Basiu torcik super, mam pytanie czym robiłas napis na torcie że wyszedł taki cieniutki, pisakiem specjalnym czy lukrem?
lidka74, napisy robiłam pisakiem, można je kupić prawie w każdym supermarkecie.
Witam cieplutko, znowu będę się chwalić moimi dziełami:)ara młoda na walizce.....gitara hannah montana i infereno z bajki ben ten:)
A co do masy to rzeczywiście teraz jest super po dodaniu tej margaryny, bo jak sobie przypomnę początki i tę mękę żeby ją rozwałkować...no a teraz wystarczy ją w folię szczelnie zawinąć i jeszcze po kilku dniach jest elastyczna i nie trzeba jej podgrzewać w mikrofali:)Pozdrawiam wszystkie miłośniczki masy:)
można wiedzieć ile i kiedy dodac tej margaryny zeby masa byla bardziej elastyczna?
bo wlasnie dostalam szału z powikłaniami z powodu, że nie mogłam rozwalkować masy :(
jest twarda...a po rozgrzaniu w mikrofali okropnie lepi się do rąk
ehhh nic tylko powiedzieć "a mialo być tak pięknie", podziwiać wasze dzieła i rozmyślać gdzie mogłam coś zepsuć i ew. jak minie wnerw to spróbować ponownie :)
Mam pytanko. Czy cos sie stanie jeśli na tą masę juz np schłodzona wyleję polewe czekoladowa? Ona wsiąknie? Chodzi mi o to aby uzyskac tort z białą masa cukrową a na wierzchu zrobic czarne krowie łaty z polwy czekoladowej (np takiej kupionej gotowej). Możliwe jest cos takiego? Czy da sie uformowac takie łaty czy jednak wsiaknie i zrobia sie nie kontrolowane ciapki?
Basiu dziękuje za odpowiedz pozdrawiam:)
mopiw13 - nie wiem co się ztanie z masą, nie umiem ci powiedzieć. Cyfry czekoladowe przyklejam ale juz twarde. Zabarwioną masę możesz powycinać w dolone kształty łat i je ponaklejać na wierzch nie musisz wciskać a biała masę. Przeważnie tak wszyscy robią. Cienko rozwałkuj i będzie ładnie:)
A to moja gitara Hannah Montana:
Przepiekne te Wasze torty:)
Możecie mi polecic jakąs niedrogą "wycinarkę" do zrobienia rózyczek??? Czy może macie jakiś inny sprawdzony sposób. Wycinarki na allegro sa dosyc drogie, a ja chciałam upiec tort tak na własne potrzeby. A może w jakimś markecie można dostac takie wycinaki???
Tu masz fajny filmik za róze bez formy:) Probowałam to naprawde łatwe:
nie moge wkleić linka
podaj swojego maila
agar-ar@o2.pl
Z góry dziękuję:)
A to jeden z pierwszych jaki robiłam z ta masą:) Teraz masa jest bez porównania lepsza:)
Witam was kochane kobietki jestem nowa ale obserwuję wasze dokonania z wypiekami na twarzy już od dwóch miesięcy i niestety ja też zachorowałam na tę masę .Piszę niestety bo odważyłam się ją zrobić i jak zwykle musi mi coś nie wyjść tzn.masa jest gumowa ale i tak rozrywa się gdy chcę ją naciągać nie mogę jej cienko rozwałkować bo robią się dziury.Nie wiem gdzie popełniam błąd bo daję do papki i plantę i odrobinę octu nawet cukru pudru ostatnio dałam o 10 dag mniej .Kochana DOROTAXXX proszę cię o pomoc jak robisz masę krok po kroku gdyż ja robię ją ściśle wg przepisu z aptekarską dokładnością i nie wiem co robię nie tak.Podaję maila gdyby był potrzebny jaro_t@o2.pl buźka !!
usiaa wszystko jest napisane w przepisie
a jeśli masa wyszła twarda to następnym razem dodaj o jedną łyżeczkę żelatynu mniej
mopiw13 kub gorzką czekoladę dobrej jakości. Połam ją na kwałki , daj do miski i postaw nad kąpielą wodną. Zdejmij z ognia zanim czekolada całkowicie się rozpuści. Następnie mieszaj do całkowitego rozpuszczenia. Poczekaj aż ostygnie ale tak ,zeby nadal była płynna i dopiero wtedy dekoruj tort . Nie wylewaj ciepłej czekolady na masę cukrową
aga2208 zerknij tu http://www.youtube.com/results?search_query=how+to+make+a+fondant+rose&search_type=&aq=f
Ajwlys robię dokładnie tak jak jest napisane w przepisie
Nie mozesz wałkować jej za cienko , wtedy na pewno będzie sie rwała.
