osoby które tam wybudują sobie dom albo wejdą w rodzinę rdzenną, aż do śmierci, baa nawet po śmierci są obcymi. Kiedy już nie wiedzą co odpowiedziec, mówią "jestes obca i nie masz nic do gadania". Pozostawiam Tobie ocenę, czego dowodzi takie zachowanie.Dodam tylko,że każda osoba nie urodzona tam jest wystawiana poza nawias. Młodzi nie chcą tam mieszkać bo ich małżonkowie zawsze będą tępieni za "inność" , a dzieci będą na wpół swoje.
Agik, ja się tu zalogowałam w lipcu 2007 roku, a nadal uważam się za nową, więc nie "pękaj".
Są młodsi stażem, a nieźle sobie radzą:)
Alman - cudne te fotki, cudne :) Wiesz może jak ma na imie Twoja róża ? i powojnik ?
Ave, niestety nie wiem jaką mam różę i powojnik. Różę miałam pierw jedną a później drugą dokupiłam /szukałam po prostu krwisto czerwonej i jest identyczna jak pierwsza/.
Jeśli chodzi o powojnik to też miałam jeden /ten wlaśnie różowy - kwiaty w realu ma piękne i tak okazałe, że wyglądają jak sztuczne/ i nawet wiedziałam jaka to odmiana, ale teraz już nie pamiętam. Kiedy chciałam kupić drugi i posadzić z drugiej strony, szukałam o podobnych kwiatach, ale wyszły....ciemny fiolet, prawie granatowe, kwiatki małe i kwitnie znacznie później.............dlatego na drabince wygląda, że kwitnie jedna strona tylko...
Pozdrawiam!
Ave!!! witaj , jesteś jak fajnie:)) a jaWas szukam w wątku http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=229931&post=231270&offset=20
Makusiu, Słoneczko :) ja się "nie pcham na afisz" hihihihi, tym bardziej mi miło, "że mnie jeszcze pamiętasz..." jak spiewano w pewnej piosence :)
tak bardzo lubię zimę ( zresztą każdą porę roku) ale tęsknię juz za wiosną..
OOO! :D
To jest bardzo dobry temat :D
Bo ja też chce juz wiosny!!!
Jakby nie te zaspy- to bym poszła poszukać bazi ;)- i faktycznie przozdobiła sobie uszy :)
Przepraszam, że to nie w galerii, ale tak mnie na wspominki zebrało w związku z ubiegłoroczną wiosną, kiedy sama, bez męża, walczyłam ze śniegiem, drzewami, które się łamały pod wpływem śniegu, piecem, w którym nie mogłam rozpalić.
A to był kwiecień. ..
Oby w tym roku nie było takich niespodzianek..
Użytkownik alman napisał w wiadomości:
> czekacie??? chcecie??? to proszę, wiosna w całej okazałości no i
> jeszcze więcej trochę /Bahusku, a może ten wątek do
> "działkomanii" ?/ jak uważasz?
chyba do galerii :) , aż zapachniało wiosna w całym domku :) piękne te wasze fotki:))
17-go maja ubieglego roku, zima do nas wrocila, akurat na slub mojej corki,,,,
Ja tez juz chce wiosny, albo chociaz slonca blaski kazdego dnia:)
Ja też mam już powoli dosyć zimowej kurtki, szlika, czapki, rękawiczek i tych wszystkich zimowych dupereli. Chcę wiosny!!!
Ja kupiłam sobie dwie pary fajnych butów i już chcę je włożyć...
A ja dostałam od zięcia na Walentynki...23 żółciótkie tulipanki, które teraz , rozświetlają cały dom. Wiecie, jest mi lżej znosić to, co widać za oknem.Ja mam własna wiosenkę w domu, w wazonie.Ale na dworze też mogłaby już być !
Baziek do uszu - jak to zaproponowano na forum - nie będę pchać, bo i tak jestem głucha...
Zbaczam trochę z tematu, ale faktycznie pigusowo ,bardzo miły i udany. Mam nadzieję,że synowa tez mi się tak uda. Czego Wam wszystkim tu życzę...
Grunt to dobrze zainwestować:))) Jeden duży bukiet tulipanów a o ile akcje wzrosły:)) Prawda? To jest żart oczywiście
Zbyhu 1, nawet jeśli nie żart, to i tak prawda.
http://unka.wrzuta.pl/audio/1lGt5nW5AW/
"..Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty......."
ja też chcę wiosny i nastroju wiosennego!
bo narazie mam spóźnioną zimę,śnieg sypiee!