robię w piątek parapetówę dla znajomych, będzie ok. 15 osób. niestety to koniec miesiąca i mam skromny budżet. poradźcie co przygotować dobrego i taniego. liczę na waszą pomoc.
Nieśmiertelny barszcz z pasztecikami z kapustą i pieczarkami?
Świeże pieczywo i świeżo wytopiony smalec domowy - świetny do piwa.
Michę sałatki warzywnej (jabłka, ziemniaki, marchew, ogórki, jajka, groszek, kukurydza, majonez).
Zamiast półmiska wędlin i pieczeni - kanapki, najzwyklejsze w świecie kanapki z wędliną, serem i zieleniną - na bułce paryskiej - umiarkowanie tanio i smacznie.
Nie wahałabym się też rozpuścić pocztą pantoflową prośby o przynoszenie przez gości czegoś na ząb - przekąsek, paluszków, krakersów, orzeszków, napojów i alhoholu - jeśli masz normalnych, wyrozumiałych znajomych, z przyjemnością przyniosą ze sobą jadło i napoje, czerpiąc przyjemność z miłego towarzystwa. Gościna nie musi oznaczać bankructwa.
U mnie do czerwonego barszczu robi się paszteciki z naleśników z farszem z pasztetowej z podsmażoną cebulką (ja dla smaku dosypuję zupę grzybową) potem w panierce podsmaża. Muszę spróbować Twojej wersji z kapusta i grzybami, brzmi smakowicie.
Może takie paluchy francuskie http://wielkiezarcie.com/recipe173.html,
albo "pomidorki z kopnięciem" ?
Polecam zrobienie właśnie mixu kanapek, z wędliną, serem i świeżymi warzywkami, na ciepło mogą być parówki faszerowane serem żółtym i owinięte boczkiem, zapiekane w piekarniku do tego chlebek i jakiś ketchup czy musztarda. Możesz też zrobić koreczki - zawsze fajnie wygladają i bardzo szybko znikają, a z reszty składnków, których nie wykorzystasz do koreczków możesz przyrządzić sałatkę, np.z ogórka, sera, szynki, papryki. Dość tanio wychodzi sałatka jarzynowa i zazwyczaj robi się jej więcej, więc zostanie ci jeszcze pewnie po imprezie. Popieram pomysł z sugestią, żeby każdy coś zakupił i przyniósł na imprezę. Możesz też zrobić pizzetki z tańszym nadzieniem lub szaszłyki z piekarnika (mogą być z jakąś kiełbaską, pieczarkami, cebulą, papryką i cukinią. Pomysłów jest wiele, ale łatwiej byłoby mi coś doradzić, gdybym wiedziała jakim budżetem dysponujesz na tą parapetówkę.
To zależy w jakim wieku będą znajomi i mniej więcej, jakie upodobania mają.Jeśli ma byc dużo, niezbyt drogo i pewnie nie za bardzo pracochłonne to polecam obecną wszędzie prawie sałatkę gyros, może chili con carne, pierogi ruskie kawałki kiełbasy smażonej w cebuli, pieczonej w formie kiełbasianych mini-szaszłyczków, koreczki , śledzie itp.
Byłam niedawno na parapetówce w stylu PRLu, czyli :galareta, tatar, sledziki z cebulką, chleb z domowym smalczykiem, kwaszone ogórki, kaszanka z cebulką i półmisek z salcesonem, gorącymi parówkami z musztardą i jaja w majonezie.Napoje wyskokowe przynieśli goście.Było śmiesznie i wesoło. Ktoś przyniósł sałatkę-jak z dwniejszej garmażerki, a inny kawał wędzonej słoniny.Nawet była smaczna-cienko pokrojona z plasterkiem cebuli)))
Proponuję skrzydełka z kurczaka z cytryną i sokiem klonowym, do tego sałatka z warzyw z dobrym sosem (np. ziołowo-czosnkowym)
Przepis na kurczaka:
10 skrzydełek
1/3 cytryny
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki kolorowego pieprzu (całe ziarnka)
2 łyżki soku klonowego
3 liście laurowe
sól
Skrzydełka umyć, osuszyć. Skropić wyciśniętym sokiem z cytryny, nasmarować skrzydła. Oliwę mieszam z pieprzem (pieprz wkładam w kawałek folii aluminiowej i tłukę młotkiem) i nasmarowuję skrzydła. Później skrapiam sokiem klonowym i znowu mieszam, na koniec delikatnie solę.
Skrzydełka trzeba ułożyć w naczyniu żaroodpornym, końce skrzydeł wcisnąć pod spód większej części skrzydeł żeby się nie przypaliły. Skórkę z cytryny która pozostała po wyciskaniu cytryny kroję na 4 części, wtykam między skrzydełka, wkładam liść laurowy.
Wkładam do nagrzanego piekarnika w temp. 210 stopni, zamknięte naczynie wkładam na górny ruszt piekarnika. Piekę 35 min, później odkrywam i piekę jeszcze 10-15 min.
Przepis znalazłam kiedyś w internecie, niestety nie pamiętam gdzie, więc nie jestem w stanie podać źródła.
Skrzydełka są pyszne, idealne na imprezę.
proponuje mini kanapeczki, koreczki, pokrojony w paski ser i mini kabanosiki świetne do piwa jak i do mocniejszych alkoholi, jesli twój budżet to wytrzyma to na cieplo proponuję zupę chińską (oczywiście nie z paczki) jest niewiele droższa od rosołu a robi wrażenie, fajne i niedrogie są też buleczki z fetą i szpinakiem z moich przepisów wychodzi ich niezła górka