Musi mieć ok 3-4 mm grubości
Nie dodawaj octu, jest on zbędny . Poza tym wtedy masa ma nieprzyjemny zapach.
Zauważyłam,że bardzo dużo zależy od rodzaju cukru pudru. Próbowałam już wielu odmian i ten cukier jest zdecydowanie najlepszy http://i90.twenga.com/zywnosc-i-napoje/cukier-puder/diamant-cukier-puder-500g-tp_2971936107332777454.png
i nie dodawaj na siłę tyle cukru ile jestpodane w przepisie ,
za każdym razem papka przyjmuje inną ilosć cukru pudru.
Zalezy to od wielu czynników. Jeśli wiec uznasz ,ze masa jest wystarczająco plastyczna to przestan dodawac cukier.
maika jeśli to jest Twój debiut to co będzie za miesiąc czy dwa!!!??? Rewelacja!
Jeśli chodzi o cukier puder, który najlepszy jest do masy cukrowej to moim zdaniem jest to zdecydowanie cukier puder firmy Srebrna łyżeczka
http://www.srebrnalyzeczka.pl/?pl,cukier_puder
Jest idealnie sypki i nie wyczuwa sie w nim żadnych drobinek cukru.
Ja również uważam,że puder srebrna łyżeczka jest najlepszy.Wypróbowałam już wiele innych i ten się sprawdza idealnie:)Pozdrawiam
To się nazywa choroba
co do cukru to też uważam, ze "srebrna łyzeczka" jest najlepszy! ale najczęściej robię z Kupca. Natomiast diamant który pokazała Dorotaxx kupiłam w Biedronce i czegoś tak okropnego jeszcze nie widziałam. Sama "kasza" masakra!! nie polecam. Może to była jakaś wadliwa partia czy co? nie wiem.
Aga 1173 to się nazywa talent, a nie choroba :)
Pewnie trafiłas na wadliwą partię. A może cukier był przeterminowany. Wczoraj kupiłam 6 kg. tego cukru i wszystko jest ok.
Ja też kupuję w Biedronce cukier i wcale nie jest zły. Jakiś czas temu cukier z tej firmy był okropny (chyba stary ponownie zmielony), ale od jakiegoś czasu jest już ok. Dobry też jest (nie wiem jakiej firmy) w takiej niebieskiej torebce (już go jakoś od dłuższego czasu nie widzę).
aga1173, piękne torty, gratuluję talentu, a tak przy okazji, te cyferki to są gotwe, czy może masz takie foremki?, pozdrawiam Basia.
mówię wam, ze naprawde był fatalny normalnie "kasza" ale moze miałam jakiegoś pecha. Basiu ta niebieska torebka foliowa to własnie "kupiec" mi maz kupił 3 kartony w hurtowni to mam na jakiś czas:) hi,hi
Basiu do cyfr mam plastikową sztywną formę do odlewu czekolady.
Dzięki radom Dorotaxx po raz pierwszy zrobiłam mase cukrową.
To mój tort
Masa wyszła mi chyba trochę za krucha i urywała się podczas przenoszenia na tort, ale spróbuję jeszcze raz.... dziękuję za przepis.
To ja może jeszcze dodam moją "cukrową" rabatkę. Miał być koszyczek - ale nie wyszedł.
Witam. Mam pytanie dotyczące "planty". Do tej pory robiłam tę masę bez planty. Po co się ją dodaje? Zastanawiam się, czy ją wprowadzić do tego przepisu, z którego korzystałam wcześniej. I jaka to ma być "planta"? Taka biała, co wygląda jak smalec, czy zwykła margaryna. Będę wdzięczna za szybką odpowiedź Pozdrawiam wszystkie "Cukierniczki".
Wiesz ja od początku robiłam z planta więc nie wiem jaka różnica. Podobno bardziej elastyczna.
to chodzi o taką zwykłą plantę w kostce koniecznie biała bo margaryna jest żółta i masa będzie brzydka.
A to moje wczorajsze dzieło.
niestety figurki z masy cukrowej w wodzie rozpuściły trochę galaretkę:(
aga1173, coś pięknego, poprostu brak mi słów, pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o plantę, to masa cukrowa z nią jest o wiele bardziej plastyczna i dużo łatwiej daje się wałkować.
Mam pytanie. Czy ktoś z Was zna link lub może mi podpowiedzieć jak z tej masy zrobić goździki?
Goździk
http://www.wielkiezarcie.com/article48975.html
Fajna gitarka:)
Mój wczorajszy torcik tez czerwony tylko trochę inna tematyka. To dla córki:)
a oto najnowsze "dzieło" w moim wydaniu na urodziny babci. Wierzch masa cukrowa, róże z białej czekolady.
iza-gr Śliczny tort. Jak zrobiłaś róże z czekolady?
