Na razie nie wiem, jak zatytułować ten wątek. Później coś wymyślę.
Od kilkunastu dni cały czas krążą mi różne myśli po głowie. Małooptymistyczne myśli. Zacytuję tekst umieszczony na jednej ze stron internetowych
"Na pewno wielokrotnie zadawałeś sobie pytanie, co się dzieje na świecie? Czemu jest tyle zła wokół nas? Udzielić odpowiedzi na te pytania nie będzie łatwo, tym bardziej, że człowiek żyjący w XXI w. swoją wiedzę i przekonanie czerpie ze środków masowego przekazu tj. z telewizji lub z gazet. A co jeśli media są w rękach ludzi, którzy manipulują nami? Przykład - świńska grypa" Koniec cytatu.
Czy zadawaliście sobie takie pytania? Ja często w swoim otoczeniu słyszałam zdziwione rozmowy, jak ta dzisiejsza młodzież jest zła, tyle morderstw, katastrof, niepokoju na świecie. Czy ktoś się zastanawiał, dlaczego? Najczęstsza odpowiedź, bo teraz są inne czasy...
Kilkanaście dni temu trafiłam na you tube na film "Wezwanie do przebudzenia". Potem trafiłam na film "Przemysł muzyczny" i inne. Do tej pory nie miałam pojęcia o czymś takim, jak Iluminaci! Zachecam Was do obejrzenia tych filmów!
Później okazało się, że to, co tak mną wstrząsnęło nazywane jest szumnie "teorią spiskową". Zatem jestem zagorzałą zwolenniczką teorii spiskowych! I jestem przekonana, że o żadnym spisku nie ma tu mowy. Największy spisek rozgrywa się na naszych oczach a jest nim dążenie do utworzenia Nowego Porządku Świata.
Jestem katoliczką. Taką zagorzałą, która na zabój kocha Tego, w Którego wierzy. Potrafię jednak dostrzec nieprawidłowości w Kościele, błądzenie księży, nie słucham radia Maryja. Nigdy nie uznam za księdza służącego prawdziwie Chrystusowi, który twierdzi, że gadanie o szatanie nie ma nic wspólnego z nauczaniem kościoła rzymsko-katolckiego. Przyznaję, że Pismo Święte znam "po łebkach", ale jakoś dziwnie wryła mi się w pamięć apokalipsa. Znamię bestii, oznakowani, głód, cierpienie, wielki ucisk, Antychryst... Czasy ostateczne. Zbyt często mylone z końcem świata.
Obiecałam sobie, że napiszę tą wiadomość, pomimo tego, że część z Was uzna, że jestem nienormalna.
Proszę Was, abyście obejrzeli te filmy na you tube, o których pisałam. Wystarczy wpisać tytuł, I proszę Was, abyście przeczytali orędzia z tej strony, najlepiej po obejrzeniu filmów
http://dzieckonmp.wordpress.com/category/ostrzezenie-pilne-oredzia-2010-2011/
żeby zobaczyć, jak to wszystko się łączy ze sobą a nie pochodzi z tych samych źródeł.
Grupa, która ma na celu przejąć władzę nad światem działa coraz bardziej jawnie, ale i tak wiele osób tego nie dostrzeże, bo to męczące, frustrujące, nudne. Okultyzm, magia? Takie rzeczy to w XIX w a nie w "oświeconym i nowoczesnym" XXI. , gdzie dla wielu szatan i piekło zostały wymyślone przez kościół, żeby straszyć naiwnych katolików.
Mam nadzieję, że znajdzie się choć jedna osoba,która podejdzie do tego z otwartym umysłem, że choć jedna zauważy, co się dzieje.
Pozdrawiam!
PS. Wiem, że jest to strona kulinarna, ale "jestem" w rozmowach wolnych, więc chyba nie zaśmiecam.
cztery:)
Nie wiem czy słyszeliście o czymś takim: http://www.youtube.com/watch?v=ZLNmjUoQymg
Tak słyszeliśmy. Beka śmiechu. Ten konkretnie film jako parodię pseudonaukowych teorii spiskowych, niby dla jaj. Potem zmienił status.
