Kupiłam dziś sałatę lodową i w poszukiwaniu ciekawych przepisów trafiłam na kilka dyskusji odnośnie mycia i krojenia jej.Ciekawa jestem czy Wy myjecie sałate lodową (i w jaki sposób) i czy rwiecie ją i traktujecie nożem?
Dopisano 13-04-16 15:56:51:
Nie będę zakładała nowego wątku,poradzcie proszę przy okazji co zrobić z surowymi ziemniakami pokrojonymi w talarki.Tak się zapędziłam robiąc zapiekankę,że zostało mi prawie pół garnka plasterków ziemniaczanych i nie wiem jak je spożytkować.Dopisano 13-04-16 16:16:03:
Chyba nadmiar słońca mi zaszkodził w pierwszej części wątku pytałam,czy rwiecie,czy traktujecie nożem sałatę. Dopiero teraz zauwazyłam,że napisałam czy rwiecie i traktujecie nożem,bez sensu.Przepraszam.Ogólna zasada-sałat sie nie kroi,tylko rwie palcami na części.Co do mycia-inne salaty myję bardzo dokładnie,no,moze oprócz wewnętrznych,tych jasnych liści zwiniętych w głowke,bo to nie ma sensu-nie stykają sie z ziemią.Co do lodowej,jeśli zewnętrzne liście są ladne i zdrowe,myję je i zużywam,a jeśli nie,wyrzucam.Wewnętrznych raczej nie,gdyż główkatej sałaty jest zwięzła i brud z zewnątrz tam nie dotrze.Co do chemii z ziemi,żadne mycie nie pomoże,czy na zwnątrz,czy w środku.
Nic się nie stało,nie masz za co przepraszać.Skoro tylko my w tej chwili "robimy za dyżurne" na WŻ,to przy okazji dopisze odnośnie ziemniaków.Jeśli jeszcze nie sczerniały,możesz je krótko zblanszować i wstawić do lodówki lub zamrozić.Póżniej te-do zapiekanek,tzw warzyw na patelnię,na frytki.Możesz też je ugotować jak nie krojone ziemniaki i wykorzystać na wszystko,co lubisz-knedle,kopytka,kluski śląskie.Możesz też zrobić,po ugotowaniu,jakąś sałatkę.
Myje salate lodowa i kroje nozem,to jedyna salata ktora mozna kroic nozem..
Ja też kroję nożem, główki są bardzo zbite, więc ściągam pierwsze 2 liście, wycinam głąba i pod kran z wodą, potem sobie obcieka na sicie.
Ja nie wycinam głąba, tylko uderzam ręką sałatę ,, z góry" i ładnie odchodzi, też odrzucam pierwsze liście i kroję nożem z plastiku.
Można i tak:) ale ja wolę nożem, potem na pół i kroję jak kapustę lub grubą kostkę. Kupujemy lodową sałatę w Biedronce, najlepsza jest Hiszpańska, bo jest bardzo twarda jak kapusta i najważniejsze że jest świeża i tania, bo tylko po 2,70. Nasze świnki morskie też ją uwielbiają, jak słyszą że kroję, to piszczą na całe mieszkanie
To , że nie kroimy sałaty nożem to już przeszłość. Obecne noże robione są ze stali nierdzewnej czy też używamy ceramicznych. Było to aktualne i zasadne w ubiegłym wieku.
Tak po zastanowieniu,to może i masz rację,jesli chodzi o rodzaj nozy.Tyle,że zostaje pewien nawyk,któremu jednak pozostanę wierna.Sałata krojona to jednak nie ta "poezja".
też tak uważam,i nigdy nie kroje nożem sałat,toć to nie dopuszczalne w kuchni!!!
Jednak jest dopuszczalne, oglądam program podróżniczy Travel i tam zawodowi kucharze kroją sałatę lodową nożem.
Mamo-Różyczki miałam na myśli ,że jest niedopuszczalne ale w mojej kuchni
No tak, każdy robi jak mu wygodniej:) Ja też kiedyś rwałam liście lodowej sałaty, ale moje dzieci, lepiej połykają pokrojoną:)
Myję dokładnie każdy liść sałaty, kroję nożem. Ziemniaki mi jeszcze nie zostały, ale jakby kiedys się tak stało- mam juz super rady dzięki twojemu wątkowi :)
Też myje kazdy liść i jak mam czas osuszam papierowym ręcznikiem a jak nie to same ociekają,kroję nożem.