Hej! Szukam kogoś z Gorzowa kto zrobiłby tort dla mojej koleżanki na komunię 9 maja. Ja niestety mam za daleko.
asiek32, zaglądnij na forum cincin.cc tam jest podany przepis, w oryginalnym przepisie jest biała czekolada i syrop kukurydziany, ale ja zamieniałam go na miód i też wyszło.
dzięki aga1173. A może ktoś wie jak zrobić gożdżik bez uzycia foremki, bo ja dopiero w kwietniu bede robic większe zakupy w tortowni a na goźdźiku zależy mi już teraz. Z góry serdecznie dziękuję.
Rewelacyjne te róże iza-gr. Moja "czekoladka" z tego przepisu jest już w lodówce.
Zaraz zamierzam zrobić tę masę. Tylko do sklepu muszę wyskoczyć po Plantę :)
I niestety mam problem z barwnikami - ile sklepów zwiedziłam tam nigdzie nic nie ma. Wspomnę tylko, że mieszkam w Warszawie, więc tym bardziej nie powinno być problemu z ich znalezieniem. No cóż, sok z buraków mam, szafran też, jakoś sobie dam radę.
Mam tylko pytanie - czy mogę w ramach zabarwiania dodać syropu malinowego? Bo potrzebny będzie mi kolor czerwony... I czy kakao się nadaje?
Jutro zabieram się za tort na 22 urodziny mojego chłopaka, więc kolejny "kobiecy" tort zasili tutejszą galerię :)
efta 30 - zobacz tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=EjXnlvm68XE&feature=related
Wampirko barwniki mozesz kupić w tortowni i wiele fajnych rzeczy bo mieści się w Warszawie na Targówku.Pozdrawiam
No niestety czasu mam już za mało. Ale na pewno się tam przejadę przed następną produkcją. A ta już zapewne w kwietniu - urodziny brata i taty, więc znów się będzie można wykazać. No, o czywiście o ile pierwsza próba mnie nie zniechęci. Ale z tego, co tu wyczytałam będzie raczej wręcz odwrotnie :)
Drogie Panie i szanowni Panowie :) mam jeszcze kilka pytań a, wybaczcie, ponad 130 stron dyskusji to jednak sporo czytania. Otóż pierwsze moje pytanie jest takie - tort robię z masą śmietanową. Wyżej napisano, że nie wolno kłaść masy cukrowej na śmietanę. Co więc mogę w tym wypadku zrobić? Czy, jeżeli położę masę bezpośrednio na nasączony biszkopt, masa nie wyschnie mi za szybko. Albo jaką masę polecacie na wierzch - tylko żeby nie kłóciła się ze śmietanką? I druga kwestia - tort szykuję na dzisiejszy wieczór. Zapewne na stół wparaduje koło godziny 22. Czy jeżeli skończę robić tort przed południem to wytrzyma mi wszystko do wieczora? Czy trzymać tort w lodówce czy przykryty czymś poza nią?
wampirko, tort możesz posmarować dowolną masą na bazie masła, gotowym kremem Oetkera, lub Delekty, kremem budyniowym. Ja ostatnio używam kremu gotowego z paczki, bo to najszybciej się robi i nawet są bardzo dobre w smaku, a tort możesz trzymać w lodówce, bo choć z masą cukrową nic się nie stanie poza lodówką, ale krem może zrobić się bardzo miękki i źle się będzie kroiło, pozdrawiam Basia.
Ps. jeśli zdecydujesz się na gotowy krem, to nie kupuj z Gelwe, bo one są albo za rzadkie, albo za gęste, mnie ostatnio z takiego zrobiła się istna guma i nie można było go nawet ubić mikserem, bo wkręcał się do środka, a innym razem był tak rzadki, że zjechał z ciasta.
Udało się! Może nie idalnie - wręcz do ideału daleko - ale i tak jak na pierwszy raz jestem zadowolona. Troszkę wkurzania się na masę było, biszkopt krzywo urósł itd... Brat najmłodszy lat 11. zachwycony dziełem jest (znawca w końcu ;)), w którym niejako swój niewielki udział miał (ale fajne, mogę to zrobić?).
Jak na razie torcik żyje, chociaż co jakiś czas zaglądam czy jest ok, bo krem mam ze śmietany robiony.
Ech, zdjęcie wstawię jutro, bo teraz coś nie mogę :/
Dorotaxx (2010-02-20 18:53)
31mamka Takiego Tomka mozesz zrobićtym sposobem http://www.wielkiezarcie.com/recipe43767.html
na pewno sobie poradzisz