5 jajek
5 łyżek stołowych cukru
5 łyżek mąki tortowej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier migdałowy
1 łyżka oleju
Jajka z cukrem i cukrem migdałowym ubijać na sztywno około 5 minut.. Gdy jajka będą ubite i kolor będzie biały to przesiac mąkę tortową z proszkiem do pieczenia. Ubijać na najwyższych obrotach jeszcze 3 minuty. na końcu dodać 1 łyżkę stołową oleju i chwilkę ubijać. ciato wylac na blachę i piec w temp. 180* około 15 minut.
Piekarnik przed włożeniem ciasta ma być nagrzany. Czas nagrzewania = czas przygotowania ciasta.
Ciasto po upieczeniu od razu można wyjąc z piekarnika, nie upadnie.
wersja nr 2
6 jajek ubić na sztywno z 3/4 szklanki cukru. dodać 1 szklankę przesianej mąki ziemniaczanej i 1 łyżeczkę proszku do pieczenia. Ciasto piec w temp. do 200 * ok. 15 min z termoobiegiem
Oki.
Wydrukowałam.
Upiekę.
I dam znać :)
Mi wszystkie ciasta wychodzą z zakalcem, a za chwilę urodziny mojego syna i chciałabym zrobić mu jakiś super tort.
Wierzę, że mi się uda i nie będzie kichy :)
Pozdrawiam.
Na 6 jajek 1 szkl mąki ziemniaczanej? czy raczej wkradł się błąd i miała być pszenna?