Cytuję fragment ze specjalistycznej strony o makaronach:
"Napełniamy farszem surowe rurki cannelloni i układamy jedną na drugiej w przygotowanym naczyniu. Należy pamiętać aby nie gotować makaronu przed napełnieniem go farszem."
Ani cannelloni, ani lazanii nie poddaje się wstępnej obróbce cieplnej.
Nigdy nie gotowalam i nie mam takiego zamiaru.Nie wiem szalino jak wyobrazasz sobie nalozenie farszu do takich sflaczalych klusek?
Ja akurat gotuję bo uważam że są lepsze.Nie nadziewa się tak źle.Raz nadziewałam na surowo ale canelloni wyglądało na sflaczałe:).Kwestia gustu i czasu.Z obgotowywaniem zajmuje go więcej.
Szalina , masz rację! podgotowany jest smaczniejszy, wystarczy 5-7 min, robiłam na dwa sposoby, podgotowany i nie! Podgotowany jest dużo, dużo lepszy.
A ja napełniam nie gotowane rurki surowym, dobrze przyprawionym mielonym i podaję w sosie grzybowym! Wyborne, efektowne i łatwe w przygotowaniu.
Robiłam wczoraj wszystkim smakowało,według mnie nie ma potrzeby podgotowywania cannelloni tylko musi być cały przykryty sosem.Radzę nie układać jedno na drugim bo wtedy wychodzi jak zapiekanka.Ładniej się prezentuje jak jest ułożone jedno obok drugiego.Ja jeszcze troszke zmodyfikowałam przepis.Jest smaczne.POLECAM111
szalina (2013-06-02 08:25)
nie sądzę żeby było smaczne. makaron powinien być podgotowany.