też mam taki problem i nie mam pomysłu na odwodnioną skóre chociaż ostatnio dwa razy w tygodniu robię sobie maseczke z żółtka polowy łyżeczki oliwy z oliwek i łyżeczki miodu nakładam na 20 min i zmywam przegotowana wodą potem krem nawilzający i jest dużo lepiej

Też mam skórę mieszaną z którą o tej porze roku mam zawsze podobny problem , dochodzi do tego jeszcze swędzenie.Mi w takich przypadkach zawsze pomaga Oilatum krem.

Plaszczyk lipidowy na skórze zrobił ci bardzo  cieniutki a i zima  , mrozy swoje zrobiły ...Mam podonie jak ty ..solarium odpada  , nie lubię w zimię być na makrelę zbrązowiała ..latem ze słonkiem na twarz ostrożnie ..

Pomagają mi osobiscie maseczki nawilażające i kremy które dobrałam sobie metodą prób i ..alergii czyli z firmmy AA .. półtłusty i nawilżający dla cery wrażliwej . Stosuje takze i Lirene cera bardzo sucha ; krem odbudowujący hydro- równowagę .

A jest jeszcze jedna sprawa ... woda w jakiej myjesz twarz , mleczko czy tonick. Osobiscie żadnego kontaktu z kranową od razu czerwone place . Woda niegazowana odmineralizowana ..

Powodzenia ....czas i dobrze dobrany krem przywróci równowage twojej cerze .. ::)

Skórę trzeba nawilżać cały rok, przesuszona skóra nie zregeneruje się w tydzień. Kiedyś miałam podobny kłopot,nauczyłam się odpowiednio dbać o skórę, problem zniknął.

Odpowiednio dobrane kosmetyki zdecydowanie pomogą, może w twoim wypadku warto odwiedzić dermatologa?

Miesiąc temu miałam następującą sytuację: skończył mi się krem nawilżający, jako "chwilowy" na zastępstwo kupiłam krem polskiej firmy za około 8 zł (pomyślałam: krem jak krem, pewnie za większość cen odpowiadają reklamy). Po 3 dniach skóra zaczęła szczypać, stała się zaczerwieniona, podrażniona. Zaczęłam podkradać krem męża (nie miałam weny na zakupy), problem całkowicie zniknął.

To co mogę osobiście polecić:

1. Ten krem uratował mnie kiedy byłam w sytuacji takiej jak twoja - FLOSLEK WINTER CARE

http://www.celux.pl/index.php?products=product&prod_id=6353

2. http://www.cefarm24.pl/1341,dermedic-hydrain-2-krem-intensywnie-nawilzajacy-o-przedluzonym-dzialaniu-50-ml.html Dermedic Hydrain 2

Trochę ciężki, ale nawilża jak trzeba

3. http://www.luxe24.pl/index.php?page=shop.product_details&option=com_virtuemart&product_id=5552

Cena dosyć wysoka, ale konsystencja lekka, 2-3 dni i czuć zdecydowaną ulgę

4. Maska nawilżająca (niezastąpiona), nakładam również na ręce

http://dcdpaznokcie.pl/sklep/index.php?main_page=product_info&products_id=2721

Też miałam ten problem. Kupowałam różne kremy, które potem wyrzucałam, bo mi nie służyły. W końcu zdecydowałam się na ten Biotherm aquasource (różowy) i jest super. Tak, jak piszesz po 2 dniach znaczna poprawa.

Moja skóra była podobna (nadal jeszcze zachwycona nie jestem), stosuję krem Emolium, przemywam twarz mlekiem i jest przyzwoiciej.

Kochana, ja proponuje przede wszystkim wizyte u dermatologa, nie ma co kombinowac samemu z bużką.

dziekuję serdecznie za wszystkie rady.

Ja kiedys miałam cere mieszana, obecnie jest dość sucha. U mnie sprawdza sie krem Doliva do intensywnej pielegnacji, Neutrogena intensywnie odżywczy balsam (do twarzy i ciała w duzych niebieskich pudełkach) oraz maseczka Planet Spa Avon z masłem shea. Latem używam lżejszych kosmetyków.

Krem do twarzy należy nakładać co najmniej 15min przed wyjściem z domu, w przeciwnym razie nie zdazy się wchłonąć i zamiast pomóc moze na mrozie jeszcze bardziej podrażnic skórę. I tak jak pisały dziewczyny - cokolwiek byś użyła to przy regularnym stosowaniu musisz poczekać przynajmniej tydzień na jakiekolwiek efekty. 