Swoją drogą ktoś trafił w dziurę po czarnej wołdze bezbłędnie. Jako że mieszkam kilkanaście kilometrów od Okęcia i te "chemcostam" rozpylaja mi nad głową co kilka minut więc pewnie już piszę zza światów,
PS: O bredniach z filmu nie będę nawet dyskutował. Są pewne granice, przepraszam.
Jarku to jak wyjaśnisz mi, że niektóre smugi znikają po kilku minutacha a niektóre zostają na kilka godzin? jak to jest? Czy paliwa aż tak się różnią?
ps. Szkoda, że tak rzadko możemy oglądać czyste błękitne niebo:(
Odkąd pamiętam to zawsze tak było. Atmosfera to bardzo dynamiczne środowisko. Dlaczego niektóre chmury "stoją" w miejscu a inne zmieniają kształt z minuty na minutę? Też spisek światowego rządu?
Co do czystego nieba to na Mazury zapraszam. Przelatuje dwa razy dziennie ten od "chemcośtam" (chyba wozi trutkę nad Kaliningrad) ale po za tym spokój. A nocą jakie niebo rozgwieżdżone! W Warszawie to ew. Jowisza i Wenus można wypatrzeć nawet bez "chemcośtam"
Nie takie ono czyste jestem z Mazur!
Ogladałam ten film , jakieś to wszystko naciągane.
Odnośnie teorii spiskowych , to jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze.
Ja wcale nie uważam,że żyjemy w złych czasach, interesuję się trochę historią i wiem,że dzisiejsze czasy dla naszych przodków wydawały by się rajem na ziemi. Oczywiście nie wszystko jest różowe. A i ludzie wcale nie są gorsi od przodków. Ja często rozmawiałam ze starszymi ludzmi, Moją ukochaną przyszywaną babcią była bardzo mądra i stateczna kobieta, Wiele mi opowiadała i swoim życiu. Teraz by już miała 110 lat gdyby żyła. Wiele się od niej nauczyłam i wzbogaciłam swoje postrzeganie świata mnie otaczającego.
Wiem jedno, jeżeli chcesz żeby świat był lepszy to zacznij od siebie, Często dostaniesz w dupę za swoje zasady, swoją śmiałość i dobroć. Ale coś za coś. Jeżeli przekonasz chociaż jednego człowieka,że warto być przyzwoitym człowiekiem to następny krok. I dużżża satysfakcja,że nie jesteś odosobniony w swoim postępowaniu. Oczywiscie,że znajdą się osoby które ciebie wykorzystają i twoje osiągnięcia będą je prawie realnie bolały. Ale trzeba być ponad tym. A cały świat zmienić , to nie ma sensu. Bo życia nie starczy, a ewentualnie podziękują Ci po śmierci.
To tak z naszego podwórka.
Pozdrawiam
Filmu nie oglądałam, ale zgadzam się z Tobą. Zacznijmy poprawiać świat od siebie. Pozdrawiam !
Masz rację , najlepiej zmiany zacząć od siebie .
Świetny wątek, zdecydowanie przebija mój, założony dość dawno; "Uśmiechnij się". Uśmiałem się przednio, ciekawe czy jest ktoś (normalny na umyśle), który te brednie weźmie "na poważnie". Już prędzej byłbym skłonny uwierzyć w mający niedawno nastąpić koniec świata.![]()
PS.
Jakoś nie widziałem nikogo z naszych władz w maskach przeciw gazowych...czyżby ideowi samobójcy ?
Bo oni Bahus dostają tajne antidotum, jak tylko się dopchają do władzy.
Nie muszą już wtedy paradować w maskach.
I nigdy więcej już nikt nie powinien się dziwić, dlaczego dla niektórych wybory to sprawa życia i śmierci...
