wiesz co, to było takie zwyczajne, najtańsze, w niebieskawej tubce... nie mam pojęcia jak afirma je robi, ale to chyba bez różnicy jakie kupisz :)
Wygląda smakowicie,już dałam do ulubionych
Czy trzeba dodawać na mus rodzynki, ja za nimi nie przepadam ani dzieci, jak ich nie dodam to czy masa będzie na tyle zwarta i gęsta żeby się zastygły?
absolutnie nie trzeba :) ja też nie lubię rodzynek i wielokrotnie robiłam bez nich ;)
wyglądają przepysznieeee i mam zamiar je zrobić tylko mam pytanko... bo u nas mleko skondensowane jest w puszkach w tubce nie widzialam więc chciałabym wiedzieć ile ma być tego mleka??
Teklunia dziękuje za odpowiedż, napewno zrobię bo wyglądają pysznie, pozdrawiam.
sunny - tak, tak, tak to właśnie to mleko :) też je pamiętam z dziecińsktwa, jako jedną z ulubionych słodkości :)
Madziu - może niedokłądnie się wyraziłam - chodzi o tubkę z mlekiem zagęśzczonym. U nas skondensowane też jest w puszkach, a to zagęszczone właśnie w tubkach... takich nie za dużych (zdaje się, że mają 150 ml).
O tak wygląda:
dzieki wielkie za odpowiedź to ja niedokładnie przeczytałam
te jeżyki to dla mnie poemat po prostu brak mi słów tylko w ten sposob to ja nie schudne ale teraz mam przynajmniej na kogo zwalić wine;-)
Małgosia - ja się absolutnie ni epoczuwam do Twojego "nie-chudnięcia" Bardzo się cieszę, że smakowały i że tak sybko je wypróbowałaś :)
I ja zrobiłam . Pyszne chociaż strasznie słodkie. Mi wyszło 20 dość sporych ciasteczek. Następnym razem spróbuję położyć masę na małe herbatniki :). Może być ciekawie :).
Rowniez zrobilam ,zostaly zjedzone przez domownikow ,dla mnie zdecydowanie za slodkie.
Tekluniu, twoje jeżyki zainspirowały mnie do stworzenia polewy uwieńczającej moją florentynkę :)). Myślę, że się nie obrazisz, a nawet zerniesz, jakie cudo udało mi się stworzyć... niestety nie mam fotek :(, a szkoda.
Sunny, byłam, widziałam, przeczytałam! ;) Świetny miałaś pomysł, a ja się cieszę, że moje jeżyki do czegoś się przydały (oprócz tradycyjnego zjedzenia, rzecz jasna ;))
Tuszka... z ciekawości :D a co z tymi wiórkami nie tak :> ??
Tucha, ja się Ciebie z pewnością posłucham, bo nie znoszę kokosów ;)
Ciasteczka pycha, dzieciom strasznie smakują. Znikają bardzo szybciutko. Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
ja może dodam skrszone herbatniki
Muszę stwierdzić że nawet takiej początkującej 16 latce Jeżyki wyszły pyszne. ;D Teraz już nie będę kupować ciastek w sklepie, mam domowe. ;D
Jeżyki są super właśnie dzisiaj je wypróbowałam! Napisz w jaki sposób tobie wyszły takie jasne bo mi wyszły ciemne!!:)
Ciasteczka pyszne,następnym razem zrobię z podwójnej porcji,bo zniknęły zanim dobrze wystygły.POLECAM!!!
Dziewczynki, bardzo mi miło czytać, że jeżyki przypadły Wam do gustu Pomys z herbatnikami bardzo mi się podoba i pewnie niedługo wypróbuję taką wersję
A że wychodzą mi jasne? Może to zalezy od czekolady - ja dałam taką pełnomleczną...
