Ostatnio w austriackej TV pojawiły się reklamy karmy dla kotów, które gorąco plecają konserwy rybne, bo zawierają cenne w żywieniu kwasy "omega-3".
Nie jestem ekspertem ale rodzi się we mnie pytanie, czy organizm zwierzęcia, które zaliczane jest do drapieżników, faktycznie potrzebuje takicj nienasyconych kwasów?
Nia oglądam reklam.Mam system eliminujący reklamy.Jeśli juz zdarza mi się je widzieć-np. na WŻ- smieje sie i powtarzam w duchu-nigdy tego nie kupię.Reklamy mnie brzydzą i odstręczają od kupna.Dobre nie potrzebuje reklamy.
Od lat nie oglądam TV. Moim zdaniem towary dobre reklamują się same swoją jakością, a to co nam serwują media wszelkie to papka.
majolika - masz taki system wewnetrzny, czy mozna to jakos nabyc?
Ja sie zastanawiam jak te sztaby mundroli od reklamy moga wiedziec, ze reklama DZIALA???? Albo oni glupi, albo ja jakis nie z tej ziemi - bo jakos calkiem niepodatny, a dodatkowo - mam swoja prywatna wojne - nie kupuje tego, co mnie zalewa w formie reklam.
Mysle, ze Majolika pisze o systemie blokujacym reklamy internetowe. Ale ja mam system na reklamy telewizyjne, przez 25 lat obejrzalam moze z 10 reklam. Jak jest reklama, to wychodze do lazienki, na papierosa, zrobic cos do picia, przelaczam na inny kanal, wszystko tylko zeby nie obejrzec reklamy:)) Trwaja ok. 3 minut wiec zawsze wiem kiedy wrocic do ogladanego programu:)))
haha tylko ze u nas sie wycwanili i wiekszosc prywatnych kanalow zsynchronizowalo nadawanie reklam w tym samym czasie. Gdzie przelaczysz tam straszy ...reklama. A ja nie pale;-) :-)) no ale do ubikacji choc wyjde :-)).
Ja również nie jestem ekspertem ale uważam ,że od wieków koty i psy nie były karmione żadnymi karmami i żyły. Mało tego ,wcale nie wyglądały przez to gorzej. Co się zmieniło ? Chyba tylko to,że chcąc zarobić ludzie wymyślają różności. Kto dawniej słyszał tak często o agresywnych psach? Czy to aby te karmy nie wpływają na zwierzęta ujemnie?
Jakies rok temu w USA byla afera, bo spora liczba psow zachorowala badz tez nie przezyla,po zjedzeniu karmy, chodzilo o dosc szeroko znana firme ( pozniej dolaczyly inne).
Przy okazji tej afery wyszlo na jaw, co tak naprawde psia karma zawiera, - wiec, zawierala mieso psow ( ktore byly uspione), wszelkiego rodzaju zwierzyne ( zabita przy drodze, np.sarny, skunksy, itd).same "smaczne" rzeczy.
Od tamtej pory staram sie codziennie moim czworonogom gotowac, a jak kupuje karme to dokladnie sprawdzam jej zawartosc.
Moge Ci odpowiedziec tylko i wylacznie bazujac na moich doswiadczeniach, otoz kiedy moj pies zachorowal na raka, pierwszym warunkiem jego wyleczenia byla zmiana diety na bezmiesna, ale zawierajaca ryby morskie, ( wlasnie ze wzgledu na zawartosc omega 3). od tej pory a minelo juz ponad rok, nadal podaje mu dodatkowo fish oil, ( olej rybny - tran?), w kapsulkach.
Serdecznie pozdrawiam.
Użytkownik erka napisał w wiadomości:
> Moge Ci odpowiedziec tylko i wylacznie bazujac na moich doswiadczeniach, otoz
> kiedy moj pies zachorowal na raka, pierwszym warunkiem jego wyleczenia byla
> zmiana diety na bezmiesna, ale zawierajaca ryby morskie, ( wlasnie ze wzgledu
> na zawartosc omega 3). od tej pory a minelo juz ponad rok, nadal podaje
> mu dodatkowo fish oil, ( olej rybny - tran?), w kapsulkach.Serdecznie
> pozdrawiam.
No tak!? W reklamie jednak nie ma mowy o karmieniu chorych zwierząt.
Wg mojej orientacji, koty domowe nie mają żadnej naturalnej możliwości łowienia ryb morskich "na wlasną rękę".