Krem do twarzy należy nakładać co najmniej 15min przed
wyjściem z domu, w przeciwnym razie nie zdazy się wchłonąć i zamiast
pomóc moze na mrozie jeszcze bardziej podrażnic skórę. I tak
jak pisały dziewczyny - cokolwiek byś użyła to przy regularnym stosowaniu
musisz poczekać przynajmniej tydzień na jakiekolwiek efekty. 

Mi pomaga zwykły krem Nivea

Polecam Ci wieczorny masaz twarzy olejkiem (ja używam Alterra z Rossmana- świetny skład za parę złotych).

ja olejek z granatem i avokado na skórę głowy i włosy stosuje

Witam! super, ze zalozylas ten watek. Moja skora tez niestety sucha okropnie, wyczytalam gdzies, ze gliceryna zatrzymuje ponad 90% wilgoci (warto poczytac) i kupilam sobie jej pudelko. Wieczorem dodaje do niej kilka kropli zyworodki lub do maseczki z zoltka i cytryny i miodu, a rano poprostu do mojego kremu. Wydaje mi sie, ze jest lepiej. Nie znalazlam jeszcze sposobu na skore wokol oczu (doslownie na powiekach), ktora jest podrazniona, bylam juz u okulisty, ale kropelki do oczu tylko troche poprawy. Moze cos doradzicie?. Goraco pozdrawiam.

Uważaj z tą gliceryną, jeśli przesadzisz, zamiast nawilżyć, tylko wysuszy

http://mydlarnia-tuli.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=103:b23&catid=27:blog&Itemid=37

Bardzo dobre są kremy z oriflame seria essentials, zaraz po nałożeniu skóra jest bardziej aksamitna i nawilżona, a jesli stosować kilka razy w ciągu dnia to może byłaby poprawa. myślę, że skóra sucha suchej nie równa, bo każda na inny krem reaguje inaczej i trzeba na własnej metodą prób troszkę kosmetyków przetestować. Mnie potrzebny jest teraz krem, który nawilża a jednoczesnie nie powoduje intensywnego świecenia się skóry.Dodatkowo aby poprawic kondycję skóry i przy okazji włosów łykam skrzypstrong( farmaceutka mi poleciła a kosztuje 6 zł za 30 tabl.)

dziekuje, ze dopisalas...masz racje gliceryne, podobnie jak olejki (do suchej dobry jest z dzikiej rozy) nalezy stosowac z czyms nawilzajacym (np.sok z aloesu moze jeszcze byc, a nawet na wilgotna skore), bo odniesiemy skutek odwrotny i oczywiscie tylko jako kuracje przez kilka dni. Stosowal moze ktos to: http://mazidla.com/receptariusz/48-ekspresowe-sera-do-twarzy/60-ekspresowe-serum-hialuronowo-aloesowe.html ?.. do mnie przemawiaja lepiej produkty naturalne niz gotowe kremy, choc tez ich uzywam, pozdrawiam...

Jak widać ile ludzi tyle opinii, a ten sam problem. Ja też mam problem z przesuszaniem, aż swędzi... Ale ulgę przynosi Dermika - maseczka do skóry przesuszonej, jest super. Poza tym Oilatum krem i krem z Oriflame Skin Indyvidual. I może to głupie, ale zdarzało mi sie nałożyć na twarz balsam do skóry bardzo suchej Dove i... dało efekt :)

Do ubiegłego roku myslalam, że mam skórę mieszaną. Dopiero wizyta u dermatologa uświadomiła, że mam skórę suchą. Ponieważ dochodziło do mocnego pieczenia twarzy oraz zaczerwienień, a dodam, że mam skórę naczynkową, mój dermatolog oprócz zmiany kremów zalecił też kurację farmakologiczną. Obecnie stosuję kosmetyki z serii Fermaceris Emoliacti z powodzeniem. Tak więc w pierwszej kolejności radzę udać się do dermatologa.

