...wymagający zachowania ogromnego dystansu .
Po pierwsze: na artykuł za długie to.
Po drugie: nie ma tam publicystów, którym ufam.
Wniosek: nie skorzystam.
A mnie zastanawiało dlaczego polskie media nawet nie wzięły pod uwagę możliwości zamachu...
Najłatwiej ,,zwalić,, winę na pilota i złą pogodę.
Przeciez 2 tygodnie przed katastrofą samolotu w Rosyjskim metrze doszło do zamachu .
Nie wiem. Dziwne to wszystko.
Jest w tym wszystkim wiele niejasności
I zapewne nigdy nie dowiemy się prawdy... Smutne ale prawdziwe.
A ja polecam wywiad z Tomaszem Hypkim http://www.onet.tv/wine-ponosza-konkretni-ludzie,6599651,1,klip.html#m=6599651,c=1
Warto wysłuchać do samego końca. Momentami jest naprawdę szokujący.
Bardzo ciekawy i rzeczowy wywiad. Wiele osób wietrzących teoerie spiskowe powinno go wysłuchać.
Z chęcią posłuchałabym tego wywiadu,ale niestety jest to od wczoraj niemożliwe.Pojawia się napis,że:" w tej chwili jest niedostępny-spróbuj póżniej"...
Ciekawe, bo przed godziną go wysłuchałem, a teraz już jest tak jak piszesz. CENZURA ekipy rządzącej. Zaczyna się poprawiać.:).
Być może ktoś pilnuje,żebyśmy MY zwykli obywatele nie dowiedzieli się zbyt wiele.............Już sama nie wiem,co o tym wszystkim myśleć,media karmią nas bardzo cząsto sprzecznymi(lub nie do końca prawdziwymi)informacjami.....
Bez przesady, mi też się nie chce otworzyć. Zależy jakie masz łącze. Ja te filmy z onetu w domu odtwarzam bez problemu a w pracy latają mi kolorowe klocki i nic się nie otworzy.
Już obejrzałam,a raczej wysłuchałam,tak jak piszesz,na początku latały kolorowe klocki,ale póżniej było ok.
Użytkownik Angelinka29 napisał w wiadomości:
> Z chęcią posłuchałabym tego wywiadu,ale niestety jest to od wczoraj
> niemożliwe.Pojawia się napis,że:" w tej chwili jest
> niedostępny-spróbuj póżniej"...
U mnie działa.
Spróbuj jeszcze raz
U mnie też bez zarzutu.Może Angelinka ma coś nie tak z ustawieniami?
Znów działa. Ktoś się na Onecie bawi, albo przeczytali to co napisałem wcześniej :).
Pewnie chwilowy problem mieli.
Alez w tym nie ma nic szokujacego, to jest dokladne potwierdzenie tego za co ja zostalam zakrzyczana w poprzednich watkach.
lucky , szokujące jest to, że od kiedy trylobicik wstawił ten link -tak niewiele osób ,go obejrzało;), bo jakoś już nie ma pospolitego ruszenia, aby nazwać pana Sekretarza "pieniaczem", za te jego trzeźwe poglądy wbrew żałobie:)))))))
ot, teraz zadziałała siła autorytetu:)))) to zawsze na ludziach robi wrażenie:)))))))
Otoz to, a mnie zabraklo "sily autorytetu" bo zdrowego rozsadku to raczej ciezko mi odmowic;)))) Chociaz jak sie ktos uprze:P:P
Doprawdy ???
Pisałaś o fatalnym zarządzaniu MON i obarczałaś winą ministra Klicha ?? Bo to jest myślą przewodnią wypowiedzi sekretarza .
Owszem , pisałaś , że pilot był pod presją , ale to tylko jedno zdanie pana Hypkiego ... , zresztą bardzo ogólnikowe ...
Zgadzam się z tym co mówi w większości , ale widać ,że ma na pieńku z MON i przede wszystkim z ministrem , widać tu jakieś porachunki między lotnictwem cywilnym i wojskowym .
Doprawdy, Kojonkosky, doprawdy. Powiedzialam tak niewiele i juz mi sie dostalo, wyobrazam sobie co by bylo gdybym powiedziala wiecej. A pan Hypki zostal delikatnie wyciszony przez prowadzacego wywiad wlasnie w momencie kiedy chcial powiedziec wiecej.