;))))))))
Taka duuuża dziewczynka a w takie bajeczki wierzy
Oluś MOja Kochana :)
Kiedyś oglądałam ten pierwszy film...( nie cały)
Oluś, film jest rzeczywiście sugestywny, ale tylko to.
Nie zawiera żadnych istotnych informacji, poza tym, ze działa na wyobraźnię. Tłumaczy historię post factum, a to każdy głupi umie, w dodatku wybierajac WYŁACZNIE te fakty, które możan zinterpretować na "za"
Nie ma czegoś takiego, jak "zepsucie młodzieży"- to jest tzw mit złotego wieku, że był czas, w którym rzeki płynęly miodem, a złoto samo sie lało z nieba- nigdy tak nie było. Powiedz, kto by się podniecał tym, że w zoo urodził się niespotykany rodzaj niedźwiadka? Mało kto. Natomiast jak się "męczy kaczora" hiszpańskimi ogórkami- to prawie każdy o tym gada...
Piszesz o mediach- fakt, kiedyś tego nie było. Tylko tyle się zmieniło. Niekontrolowany przepły informacji. Rozwój technologii, globalna wioska. Nic wiecej. Człowiek się nie zmienił, jedynie narzędzia się zmieniły.
Ola, mam nadzieję, że wierzysz w mój otwarty umysł ;)
ten film to właśnie jest mistyfikacja, manipulacja, mieszanka faktów i nieprawdy podana trochę podprogowo ( co chyba jest zakazane??? - jako nieetyczne działanie???- nie pamiętam dokładnie, ale jesli Ty w to wierzysz, to tłunaczy dla Ciebie obraz rzeczywistości, to zanim poddasz się dzaiałaniu- jakiemukolwiek- to rozważ to takze i pod tym względem)
Mnie to nie przekonuje. Wcale.
Pytania, któe zadałaś- skąd tyle zła, zepsucia, są uniwersalnym pytaniem człowieka. I wcale nie wymysłem "naszych czasów".
Nie musisz się martwić o to jak się komuś przeciwstawić. Wystraczy, ze bedziesz, jaka jesteś- dobra, wrażliwa, ze swoim sztywnym kręgosłupem moralnym. To zawsze wystarczało. I teraz też.
Próbowałaś przyjać ten "utwór" bez obrazu?
Ja próbowałam...
Ziewałam po dwóch minutach. Tekst się ani kupy ani niczego nie trzyma.... Spóbuj.
Nie martw się :)
A jeśli się martwisz mimo wszystko to ( mnie pomaga;) ) : „Panie, daj mi siłę, abym zmienił to, co zmienić mogę, daj mi cierpliwość,abym zniósł to czego zmienić nie mogę i daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.” – Fredrich Christoph Oetinger
Ja też się pod tym, podpisuję. Jeśli mogę.
...Ola, mam nadzieję, że wierzysz w mój otwarty umysł ;)...
A gdyby tak jeszcze zsynchronizować go (tenTwój "otwarty" umysł) z ustami, to nawet ja bym uwierzył
A po co mam otwierać usta? Żeby mi mucha wleciała? ;)
A wiesz, że miałam silne przekonanie, niemal graniczące z pewnoscią, ze przeczytam od Ciebie, odnośnie otwartego umysłu, ze owszem on otwarty, ale niestety na przestrzał ;)
Cóż, miałam nadzieję na choć jedno poparcie, uzyskałam pięć i jedno na PW.
Laugasel - nie chodziło mi o to, jak zmienić świat. Wiem, że zawsze trzeba zacząć od siebie. Staram się nie robić nikomu krzywdy i zapominam i wybaczam to, czym ktoś skrzywdził mnie. I jest mi z tym dobrze. Bo do niedawna nosiłam w sobie wielki żal i ból po tym, jak ktoś zranił mnie tak, że długo nie mogłam się pozbierać i nie chciało mi się nawet wstawać z łóżka. Kiedy wybaczyłam jest mi dużo lżej i dużo łatwiej mi się żyje.