Jeżyki pierwsza klasa.Ja dałam czekoladę deserową i i troszkę mniej cukru i jak dla mnie "słodyczy" w sam raz:)
dzis wersja gorzko czekoladowa, jednak oryginalna mleczna jest lepsza choc przy tym i słodsza ale co tam hi hi hi
Jeżyki wyszły pyszne:) Ja zrobiłam wersję na biszkoptach okrągłych i bez niczego i ogólnie nie wiadomo które lepsze:) Ale takie słoskie, że nawet wielbiciele słodyczy jedli tylko po kilka:)
widze ze jezyki smakują :) cieszę się bardzo :)
ja wczoraj zdradziałam i kupiłam te ze sklepu ;)
Ja się chciałam zapytać ile dajesz płatków kukurydzianych i czy ktoś może robił takie jeżyki z mleka skondensowanego w puszce(niestety nie mieszkam w Polsce i nie mam dostępu do mleka w tubce). Z góry dziękuje za odpowiedż. Pozdrawiam.
Mikri - myślę, że spokojnie możesz spróbować zrobić ciasteczka z mleka w puszce - też jest słodzone i zagęszczone, więc powinno się udać. Może najwyzej będziesz musiała chwilkę dłużej pogotować masę... Co do płatków, to wysypuję je stopniowo (tak samo zresztą, jak pozostałe dodatki), tak dużo, żeby masa była nimi "wysycona", ale jednak na tyle mało, żeby dominowała czekolada :)
Ciasteczka palce lizac ,Troszke zmodyfikowalam przepis i zamiast płatków dałam ryż dmuchany.Rewelacja.
Zrobiłam z mleka zagęszczonego w puszce i wyszły SUPERRR!!!!! Tylko dałam mniej cukru ale gotowałam tak jak w przepisie 1min. Dzięki Teklunia, jesteś wielka. Pozdrawiam.
Coś fantastycznego! Proste, niedrogie i w dodatku robi się błyskawicznie! Bardzo dziękuje za przepis!
No to może w ogóle nie dawać cukru ? :P Wyjdzie czy nie ?:>
Patrycjo i wszyscy inni - bardzo się cieszę, że smakowały :)
Jestem fanka sklepowych jezykow. Chcialam zrobic te tutaj bo wygladaj bardzo smacznie ale chcialam dokladnie wiedziec co z tym mlekiem w puszce.Czy tylko podgotowac go przez minute czy gotowac w puszce (2godz)zeby sie zrobila masa krowkowa .
Moniu - mleko tylko gotujemy, tak zwyczajnie w garnu, a nie w puszce (nie chodzi o zrobienie kajmaku). Powodzenia!
Przecież w przepisie nie ma mowy o mleku w puszce, tylko w tubce, a to jest różnica, to w tubce jest chyba trochę gęściejsze od puszkowego i jest go mniej.
takie dokładnie :) wystarczy go tyle.
Sabinko - ja też tak uważąm ;)
Choć ich niestety nie kosztowałam (a język m i wisi aż do ziemi, no ale trudno 3 dzień diety i muszę wytrzymać), domownikom baaaaaaaaaaaardzo smakowały, a mnie też posmakował ich zapach hahaha. Robi się je bardzo szybko, a jeszcze szybciej zjada. Następnym razem nie będę się "brudziła" jedną porcją, ale co najmniej zrobię x 3. Dzięki za przepis i pozdrawiam serdecznie.
Te ciasteczka są rewelacyjne!!!
ja dałam chyba trochę za dużo płatków, ale smaku to podejrzewam znacznie nie zmieniło. Moim zdaniem ciastka są smaczne, ale nie powalają mnie, cóż; kwestia gustu
Moje jeżyki wyszły trochę klejące... nie wiem czy to tak miało być, ale to w niczym nie przeszkadzało, ponieważ ciasteczka wyszły przepyszne!!! Wszystkim smakowały:) Polecam!
A oto jeżyki w moim wykonaniu:
pigula2 (2007-06-26 15:14)
bardzo ciekawy przepis chciałabym zrobić te ciasteczka tylko mam małe pytanko dotyczące wielkości tej tubki mleka skondensowanego może mogłabyś polecić z jakiej firmy robisz