Wyrobic wszystkie skladniki i zostawic do wyrosniecia na 60 minut, pozniej rozwalkowac. Na ciasto nakladac to na co mamy ochote, u mnie jest ser, cebula, boczek, szynka, niekiedy scieram pieczarki na tarce o grubych oczkach.
Zwijamy
Kroimy w plastry i splaszczamy
Pieczemy w temp. 180-200 stopni do zarumienienia. Buleczki mozna przechowywac nawet do 3 dni w lodowce, sa dobre gorace, odgrzane w mikrofali albo zimne.
Zrobiłam te "bułeczki" na wczorajszy Wieczór Panieński koleżanki - nic nie mialo takiego wziecia jak te buleczki - juz rozeslalam maile z linkiem na nie... Pycha! Do środka dałam podsmażony boczek z cebula i pieczarkami! POLECAM!!!
Zrobiłam te bułeczki i były pyszne! tylko niektore mi sie troche przypalily i nie wiem czemu - obstawiam ze albo ciasto bylo za ciankie albo zrobilam za duzo farszu.... aale na pewno jeszcze bede je robic :)
Świetny przepis. Zrobiłam bułeczki z szynką, kabanosem, serem i cebulką wymieszanymi z pikantną papryką a już gotowe, przed samym pieczeniem posypałam czarnuszką. Wyszły przepyszne:) Będę wracać do tego przepisu na pewno:) Tak mi chodzi po głowie farsz z serka , szynki i orzechów włoskich albo wersja z serkiem na słodko i masą orzechową:) Pozdrawiam autorkę :)
Robiłam je już kilka razy. Zawsze wychodzą, zawsze pyszne. Do tego barszcz czerwony i super alternatywa dla pasztecików (jak ktoś nie lubi pasztecików). Często, zaraz po ostygnięciu, mrożę je a potem w razie potrzeby do mikrofali na rozmrażanie. To doskonały pomysł na imprezy, gdy w dzień przyjęcia musimy zająć się innymi potrawami. Polecam wszystkim niezdecydowanym i gorąco pozdrawim autora.
Dziekuje z calego serca tz.ze 10dkg.swiezych to bedzie 2 1/2 torebki suchych.To zaraz robie pani buleczki i jak mi wyjda to biore sie do robienia klusek na parze ,a czy pani stosuje tylko make pszenna.??A moze pani ma sprawdzony przepis na kluski na parze z suchych drozdzy bo u mnie w Dallas nie ma swiezych to prosze o wyslanie,..dziekuje jeszcze raz za pomoc.,
Zrobiłam i ja na święta zamiast tradycyjnych pasztecików i powiem jedno- niebo w gębusi ;o) Ciasto super się wyrobiło, było mięciutkie, łatwo zwinęło się w roladę. Ponieważ miałam trochę zamrożonych wędlin, ugotowałam je i większość tej powiedzmy twardszej zmieliłam, a resztę drobiowej pokroiłam, dodałam grubo pokrojone pieczarki i jajko, całość wyszła fajna i ścisła. Po upieczeniu bułeczki były mięciutkie i troszkę chrupiące. Przepis sprawdzony, więc zostaje w naszym domu na stałe ;o) Pozdrawiam i z czystym sumieniem polecam
robilam kolejny raz i kolejny raz nie zdazylam zrobic zdjecia moj maz wszystki zjadl a goscie nie sprobowali m,usze je znowu powtorzyc dziekuje za przepis
czy to ciasto jest na początku takie jakby ciągnące i rzadkie czy mam być ścisłe bo nie mam jak dolac już mleka bo przeleci, pomocy?? 50dgk to 3szkl mąki tak?
Ciasto musi miec taka konsystencje aby mozna bylo je wyrobic reka i rozwalkowac (miekkie ale elastyczne, nie moze sie kleic). Ja make waze, wiecnie powiem ile to szklanek, a potem podsypuje do wyrobienia dodatkowo.
dobra dosypałam na oko mąki zobaczymy co z tego wyjdzie, teraz jest baardzo elestyczne tyle tylko że mąki było moim zdaniem więcej niż 50dkg a mleka nie zużyłam w całości. Odmierzyłam w specjalnym dzbanku 50dkg mąki ale to wszystko było właśnie jak woda
nie wiem jakim cudem przy moich wydziwieniach z tą mąką ale sie chyba udało, smakowały i mnie i mężowi. Trochę słabo wyczuwałam farsz i w związku z tym tak sie zastanawiam ile wychodzi tych bułeczek z podanych porcji bo byc może za grubo pokroiłam bo mnie wyszło ok. 10 a tobie jeśli dobrze policzyłam ok.24 i czy mógłby ktoś powiedzieć ile tej mąki ma być 0,5kg czy jak? Sorka może to i śmieszne ale chcę te bułki robic ale bez moich udziwnień. Ale syte są, zaraz pękne:)))
Bardzo pyszne bułeczki. Nie mogłam się powstrzymać, jadłam i jadłam..... Uwielbiam wszystko co drożdżowe. Dziękuję za przepisik, napewno jeszcze skorzystam...
Super przepis! Szybko i łatwo się robi. Dodatki można dobrać wg. własnego gustu i zawsze może smakować inaczej Nam najbardziej smakują na ciepło. Gorąco polecam
Bułeczki dość często goszczą na w mojej kuchni...hihi zadomowiły sie i im pasuje. Im, albo nam pasuje... I jak napisała moja poprzedniczka za każdym razem smakuja inaczej...
coś komp.płata mi figle i po kawałku daje opinię :-) więc że super to już wiemy.jedne zrobiłam z serem szyneczką i boczkiem, drugie z masełkiem czosnkowym świeżą bazylią i pietruszką (pycha) no a trzecie na słodko z konfiturą śliwkową jabłkami i kawałkami czekolady.bomba;)
Pierwsza partia - z pieczarkami, cebulką, papryczką chilli i czarnuszką - już w piekarniku. Druga wersja - z pieczarkami, cebulką, boczkiem i żółtym serem - czeka i rośnie:).. Dawno nie robiłam tych bułeczek, będę musiała częściej.
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".