Chciałam zwrócić uwagę na to, że istnieje grupa ludzi dożąca do utworzenia globalnego rządu i czym to się może skończyć.
Bahus - witaj w wątku. Wita Cię chora na umyśle aloalo, któej wydaje się, ze to nie do końca są brednie. Może dlatego, że mój umysł szwankuje nie umiem się zgodzić z tym, że jeden samolot wbity w potężną wierzę złożoną z ton stali o betonu, zaprojektowaną tak, by przetrwać gorsze rzeczy, niż uderzenie samolotu, powoduje, że łamie się ona w kilkanaście sekund, niby ze względu na wysoką temperaturę. I tak "ładnie" równo leci. Gdyby się chociaż na bok przechyliła, ale gdzie tam.. No, ale ja nie jestem normalna przecież.
Agik - domyślam się, że potraktowałaś mnie łagodniej, niż może potraktowałabyś kogo innego ;) Oczywiście, że wierzę w Twój otwarty umysł i znam Twoją inteligencję, która nie raz mnie urzekła :)) Na prawdę.
Nie wiem czy ten film jest manipulacją. Nie wiem czy prawdą jest to, co gadają nam w tv. Widziałam jednak na filmie polityka, który zapytany o udział w rytualke składania ofiar "wielkiej sowie" nie zaczął się śmiać i pytać dziennikarza, co za bzdury wygaduje. Widać natomiast, ze się dość mocno zdenerwował i pytał, kto dał mu pozwolenie. I nie zaprzeczył, że brał udział w takowym rytuale.
Nie mam zwyczaju oglądać filmu z zamkniętymi oczami.
Dziekuję Wszystkim za wypowiedzi, taże tym, którzy zobaczyli, ale woleli się nie odzywać :)
To jesteśmy dwie. Ja też mam podobne przejścia. Prawda jest taka,że nigdy nie należy liczyć na ludzką wdzięczność. Ale kiedy ktoś uważa ,że nasza dobroć wynika z głupoty i jedzie na nas jak po łysej kobyle. To pomimo tego,że się już ma twardą du..ę to nadal ciężko się pozbierać. Dopiero z biegiem czasu patrząc wstecz widać , kto był wartościowym człowiekiem. Na pocieszenie mogę ci dodać, Że nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka. Tacy cwaniacy zawsze trafiają na większych od siebie. A tacy frajerzy, jak ja lub Ty trafiają często na ludzi , którzy niewiadomo dlaczego wyciągają do nas pomocną dłoń. Ja tak mam często i kiedy już wszystko mnie zaczyna przerastać, a tu nagle ... ktoś z naszego pobliża nam pomaga i wspiera w ciężkich chwilach. A i tu muszę ze smutkiem stwierdzić,że osoby którym nic złego nie robiłam , a wręcz przeciwnie mają nietęgie miny z moich sukcesów. Mam tu na myśli moich rodaków niestety. A kij im w oko!!!!Jak to mawiała moja przyjaciółka. Trzymaj się kochana i daj se spokój z młotkami. Ich nie zmienisz , bo myślą innymi katagoriami niż Ty.
Życzę Ci jak najwiecej ludzi, którzy wyciągną do Ciebie pomocną dłoń :)
Nikogo nie uważam za młotka. Staram się traktować wszystkich tak, jak sama chciałabym być potraktowana. Oczywiście, ze zdarza mi sie w przypływie emocji nazwać kogoś o wiele bardziej "uroczyście" niż młotek, ale szybki mi przechodzi :)
Każdy ma wolną wolę. Ja nikogo nie zmuszam do myslenia "po mojemu".
. A ja też zdaję sobie sprawę ,że nie jestem ideałem. Ale przynajmniej się staram. Ja też nikogo nie zmuszam do robienia i myślenia po mojemu. To by byla już tyrania. Ale i tak zdania nie zmienię odnośnie młotków. Są ludzie i młotki. Tak było, jest i będzie.