Gdyby minister Klich był oficerem, to by wiedział co to honor i strzelił by sobie w łeb. Gdyby był dobrym lekarzem, to by wiedział co to jest poczucie odpowiedzialności (np. za pacjenta) i podał by się przynajmniej do dymisji. Niestety te cechy są dla niego za wysokie. Nie on jedyny wśród polityków prezentuje taką miernotę. Jak kogoś to zadowoli to napiszę, że w innych krajach politycy też tacy bywają.
Ciekawy artykuł podnoszący wiele kwestii. Ja mam pytanie, jak bardzo oficjalne oceny przyczyn katastrofy będą się róznić od prawdy? Mam też odpowiedź: tego się nie dowiemy. Dlaczego, mając taki bagaż ograniczonego zaufania do władz rosyjskich, nie ma specjalistów od wypadków lotniczych z krajów trzecich? ........Mam za dużo pytań bez odpowiedzi
katastrofa concorda kosztowala kompanie ubezbieczeniowe straszne miliardy. A jak byl ubezpieczony samolot prezydencki?
Chyba nie nie jestesmy ciagle ulanami (mam nadzieje), bo jesli, to tylko zostana nam historie spiskowo - terrorystyczne, ale
to ciagle przetrawimy, byleby nie z naszej winy.
dlaczego sasiedzi musza wdowie i jej dzieciom zapelniac garnuszek?
Naszych polityków obsługuje pułk lotnictwa wojskowego. Wojskowe samoloty nie są ubezpieczane..
Ja ufam tej mieszanej grupie fachowców. Ludzie, nie dajcie się zwariować. Jaki interes w tym mieli by rosjanie. chcecie wierzyć, że bardzo chcieli nagłośnić w świecie sprawe Katynia? Myślenie nie boli.
Masz racje. Czytalam gdzies ze samolot nie byl ubezpieczony.
Samolot nie był ubezpieczony bo był zwolniony z tego obowiązku. rodziny dostaną jednak odszkodowanie od Skarbu Państwa. Takie są przepisy. Gdyby winę przypisano Rosji to odszkodowanie musiało wyplacić by państwo Rosyjskie.
W 1940 r. też nie chcieli nagłaśniać , a czy mieli jakiś interes?
bo mąż nie upoważnił ją do swojego konta.......
A wiesz, przy tej tragicznej okazji, gdzieś przeczytałem, że pełnomocnictwo wygasa z chwilą śmierci właściciela. Od tego momentu działa prawo spadkowe. Na pierwszy rzut oka szokujące ale jak się zastanowić...
ja tam swojego męża upoważniłam do jego osbistego konta:))
Użytkownik Zośka napisał w wiadomości:
> Ciekawy artykuł podnoszący wiele kwestii. Ja mam pytanie, jak bardzo
> oficjalne oceny przyczyn katastrofy będą się róznić od prawdy? Mam
> też odpowiedź: tego się nie dowiemy. Dlaczego, mając taki bagaż
> ograniczonego zaufania do władz rosyjskich, nie ma specjalistów od
> wypadków lotniczych z krajów trzecich? ........Mam za dużo
> pytań bez odpowiedzi
Myślisz że, nasi to gu...zik nie spacjaliści od katastrof ... tylko od politykowania i byćmoże-owania i przypuszczalnictwa, jak zresztą wszędzie?
Jeśli Masz pytania to dobrze, tylko sama sobie na nie nie odpowiadaj i nie szukaj ich na WZ, bo szajba może odbić, mnie już jak czytam niektóre wypociny to zaczyna coś we łbie się przewracać.
mniamtom, ja nie w sprawie artykułu...zdradzisz mi ,który jesteś rocznik?? tu albo na pw...nie pytam o dzień i miesiąc, nie chcę sprawdzać spod jakiego jesteś znaku;)) ale sam rok by mnie uszczęśliwił:))
Użytkownik 84chili84 napisał w wiadomości:
> mniamtom, ja nie w sprawie artykułu...zdradzisz mi ,który jesteś
> rocznik?? tu albo na pw...nie pytam o dzień i miesiąc, nie chcę sprawdzać
> spod jakiego jesteś znaku;)) ale sam rok by mnie uszczęśliwił:))
A gdyby tak zainteresował Cię mój rocznik ...to jest w moim profilu....
Bahus
Ciebie nie muszę sprawdzać, wiem że jesteś nieletni
zresztą, jak będę miała "własną teorię spiskową dot. Bahusa"- wtedy się upewnię, teraz mam "teorię mniamtomową", a w mniamtomowy profilu nic nie ma
Zgadzam się na rok , chcę sprawdzić czy mnie też uszczęśliwi :)