Ja mam kuchnie gazową , a piekarnik na prąd i bardzo szybko się nagrzewa, właśnie piekę kurczaka w 220 st, za kilka minut obniżę temperaturę.Poczytaj dokładnie, wszystkie grzałki  powinny się nagrzewać do tylu stopni, ile masz na  pokrętle temperatury, czyli w moim przypadku 250 st C. Gdy włączam piekarnik , zapala się lampka, gdy  nagrzeje do temperatury którą nastawiłam , lampka gaśnie .Jeżeli ci nagrzewa tylko do 70 st C , to coś tam musi być nie tak i trzeba kuchnię zareklamować.

Moge nagrzać do maxa. Chodzi mi, że wydaje mi sie, że za wolno. 70 stopni to sama ustawiłam by sprawdzić czy grzałki działają i jak szybko osiągnął temperaturę.

Jak piekłam Twoją zapiekankę z ziemnikami i mięsem mielonym to ziemniaki ugotowałam prawie do miękkości.mięso niestety tylko zmieniłam kolor jak pisałaś. Po 40 min pieczenia ser się ładnie przyrumienił ale ziemniaki ani mięso przez ten czas w piekarniku wcale się nie zmieniły.

Ja mam Mastercook, teraz nie dam rady sprawdzić bo w piekarniku siedzi biszkopt. Ale wiem, że w 6 min. nagrzewa się do temp. 180 *C. Możesz mieć problem z termostatem albo z czujnikiem temp.

Temp.70*C, czas nagrzewania 1 min 46 sek.

Mastercook elektryczny? Jakie ustawienia (które grzałki ) włączyłaś?? Przed włączeniem był wystudzony?

Piekarnik był zimny. Ustawienia góra-dól. 

Mój mastercook future nagrzewa się do 180 w ok. 10min. Mnie wkurza tylko zapalanie gazu. Często gaśnie gaz, gdy puszczam gałkę (mimo, że wciskam ją kilka sekund) i muszę ją wcisnąć jeszcze raz. Za dużo elektroniki na niskim poziomie. Radzę uważać przy zakupie. A trochę kosztowała ta kuchenka.

Z gazem nie mam problemu .Nie gaśnie mi. Nawet zapaalrka w gałce działa ponad 9 lat bez problemu.

Też mam Mastercooka i jestem caly czas niezadowolona jak nastawię nieraz na 160 stopni to caly czas pokazuje że sie nagrzewa i po pol godzinie nieraz sie wylączy grzanie.Nie polecam tej kuchenki.

Sprawa sie wyjaśniła. W czwartek jak piekłam w piekarniku wywaliło mi korki. Wczoraj piekłam placek. Piekł sie dłużej niż zwykle. Nie wyrósł. Jest tłusty, chociaż robiony tak jak zawsze. Oczywiście nadaje się do jedzenia i pół już nie ma. Dziś sprawdziłam jeszcze raz i po 10 min nie nagrzała mi dolna grzałka do 70 C i piekarnik był zimny. Czyli całkiem padła mi grzałka dolna już.