Starym sprawdzonym sposobem na suchą skórę także po opalaniu stosowanym przez włoszki jest posmarowanie się olejem z oliwek,także jako maska na włosy.

nie olejem a oliwa z oliwek :)

nie olejem a oliwa z oliwek :)

prawdopodobnie dlatego że jest to nazwa handowa. Tak samo jak w USA jest jeden wyraz na określenie kilku wyrazów. Jesteśmy w Polsce i tu oliwa jest oliwą z oliwek a olej jest olejem. Nie każda oliwa we włoszech musi być exstra verginie. Ta jest najwyższej jakości a w sklepie można kupić różne. Zwróciłam na to uwagę ( nie wiem czy jesteś z Polski) aby autorka tematu przypadkiem nie wysmarowala się olejem bo wtedy efekt żaden :).  W Polsce można kupić olej z oliwek  :):):)

czytałam troszkę w internecie i o domowych sposobach na suchą skórę i o dermokosmetykach, a przyjaciółka powiedziała mi , że na pewno pomoże Borasol ( należy kupić małe opakowanie, bo są tez w dużych) i bardzo dobrze sprawdzi się Emoilium krem. Jutro zamierzam kupić bo juz nie wiem czego się chwytać.  w tej chwili stosowałam maść z wit A oraz Alantan plus ale skóra nadal jst zaczerwieniona i szczypie.

kate jak szczypie to może masz tradzik różowawy. Poszła bym na twoim miejscu do dermatologa. Wydasz duzo kasy na kosmetyki a okaże się że Ci nie pomogą sensu to nie ma. U kosmetyczki możesz podać się róznym zabiegom głęboko nawilżających skóre np jonoforeza.

acha ja bym nie stoswała na wysuszona skórę borasou

z tym borasol to sprawdziam, ale niestety moja przyjaciólka chyba coś pokręciła, bo  on działa wysuszajaco. Ja teraz nie moge pójsć do dermatologa, a coś musze radzić bo twarz zaczerwieniona i są takie plamki czerwone najbardziej na policzkach, trochę na nosie i na łaczeniu brwi. A tradzik różowaty jak się objawia i tak nagle można na niego zapaść będać w średnim wieku?

Tradzik rózowawy przeważnie zaczyna się w średnim wieku. Obiawy są różne moja krosty w róznym stopniu  u innych jest to zaczerwienienie i łuszczenie skóry. Poczytaj sobie w internecie. :):):) a do kosmetyczni tez nie możesz pójść ?? Jesli łuszczy ci się skóra to znaczy że wierzchnia częśc skóry jest martwa. Dobrze wykonać piling u kosmetyczki a pózniej zrobić jakiś zabeg głęboko nawilżający.

Z kremów które podały tutaj dziewczyny równiez polecę Ci oilatum droższa ale bardzo dobra bioderma.Spróbuj posmarować się oliwa z oliwek jak pisały dziewczyny ( na noc najlepiej) powinno trochę pomóc.

w momencie gdy nie potrafiłam sobie z dziobem poradzić dzwoniłam do kosmetyczki, ktora powiedziała jedno, że się nie podejmuje zająć mną póki mnie nie obejrzy dermatolog

Ja właśnie ostatnio z tym probelem byłam, wydałam za lekarza i leki ponad 300 zł, ale minął chyba miesiąc od rozpoczecia leczenia i efekty pierwsza klasa .

A to podobno trądzik pospolity

 jeśli chodzi o tradzik różowawy to nie ma co się cieszyć zbytnio to zawsze wraca. Trzeba nauczyć się z tym żyć. :)

U mnie ogólnie tragedii nie ma i nigdy nie było. Teraz zaczęły się pojawiać pojedyncze wypryski które doprowadzały mnie do szału. Mam nadzieję że gorzej niż było nie bedzie. :D

tego Ci zycze :):)  u mnie problemu nie było do 30 :)

Alantan działa dosyc mocno na przesuszona skórę i skoro Ci nie pomaga to warto odwiedzic dermatologa bo to moze byc np. tradzik różowaty. W podobny sposób objawiaja się tez niektóre alergie.

Borasol to kwar borny - bardzo dobrze wysusza skórę, jako nastolatka stosowałam go punktowo na pryszcze bo bardzo ładnie je goił. Przy skórze suchej zdecydowanie odradzam.

U mnie już lepiej z problemową, suchą skórą na twarzy, a wyglądała okropnie- liczne plamki, zaczerwienienia,odchodzące suche płatki , ogólne swędzenie i pieczenie.  Zastosowałam przez tydzień : na noc z apteki maść z wit. A - tak się dosłownie nazywa a kosztuje niecałe 5 zł a na dzien kupiłam serię AA ultra odżywianie -energizujący żel do mycia twarzy i bogaty krem na dzień odżywczo-ochronny. Obydwa kosmetyki zapobiegają przesuszeniu skóry. Na szczęście okazały się trafnym wyborem, gdyż jest znaczna poprawa.

