Witam poniedzielnie. W nocy sen miałam przerywany, więc rano stałam, zjadłam śniadanie, zażyłam leki i... pod kołderkę. Spało mi się na tyle dobrze, że obudził mnie telefon o 10-tej.
Rano było biało na polu, widać w nocy padał śnieg, teraz już nie ma po nim śladu. Temperatura +2 st. ale w prognozie śnieg koło 16-tej znowu.
Szanowne ogrodniczki, więc ja, nie fachowiec, a amator ogrodnictwa, pomidory sieję ok. 3 m-ce wcześniej niż sadzę. Sadzę z reguły po zimnej Zośce, czyli 15-16 maja /czasem 13-14 gdy nie zanosi się na ochłodzenie/, zatem sieję w okolicach 10-15 marca. Staram się ponadto robić to w zgodzie z kalendarzem biodynamicznym. W tym roku w marcu dni siewu dla roślin, których plonem są owoce wypada 13, 14 i do południa 15 marca. Wtedy posieję pomidory.
Nad cukinią się zastanawiam, bo w ub.r. sadzonki zżarły mi ślimaki i sadziłam potem nasiona wprost do gruntu.
Rozważam kilka nasionek włożyć do kubeczków, ale zrobiłam zapisek w r.ub. taki:
koło 22-25.04 wysadzać do doniczek cukinie i ogórki /termin dotychczasowy 15-16.04 za wcześnie, bo zbyt wybujały/
Jeśli się zdecyduję, to właśnie po 20 kwietnia i nasiona namoczę wcześniej.
Innych sadzonek nie planuję robić, bo nie widzę w tym głębszego sensu.
Obiad dziś mam wczorajszy, więc mam wolne, a że nic mi się nie chce robić, będę się lenić. Nie mogę czytać ani rozwiązywać krzyżówek, zastanawiam się, czy nie zacząć już wiosennych porządków, ale może jeszcze za wcześnie, skoro zima za oknem.
Trzymajcie się zdrowo.
Dopisano 2023-3-6 18:53:49:
o kurczę, poprawiłam 2 na 3... co mi się zaroiło we łbie... pomidory sieję oczywiście
2 m-ce przed sadzeniem.....
i tak było, czemu potem poprawiłam??? nie wiem....