Taka reklama na bazie zachwalania tego co jest dla nas dobre, zwyczajnie bazuje na tym, że wielu posiadaczy zwierząt domowych, z prawdziwej miłości do nich, będzie gotowe podzielić się tym ze swoimi podopiecznymi. Zwykły tani chwyt psychologiczny
Lubczyku,
Absolutnie sie z Toba zgadzam, jezeli chodzi o reklamy, powiem tak: jezeli jakis produkt jest szeroko rozreklamowany to ja juz na 100% go nie kupie.
Odkąd usłyszałam że pewien środek do czyszczenia toalet "zabija bakterie i zarazki", to się zastanawiam czy te reklamy robią debile, czy mają za debili ludzi siedzących przed telewizorem...
Ogólnie reklamy mnie denerwują i wolę nie oglądać. Zwalszcza wkurza mnie, gdy w najlepszej scenie jakiegoś romantycznego filmu wskakuje mi reklama papieru toaletowego...ja zalana łzami, wzruszona a tu łubudu - podcieraj się tylko naszym papierem, jest najdłuższy, ma trzy warstwy i jest miekki jak aksamit...ludzie litości!
Wiec nie wierze reklamom, ale zdaję się na opinie innych, którzy coś sami wypróbowali, lub też sama szukam do skutku tego co mi odpowiada.
Przekonałam się już że reklamy nie zawsze mówią prawdę. Kupiłam super reklamowany środek i ti ze 2-3 razy i nie działał. Innym razem inny środek i znowu wyrzucone pieniądze a miał być super. Reklamom więc nie wierzę. Co do żywienia kotów nie mam pojęcia ale wiem, ze koty ryby lubią a ryby zawierają kwas omega 3.
a propos reklam- ta z Twiggy mówi wiele o wiarygodności reklamy (kosmetyki olay).......Uważam, że słusznie, że zakazano jej dystrybucji, skoro to zwykłe oszustwo!
Jest towar,to trzeba go sprzedać.Ja podchodzę do reklamy jak do czystej informacji że "coś" się pojawiło nowego a w podtekście "pewnie bez reklamy by z półki nie zeszło.Sami zresztą chwaląc jakoś towar do drugiej osoby robimy reklamę ale jakby takiej formie reklamy ufamy lepiej.Tak więc jak we wszystkim trzeba zdrowego rozsądku.A co do tych kwasów omega to podzielam zdanie że dawniej koty żywiono tradycyjnie raz lepiej raz gorzej ale żyły.Zreszta na kotach to znam się najmnie.Mam dwa psy.7 letnią sunię Karinę i 16 ! letniego psa Sznycla.Oba jedzą w 99 % tzw gotowane jedzenie.Więc może jakieś doświadczenie posiadam.
Witaj lubczyk.Uważam,że reklamy są zakłamane i w nich zawiera się chwyt reklamowy,żeby przyciągnąc więcej klientów.Podam Ci przykład: mojej mamie zrobiła się plama na spódnicy i zastanawiała się czym to sprac,kupiła ten produkt co tak reklamują ,,Vanish",wyprała tak jak pisało na opakowaniu a plama jak była tak była.Nie wszystko co reklamują to jest złe.Ja np. z reklam używam:pur-płyn do mycia naczyń bo jest wydajny,zupki gorące kubki ,,Knorra",bardzo je lubię,zupy Winiary,Amino.No ale dosyc bo nie będziemy robic tu reklamy.Nie wszystko co reklamują jest dobre.
Podstawowym zadaniem reklamy jest zwrócenie na siebie uwagi, a co za tym idzie, także i na produkt, o którym mowa.
Stąd co raz wiecej idiotycznych spotów, bo na coś normalnego widz już nie reaguje.
Jakby te produkty i itp były takie dobre to by nie reklamowali jednym słowem.Ja i tak nie które produkty kupuję bez reklamy.Kiedyś nie było reklam i jakoś żyliśmy a teraz z tego robi się wielkie halo.
ale przyznaj Lubczyku, że ta reklama z Twiggy to przegięcie- i wreszcie ktoś zauważył, że manipulowanie fotoshopem to oszustwo....
Użytkownik malka200 napisał w wiadomości:
> ale przyznaj Lubczyku, że ta reklama z Twiggy to przegięcie- i wreszcie
> ktoś zauważył, że manipulowanie fotoshopem to oszustwo....
Reklama o której napisałem (w zasadzie nie jedna a trzy podobne) ukazała się w austriackiej TV.
Niestety mieszkam w Polsce i nie ogladam tamtejszych reklam, bo tu w Austrii nie posiadam anteny satelitarnej. Dlatego nie mogę się solidaryzować
z czymś czego nie widziałem. Chyba mi wybaczysz
reklamom mowię NIE - denerwują mnie i dlatego nie kupuję !!!!!!!!!!!!! nabywam to co znam lub co polecą znajomi