Ja do mycia uzywam płynu miceralnego z ziaji (cena ok. 10zł) bo zelu jakiego bym nie zastosowała to wysusza mi skóre. Maść z witaminą A znam jako sposób na popekane piety itp. 

płyn miceralny do mycia twarzy? myślałam , że służy wyłącznie do zmywania makijażu. Najpierw woda, a potem poprawka płynem.

Na opakowaniu pisze:

"Sopot Spa
płyn micelarny



Błękitny płyn micelarny z substancją tonizującą pochodzenia naturalnego do codziennej pielęgnacji cery po 30 roku życia.
Produkt hypoalergiczny, testowany dermatologicznie pod kontrolą lekarza okulisty. Specjalna receptura ogranicza ryzyko migracji składników do worka spojówkowego.

Nie zawiera kompozycji zapachowych.

DZIAŁANIE
Zapewnia łagodny demakijaż.
Zapobiega wysuszeniu skóry.
Żmiękcza skórę orz redukuje napięcie naskórka.
Wpływa kojąco na podrażnienia.



SPOSÓB UŻYCIA
Zwilżyć wacik płynem, oczyścić twarz i szyję. Stosować rano i wieczorem. Nie wymaga spłukiwania. Polecany również dla osób noszących szkła kontaktowe.


Substancje aktywne
PROWITAMINA B5 (D-PANTHENOL), HYDRO-RETINOL, EKSTRAKT LAMINARIA DIGITATA, EKSTRAKT ENTEROMORPHA COMPRESSA, EKSTRAKT PORPHYRA UMBILICALIS"

Nie maluje się (przeważnie tylko od wielkiego dzwonu) i jest to najdelikatniejszy kosmetyk do oczyszczania twarzy jaki kiedykolwiek miałam. Żele nawet najdelikatniejsze wysuszaja skórę, mleczko pozostawia tłusta warstwe którą trzeba zmyć i skóra znowu jest sucha a po tym kosmetyku skóra jest delikatna i bez tłustej powłoczki. 

Czym jest płyn miceralny?

Kluczowym składnikiem płynu są micele, czyli miniaturowe kuleczki, które działając podobnie jak magnes - mają zdolność łączenia się z cząsteczkami sebum, zanieczyszczeń, resztek makijażu. Dzięki swoim właściwościom idealnie oczyszczają skórę, nie naruszając jednocześnie jej bariery ochronnej. Dlatego ich używanie (w przeciwieństwie do żelu czy pianki) nie wymaga późniejszego przetarcia skóry tonikiem (w celu przywrócenia kwaśnego odczynu skóry).

Ogromną zaletą płynów micelarnych jest także to, że są bardzo delikatne w działaniu, pozbawione barwinków i zawierają minimalne ilości konserwantów, są więc odpowiednie dla cery wrażliwej.

Płyn micelarny zastępuje mleczko lub żel do mycia oraz tonik, można zastosować go także do usunięcia makijażu oczu. Demakijaż wykonujemy przy użyciu wacika i porcji płynu.

Źródło:  http://lula.pl/lula/1,95647,7325785,W_roli_glownej__plyny_micelarne.html

gdy mam wysuszoną skórę używam nivea .. jest taki w biało-zielonym opakowaniu... mi pomaga, ale robie wszystko aby nie doprowadzić skóry do przesuszonej..

Proponuje wizyte u dermatologa albo kosmetyczki. Mam tan sam problem i mnie pomogly kosmetyki z firmy A N D. Sa dwa rodzaje skory mieszanej, w jednej brak wody, w drugiej brak tluszczu (albo inaczej, skora nie wiaze tluszczow lub wody). Moze byc tez dodatkowo gruba, tzn., ze masz tak gruba warstwe wierzchnia, ze kosmetyki sie nie wchlaniaja. W takim przypadku potrzebna jest kuracja "kwasami" , kosmetyczka sciera pewna warstwe twojej skory, aby kosmetyki lepiej sie wchlanialy.

Domowe sposoby to cukier, zrobic peeling z cukru. Na nawilzona twarz naloz cukier i wcieraj go rekami (mozesz zrobic to za pomoca wody, lub mleczka). Zmyj z twarzy pozostalosci i naloz jogurt naturalny z miodem lub bez. Zmyj wszystko ciepla woda ( za pomoca gabeczki lub sciereczki) i naloz krem.

Mnie to tez pomagalo.

mnie również szczypie twarz po Vivhy Thermal.

szczerze polecam CETHAPIL MD poczzytaj na wizażu opinie.