Kochani:)

Planujemy kupić odkurzacz piorący. Macie pewnie takowe w swoich domach.

Podzielcie się opiniami na ich temat.Jakie macie, czy jesteście zadowoleni, czy wręcz przeciwnie. Jakie mają wady, a jakie zalety. Myśleć o odkurzaczu Zelmera, czy odradzacie?

Mój leżakuje w piwnicy. Też piorący zelmer, ale koleżanka używa .

Moi rodzice kupili sobie piorący w czasach kiedy był na to szał i można było się przed znajomymi pochwalić. Teście tak samo tyle że oni z pokazu za kilka tysięcy. Odkurzacz teściów szlag trafił po pół roku ( a firma pokazowa już nie istniała, więc nie było gdzie reklamować). Moi rodzice odkurzaczem z marketu cieszyli się około 20 lat. Z funkcji prania mama skorzystała raz i stwierdziła, że i tak woli czyścić ręcznie. Teście nie prali nigdy ( tak mój mąż mówi ), chyba nie zdążyli .

My piorącego nie mamy, bo nie mamy wykładzin ani dywanów nie licząc małego dywanika przed łóżkiem.

Ja osobiście nie wyobrażam sobie mieć w domu dywany. Nigdy nie wyciągniesz z nich tego wszystkiego co tam nawłazi choćbyś miała najlepszy odkurzacz na świecie.

Moja babcia mówiła zawsze, że dywany się trzepie a nie odkurza... a zimą przy mrozach na kupie śniegu.

Wiadomo czasy mamy inne, ale jakbym miała prać to wolałabym ręcznie, ewentualnie wodę odkurzaczem pościągać.

Nie wiem czy warto kupować odkurzacz piorący. Ile razy będziesz prała dywany w ciągu roku. Przypuszczam, że raz ewentualnie dwa razy z okazji świąt Wielkanocnych czy Bożego Narodzenia.

Też miałam takie plany, ale mąż zafundował sobie myjkę z różnymi końcówkami "w gratisie", więc sobie odpuściłam. Ma taki sprzęt moja kuzynka i bardzo sobie chwali. Wiem, że trzeba zwracać uwagę na to, czy ma dwa pojemniki ,na czystą i brudną wodę i lepszy jest o większej mocy, bo wtedy dokładniej czyści. Udanego zakupu życzę.

Niewiele pewnie pomogę, ale jak szukałam opinii o myjkach parowych, to przewijały się też opinie o odkurzaczu piorącym, akurat karchera i były mało zachęcające. Ja mam myjkę parową i jak na razie nie żałuję zakupu, ale nie mam dywanów ani wykładzin. Co do mebli tapicerowanych wiem, że myjką można je odświeżyć, ale nie jest to pranie bo myjka nie wciąga wody i nie ma możliwości użycia chemii - jeszcze odświeżania nie próbowałam.

teraz to dopiero mam mętlik, nie wiem, czy w ogóle się zdecyduje

  Nie wiem czy o taki chodzi...

Ja kupilam sobie odkurzacz pioracy Karchera taki duzy z całym zasobem środków piorących.Na początku często go używałam.Ale powiem tak Panowie z czyszczalni dywanów maja cały asortyment kursów co i jak czyscić i czym i ich czyszczenie Bajka a moje hmm...zostawiało duzo do zyczenia.

Owszem odkurzacz sprawdza się -odświeżysz sobie to i owo  i nawet tapicerkę ;) Z pewnością zwrócił mi sie koszt odkurzacza  bo tyle razy ile razy miałam je  zawieźć tyle razy sama je prałam..

Potem tylko parownicą kilka razy po dywanie zeby odświezyc :)

aa I kwestia czy masz gdzie czyścic  bo jak wpuszcza wodę w dywan (zaraz ja tez wysysa ale fakt faktem ze dochodzi do kontaktu z wodą i panele czy parkiet.... 

Wiele lat temu zakupiłam piorący ELECTROLUX PRAXIO. Prałam tylko dwa razy i  powiedziałam NIE!!!!!!! Mokry dywan w domu średnio pachnie zanim wyschnie, a pierzesz brudna wodą bo ona sobie tak krąży; dywan-zbiornik-dywan-zbiornik. Najlepszy patent; latem w upalny dzień rozłożyć na trawie wyszorować szczotką wodą z środkiem piorącym, powiesić na trzepaku i potraktować karcherem takim do mycia aut. Efekt super.