obserwując zmagania przemiłych użytkowników tej stronki
nasuwa się refleksja i zadumanie
o...padną na mnie gromy i ciosy ale nic to
co mam powiedzieć powiem
- proszę uwierzyć ale zawiło tu smutasową miną i nudą,
czyżby wypalilismy się do końca tak bezpowrotnnie?
postawiłam sobie pytanie....nader trudne...ale nie skomplikowane...co by było gdyby...
- zabrakło czasami do bólu siarczystych wpisów bahusa
Wkn--ki która sprawia,że buzię układamy w rogalik do góry
- wątka tineczki co rozbraja do bólu i fajnie się go czyta
- lucystar i jej kontroweryjnych spojrzeń na świat
- narzekań niektórych formułowiczów
- emocjonalnych wpisów co ćwiczą naszą psychikę, a czasami ranią jak pejcz
- wierszowanek lajana,
co by było gdyby ....no właśnie gdyby nas nie było??????
zapraszam do dyskusji i zabawy co by było co???????????gdyby ![]()
pozdrawiam kamaxyz
Nudno bylo, bo Kamy nie bylo:)))
Co by bylo, gdyby Smakosi nie bylo?
bylo by tu jeszcze bardziej smutno!!!
Usciski tineczka
No i kobity zeszły z tematu ![]()
Co by było gdyby było jeszcze bardziej smutno
Byłoby nam bardziej nudno
Powrot do tematu:)))
Co by bylo gdyby kobitki trzymaly sie tematu???
Jakaś telepatia czy co... właśnie rozwałam zadanie na forum pytania, gdzie jest Kama! :D
ps. czy zauważyliście, że coraz więcej w warzywniakach pachnących pomidorów i bazylii? Uwielbiam tę prostotę - świeże pieczywo, plastry mozarelli, pomidora, liście bazylii, oliwa koniecznie w ciemnym szkle kupiona i broń Boże z napisem Tesco lub podobnym, ziarna gruboziarnistej soli w młynku na stole i ocet winny lub balsamiczny, który tak cudnie i smacznie profanuje to bazyliowo-pomidorowe śniadanie
Wkn,
kiedy czytałam Twojego posta, od razu przyszla mi na myśl książeczka Philippa Delerm : "Pierwszy łyk piwa i inne przyjemności".
Podobnie jak Ty, zachęca do smakowania, do przypomnienia sobie smaku, zapachu, pięknych okoliczności przyrody ;) , w których degustowaliśmy po raz pierwszy pachnące i smaczne warzywa, potrawy, zioła.
Mnie najbardziej uwrażliwiła opowieść o pierwszym łuskaniu zielonego groszku. Po prostu piękne !
PS. Moim, subiektywnym i bardzo osobistym zdaniem, druga część napisana przez tego samego autora, czyli "Dickens ... i inne przysmaki", już nie ma tego Czegoś. Ale oczywiście, mogę się mylić. Pozdrawiam cieplutko! Paola.
O...niedobra kamaxyz ! Znikłaś gdzieś i teraz jak ten Fenix z popiołów wyłaniasz się wrzucając ten kamyczek do ogródeczka WŻ.
Myślę,że to "wypalenie się "jest naturalne - wiosna, działki, wyjazdy w plenery...każy ma mniej czasu na pisanie.Zimą było zupełnie inaczej, bo co robić, kiedy noc zapada już o 17- tej ? Siada sie przy klawiaturze i stuka, stuka i stuka....
Po niedawnych lutowo - marcowych dysputach wiele osób się poobrażało, wycofało z forumowania. Sporo z nich piszę " jak mam coś napisać i wysłuchiwać inwektyw, wolę nic nie pisać ".Może emocje muszą opaść na dno, aby znów się od niego odbić i pofrunąć do góry ?Może wiele osób musi mocniej zatęsknić za klimatami WŻ ? Zobaczymy, co będzie dalej.Ja mam nadzieje,że będzie dobrze :)
P.S. Kilka osób już napisało "wieje nudą", ale...pamiętacie te dyskusje, które doprowadzały do eskalcji złości, wyzwisk i obrażania ? Tego Im brakuje ? Tego dreszczyku, że ktoś kogoś wyzywał i poniżał ?Jesli tak, to może lepiej wypożyczyć film z Vandamem i ćwiczyć walki rodzinnie?Mnie nie brakuje tych dyskusji, które spowodowały przerzedzenie szeregów WŻ. Bo łatwo się bezpiecznie obserwuje i tylko czyta, gorzej być na miejscu atakowanych...
Ty kamaxyz założyłaś kiedyś podobny wątek, prawda ? Że lubimy się upajać czyjąś krzywdą. I tego chyba brakuje większości WŻ - towiczów.Tych igrzysk, które spokojnie moga oglądać z ciepłej i bezpiecznej loży a na arenie w beznadziejnej walcezmagał się ktoś inny :(
Inna rzecz,że bez takich "igrzysk" spada oglądalność, poczytność i inne wskaźniki popularności. jesli nasi modowie stwierdzą,że trzeba, to ja się podejmuję roli " pierwszej wrednej " na WŻ. Po m-cu mogę oddać pałeczkę innemu ochotnikowi : D
Paolu
kiedyś nie wiem kiedy napisałam, ale tego nie pochwalam upajanie się czyjąś krzywdą fu...daleka jestem od tego,
brakuje mi bardzo konkretnych tematów do rozmów co mogą pobudzić moją i nie tylko moją wyobraźnię i ...
