Może ktoś mi powie co można zrobić z tej części inyka jak ją przygotować jak przyprawić
indyk nie ma golonki.To jest podudzie.Golonka ma wieprz. Podudzie mozna przyrzadzic jak udka z kurczaka, ugotowac, upiec, udusic w sosie. Niestety wada tej czesci miesa sa takie swoiste podluzne chrzastki, jakby grube igly.Poza tym miesko jest ok.
:) ależ ma:)
Golonka to element indyczy uzyskany poprzez cięcie poprzeczne podudzia.
Golonkę polecam na każdą zupę,tylko dłuuugo gotuj, a sama rozpłynie się w ustach:)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Golonka alez nie ma. Golonka jest czescia kulinarna swini. To, ze takie nazewnictwo praktykuje sie w sklepach nie znaczy, ze jest poprawne. niedawno przerabilalismy poledwiczki z dorsza. Powtorze sie ale niecierpliwie czekam na podgardle z kurczaka:)
Napisałam z uśmiechem..nie widzisz?
nie wiem co przerabialiście, nazewnictwo praktykuje się nie tylko w sklepach czy języku potocznym. Producent tak sprzedaje, klienci tak kupują. Polędwiczki z kuraczaka też są:) sama kupuję. To tak jak salami drobiowe.. i wiele innych..trochę więcej optymizmu:)
A autorce chodzi chyba o poradę a nie wykład:)
masz racje.co to przeszkadza ze autorka sie dowie (jezeli nie wie) jak nazywa sie taka czesc.moze dzieki temu bedzie jej latwiej znalezc jakies przepisy np na WZ. Pragne zauwazyc ze w swojej odpowiedzi nie ograniczylam sie do wakladu. Szkoda mi tej naszej polszczyzny. Te dziwne nazwy pojawily sie niedawno, nagle jak stonka....nie mialam zamiaru nikogo obrazic...to nie ma nic wspolnego z optymizmem- chodzi o jakis absurd ktory robimy z ojczystego jezyka.Nie rozumiem dlaczego musimy przyjmowac wszystko co nam serwuja. Rozumiem ze ludzie kupuja np poledwiczki z kurczaka ale przeciez nie musza ich tak nazywac. A usmiechu rzeczywiscie nie zauwazylam:)
Czy masz na myśli udziec z indyka? Ja kupuje bez kości i robię gulasz.
Faktycznie w sklepach mozna kupić tzw "golonke" z indyka. To górna część łapy- ta z tymi igłami. Moi znajomi przygotowując ją, jak golonkę, tylko krócej. Ja gotuję ją czasem jako bazę do zupy.Jest pyszna z musztardą, lub chrzanem.
Ja taka golonkę zrobiłam kiedyś taak jak golonkę wieprzową. Obsmażyłam na odrobinie smalcu, posmarowałam koncentratem i podlałam odrobinąmpiwa, poddusiłam tak kilka minut i dodałam warzywa starte na tartce (takie jak na rosół ale bez kapusty) cebulę w piórkach, ziele, pieprz i liś laurowy. Zalałam wszystko bulionem warzywnm i dusiłam aż do miękkości, pychotka wyszła i nawet te drobne kostki nie przeszkadzały :)
Taką golonkę dodaję też do rosołu żeby "podrasowac" jego smak :)
http://wielkiezarcie.com/recipe46856.html polecam bardzo dobre
bardzo lubię tą część indyka i robię na dwa sposoby albo piekę jak udka z kurczaka lub brojlera z tego co przeczytałam u poprzedniczek, albo duszę w piekarniku w naczyniu żaroodpornym obkładając w połowie pieczenia grubo pokrojoną w piórka czyli półplastry cebulą