Aloalo... Zymunt Freud powiedział: "Kategoryczne reguły logiki nie obowiązują w nieświadomości; jest ona królestwem alogiczności". Z tego cytatu jasno wynika, że Twoja przypadłość to nie "obłęd", a brak specjalistycznej wiedzy w przedmiotowym zakresie. Zwróć uwagę na fakt, że naukowcy na ten temat milczą. Porównaj skalę (np.) problemu nowych zmutowanych pałeczek coli, z "problem" domniemanego globalnego skażenia. Myślisz, że media by milczały? O bakteriach aż huczy, a o skażeniach cisza. Nie daje Ci to powodów do myślenia i wyciągnięcia właściwych wniosków?
Co jak co, ale Freud z cala pewnoscia wielkim logikiem nie byl, nie mowiac juz o tym, ze kategorycznym logikiem nie byl z cala pewnoscia!
Byl cudownym narratorem wlasnych domniemywan i wlasnych mrzonek, rownie "naukowych" jak filmy na youtubie.
Aloalo przytacza cytat z internetu i w tym cytacie chodzi o to, ze cala nasza wiedza podparta jest wiedza z mediow.
Niestety ten cytat tez prosto z mediow.
Co do reszty argumentacji, to zgadzam sie na 100%, sila medialna jest najwieksza sila naszych czasow, ale tez i jej niedola - na kazda racje mozna znalezc multum antyracji. Najgorsze, ze i racja i antyracja mozna zarazic jak paleczkami coli i roznosic ja w postaci obledu przez dlugo, wszak bardzo lubimy sie bac.
. Zwróć uwagę na
fakt, że naukowcy na ten temat milczą. Porównaj skalę (np.) problemu
nowych zmutowanych pałeczek coli, z "problem" domniemanego globalnego
skażenia. Myślisz, że media by milczały? O bakteriach aż huczy, a o
skażeniach cisza. Nie daje Ci to powodów do myślenia i wyciągnięcia
właściwych wniosków?
Ludzie starali zawsze wytłumaczyć sobie to czego nie rozumieli lub co budziło ich strach i moze stad właśnie wzięła się cała ta teoria spiskowa.
Filmiki z serii "wezwanie do przebudzenia" własciwie nic nie pokazuja, a momentami moga zrobic wiecej złego niz dobrego, co do bloga dzieckonmp to Kościół chyba popełnił błąd znosząc znakaz kościelnego imprimatur przed publikacją "oswieconych" tekstów. Teraz kazdy może twierdzić że miał objawienie
poczytajcie o projekcie HAARP ,ciekawe ...
Też myślę podobnie jak Ty. Wiem jednak, że i tak wszystkiego nie da się ogarnąć naszym umysłem. Osoby majętne i wysoko postawione zawsze będą robiły to na co mają ochotę i nie będą liczyły się ze zdaniem innych. Zresztą z pewnością nie są szczerzy w tym co robią i kierują się li tylko chęcią pomnażania własnych zysków i przyjemności. W swoim życiu pomogłam wielu osobom, ale z perspektywy czasu widzę, że nie było warto. Nie dlatego żebym czegoś oczekiwała w zamian, ale wystarczyło by jedno słowo w podzięce. Bardzo zraziłam się do ludzi, chociaż wiem, że nie wszyscy są jednakowi, ale tych dobrych i szczerych jest naprawdę niewiele. Cały czas muszę znosić czyjeś impertynencje i wyraźnie widać, że w teraźniejszych czasach ludzie są coraz gorsi. Dawniej ludzie żyli ze sobą w bliskich przyjacielskich relacjach i nie byli taacy samolubni i odosobnieni. A wszystko to za sprawą z jednej strony rozwijającej się techniki, a z drugiej upadku między ludzkiego i osamotnienia. Zawsze się znajdujdą tacy, którzy będą dążyli do jakiś tam własnych, samolubnych celów. My natomiast nie jesteśmy w stanie niczego zrobić, ani też temu zapobiec. Powinniśmy tworzyć wielkie rzeczy na własnych podwórkach, bo tu mamy najbliżej swój świat.