Oj zgadzam się Najbardziej smakują mi prosto wyjęte z piekarnika ale później są też równie dobre:-)
Średnio nagrzanym tzn. 180 stopni wystarczy? Pięknie wygladają te bułeczki i baaaardzo smakowicie Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa Ja piekłam bułeczki w temp. 200*C ale na 180* z też powinny wyjść ok :-)
Zrobiłam dzisiaj takie bułeczki - to moje pierwsze!! Wyszły super. Zrobiłam fotkę ale nie bardzo wiem jak ją dodać do komentarza :-(
Nie napisałaś kiedy dodać resztę cukru i cukier waniliowy , ale wygląda na to że dodałam w odpowiednim momencie .
O... dokładnie takie same dzisiaj zrobiłam ( choć nie Twojego przepisu) i wyszły niesamowicie pyszniutkie. Tylko trochę się zbyt spód przyrumienił ( no ok, kapeczkę się zwęglił ), no ale piekarnik nie swój był. Mimo wszystko bułeczki przepyszne ( ale nie można powiedzieć że typowe jagodzianki jak ze sklepu). Śmiało polecam :).
Agawsaka ślicznie Ci wyszły bułeczki:-)
Sunny mi za pierwszym razem spód też się troszkę spalił, ale przecież trening czyni mistrza- kolejne bułeczki były już upieczone tak jak byc powinno:-)
Bułeczki upieczone, ale ze świeżymi malinkami, wyrosło 11 szt. wielkich bułeczek z kruszonką, nic mi się nie przypaliło, piekłam w 180' przez 35 min. w nagrzanym piekarniku, smakuje jak chlebek z malinkami :) dobre i syte.
Czy mogę użyć mrożonych jagód?
Ja tak robię w zimie np, wsypuję do miseczki, mieszam z cukrem i do środeczka:)
Misiadełko (2009-07-23 16:57)
pyszota! Pozdrawiam!