-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
400g płatków owsianych błyskawicznych
7-8 łyżek cukru trzcinowego (można zastąpić zwykłym)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli (1/4 łyżeczki)
1/2 kostki masła lub margaryny do pieczenia (125g)
2 małe jajka
180g czekolady mlecznej
Opis:
Są takie ciasteczka, które jeszcze ciepłe znikają rozchwytywane, zanim druga porcja zdąży się dopiec w piekarniku. Delikatnie czekoladowe, po prostu owsiane. Przepis autorski od A do Z, więc jeśli zdecydujecie się je zrobić uśmiecham się o komentarz, a przy "podawaniu dalej" wskazywanie źródła! No to co - pieczemy? Naprawdę polecam!
Płatki owsiane błyskawiczne wymieszać z cukrem, solą i proszkiem do pieczenia. Dodać miękki tłuszcz, całe jajka i zagniatać chwilę do uzyskania kleistej, kruszącej się masy.
W międzyczasie czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Dodać do płatków owsianych, dokładnie wymieszać łyżką. Powinna powstać marmurkowa, nie do końca jednolita pod względem koloru masa.
Obiadową łyżką nabierać porcje masy, lekko dognieść otwartą dłonią, zdjąć z łyżki, przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Między ciasteczkami zostawiać centymetrowe odstępy, ponieważ podczas pieczenia lekko urosną.
Piec przez 18 minut w piekarniku nagrzanym do 175-180 st. C (ustawienie góra+dół).
Ciasteczka są naprawdę pyszne i często znikają zanim zdążą całkowicie ostygnąć. Smacznego.


Wkn (2015-02-09 17:32)
Hm, odradzam oliwę i olej - kiedyś próbowałam skleić za pomocą oleju płatki na ciastka, efekt był niezbyt dobry, ciasteczka wyszły zbyt sypkie sypkie - być może można najpierw zmiksować cukier z jajkami lub przez bardzo długie zagniatanie uzyskać lepszą konsystencję, ale to już nie to :) Oliwa ma zbyt intensywny zapach - polecam wycieczkę do sklepu po masło lub margarynę do pieczenia :)

małpiatka (2015-02-09 17:41)
Ok, lecę!:)

dagusia_29 (2015-02-09 19:43)
Nie wiedziałam co zrobić z płatkami teraz już wiem :) wyglądają super wspaniale tylko czekolady mi brak :).

Wkn (2015-02-09 20:00)
Mniam mniam - mocno czeko! :)

Wkn (2015-02-09 20:05)
Pierwszą partię ciasteczek robiłam z czekoladą mleczną z "niemieckiego ryneczku", do drugiej muszę się przyznać, że użyłam czekoladowych mikołajów, które wydłubałam ze sreberek :D