Paola igrzyska mamy wszędzie chociaźby denerwujący mnie program " godzina prawdy" czy jak tam... poprostu mnie to denerwuje i nie oglądam bo to są właśnie igrzyska, niektórzy z nas łykają to co by chcieli mieć na codzień ?a wstyd wyjawić więc lepiej posłuchać innych???mnie to nie odpowiada
Kramimy się beznadziejnością? karmimy się bylejakością,,,
bo wyobraż sobie Paola jak pojawia się świetny wątek, który poruszyć może nasze komórki szare do myślenia..taki wątek ginie śmiercią naturalną...
wychodzimy z założenia.../ zaznaczam nie dotyczy wszystkich/ po co mamy się wyśilać, lepiej zadrwić z kogoś, lepiej poobserwować
Nie założyłam tego wątku z myślą - bicia piany, napisałam żeby spowodować choć w części chęć podzielenia się ważkimi tematami może nawet i tabu?kto wie??
Lubię tę stronkę...czy tęsknię...a to moja słodka tajemnica
jest wielu wspaniałych ludzi, ale nie lubię jak doprowadzamy siebie do eskalacji złości wyzwisk i obrażania, pamiętajmy że to co napiszemy pozostaje i ciągnie się za nami jak dym z papierosa i co gorsze daje świadectwo o nas jacy jesteśmy
tekst piosenki...nie pamiętam kto się śpiewa nawołuje rozkołysz rozkołysz się a więc kochane żarłoczki do dyskusji zapraszam
Kama ... To chyba i pewnie nie do mnie miało być ... ?
Ale, żeby nie było wątpliwości.
Tak przypadkiem, nawet, jakby ... kiedyś ktos przeczytał na WŻ ? ;)
Znam parę języków obcych, cały czas się rozwijam zawodowo, mam cudowną rodzinę, nie oglądam "Godziny Prawdy", cokolwiek to jest. Nigdy nie upajam się, nie upajałam i nie będę upajać cudzą krzywdą.
Bo za bardzo kocham ludzi. Z wszystkimi "Zadami" i "Waletami" ;) :)
No i kocham gotować, nie mając kompletnie czasu na igrzyska i beznadziejność.
Na pewno o mnie Ci chodziło ? ;)
Pozdrawiam cieplutko świetną poetkę ! Paola :)
Paola...no pewno że nie
uwielbiam mądrych ludzi dajacych coś z siebie..jesteś taką
i te rymowanki kurcze aż dech zpiera
podpiełam się pod Ciebie bo jesteś rzeczową mdrą osóbką
pozdrawiam
może razem coś jeszcze "rymniemy".....przepraszam jakoś się tak napisało
pozdrawiam
Hmmmm. rymowanki ... na pewno mnie z nikim nie pomyliłaś? ;)
"Rymnę" się chętnie, choc jeszcze nigdy nie próbowalam wierszoklecia ;)
Paola ;) :)
no ...kamaxyz poprostu starzejesz się.coś się...poprzestawiało
..sorrki Paola mimo to podtrzymuję że jesteś mądrą interesującą osóbką
Jakie tam nudy:) u nas wesoło bardzo,ciągle ktoś przychodzi oglądać Piotrusia,drzwi się nie zamykają,zastanawiam się ile to jeszcze będzie trwało.Bo już mnie to zaczyna denerwować ,Ania dziecko wstaw wodę na herbatę ! Ania ukrój ciasta
Ania to ,Ania tamto.Twój boczuś się piecze Kamuś:)zapach w całym domu,2 blaszki,mam nadzieję że zostanie coś dla nas:( bo coś dużo smakoszy już się pyta o niego.Dobrze że mogę sobie od czasu do czasu ,zajrzeć na stronkę przynajmiej tutaj paniuje spokój :)
No różyczko tak to niestety jest ja miałam 11 lat jak urodziła się moja siostra i było tak samo :). A potem jak podrosła ja byłam prawie dorosła a ona w przedszkolu to było, a moge iść z tobą, a jak ktoś do mnie przyszedł to się 1 wsza do pokoju ładowała, no a teraz skończy 18 lat w tym roku i mój synek jej głowe zawraca heheh bo ciocia Kasia dla niego najlepsza na świecie. Pozdrawiam!
no tak niebieska różyczko...
po kamie został tylko boczuś hihii...dobree i to
pozdrowienia ode mnie dla CCCCCAAAALLLLEEEJJJ rodzinki i dla milusia malutkiego też
Kamo, ja wiedziałam że niedługo znów wrócisz:) już nie raz znikałaś,ale zawsze wracasz,wiec witam Cię milutko:)
A boczuś na pewno nie zaginie:)
różyczko...ja nie odeszłam
poprostu troszeczkę dałam na wstrzymanie
Witam , chodz jestem już długo na WŻ nie udzielam się zbyt często na forum z braku czasu , od ponad 2 lat doszła praca , firma męza...i czasu coraz mniej , ale smutno by było gdyby nas nie było...nas i tego forum , bo jak już spotyka nas coś co nas cieszy , mamy gdzie to napisać i odwrotnie , gdy coś nas smuci , zawsze możemy sie właśnie tu wyżalić .Pozdrawiam wszystkich- tych co mnie jeszcze pamiętają i tych , którzy juz zapomnieli :)