No właśnie ja myję każdy liść jak zwykłą sałatę no i kroję nożem,ponieważ tez słyszałam,że to jedyna sałata którą można tak traktować i jest raczej szybciej. Widzę ,że na na Wż też są zwilennicy i przeciwnicy mycia jej i to samo jest ze sposobem rozdrabniania. Natomiast jeśli chodzi o plasterki ziemniaków zrobiłam zapiekankę.Ziemniaki, mięso plus warzywa mrożone i na wierzch sos ze śmietany z jajkiem,czosnkiem i przyprawami.Było pyszne.
Myje sałate choc tego nie cierpie, kroje ja nozem platikowym sałaty i warzyw.
Ha,zapomniałam napisać,ponieważ główny temat dotyczył salaty lodowej.Tę zwykłą myję dokładnie i odwirowuję w wirówce do sałaty,którą kupiłam za 'bezcen'.czyli 3 niemieckie marki-ponad dwadzieścia lat temu.
Ja do zwykłej sałaty tez używam wirówki,w prawdzie po 20latach zmieniłam na nową i okazała się nie być tak dobra jak stara przed laty,ale daje radę. Wirówka to fajna rzecz ja wiruję w niej również natkę,koperek zwłaszcza na zimę,kiedy przygotowuję na zimę zieleninę. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi w wątku i pozdrawiam.
Sałatę lodową myję tylko z wierzchu bo i tak jest pakowana w folię. Nie kroję tylko rwę palcami na drobne kawałki.
Jeśli idzie o ziemniaki to zawsze te plastry można pokroić w kostkę
Ja sałatę lodową "prysznicuję" i kroję nozem.
Z sałatą robię tak samo, tyle tylko, że do sałatek krohę, do kanapek rwę. Nie myję środkowych części, bo i niby po co? Jeśli się mylę, niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu.
Tak jak i ja.Lodowa jest zbita,wewnętrzne liście są czyste.Natomiast masłową myję dokładnie oprócz wewnętrznego,mocno zwiniętego 'głaba",z najdelikatniejszych listków.
Nie mylisz się, główki są zbite jak kapusta, wystarczy zdjąć 2 wierzchnie liście , wykroić głąba i dokładnie umyć, pod strumieniem wody:)
Oczywiście, że sałatę można (a czasami nawet trzeba) kroić. Kiedyś krojenie sałaty było kulinarnym wykroczeniem. A dlaczego ? Otóż cały problem tkwił w jakości noży. Sałata podczas krojenia wydziela sok, który wchodzi w reakcję z żelazem (z ostrza) powodując tworzenie się soli żelazawo-żelazowych jak i również żelazianów. Ponieważ sałatę w dalszym przyrządzaniu traktuje się kwasami (ocet, kwaśna śmietana itd.) zwązki żelaza zamieniały się w kolejne bardziej złożone substancje. Substancje te mimo mikroskopijnych ilości bardzo pogarszały smak a czasami nawet wygląd potraw. Dziś ten problem przestał istnieć. Noże wykonane są z wysokiej jakości stali nierdzewnej, a te z gorszej są powlekane różnymi powłokami. Są również doskonałe noże ceramiczne, które żelaza w swoim składzie nie posiadają wcale. Takimi nożami można ciąć (a nawet siekać) wszystkie rodzaje sałat. Jedynym warunkiem jest aby je podać natychmiast po pokrojeniu. Po 1/2 godziny praktyczne nie nadają się już do podania na stół.
Lodową obieram z wierzchnich liści i myję .Osuszam papierowym ręcznikiem i kroję nożem .Ale jak każda sałata ( ata jest krucha ) raczej do natychmiastowego wykorzystania .
Ziemniaki hmmm http://niemarnuje.pl/kategoria/potrawy-z-ziemniakow/kucharze-nie-marnuja.html może tu coś znajdziesz ?