oto moje dzieła. Dodałam małe kawałki białej czekolady i przez to trochę mniej cukru. Przepyszne!
Bardzo dobre, mocno czekoladowe ale na kolana mnie nie powaliły... Nie wiem czemu ładnie rosły a potem nagle bum i opadały.... Ogólnie polecam, może i sama jeszcze kiedys je upiekę :)
Ciastka bardzo smaczne.Najlepiej smakują zaraz po upieczeniu, poźniej robią się troszke twarde ale ogólnie duży plus :)
Teraz czytam przepis który ja mam i stwierdziłam, że jest prawie taki sam, chyba tylko u mnie jest więcej mąki i jaj (u mnie 3 jaja), poza tym to samo, ale robi się je trochę inaczej. Wyrobione ciasto wkłada się na całą noc do lodówki i dopiero na drugi dzień robi się kulki, obtacza w cukrze pudrze i piecze.
Czy w tym przepisie ma być tylko 10g masła, czyli 1 dkg? bo u mnie jest 110g, proszę autorkę o odpowiedź, bo chciałabym je jutro zrobić.
Ma być tylko 10g masła.
ciasteczka wyszły przepyszne!! :)
po przeleżeniu swojego zrobiły sie nieco twarde ale wtedy ich smak zaczął przypominać Łakotki czekoladowe więc jak dla mnie bomba! :))
Ileczko więcej takich przepisów
to znów ja :))
tym razem postanowiłam po raz kolejny pozachwycać się tymi jakże banalnymi w wykonaniu za to genialnymi w smaku malutkimi słodkościami no i... wreszcie udało mi się je sfotografować przed pożarciem... ;)
pozdrawiam!
Pyszne! Rodzinka nie przestała jeść, dopóki się nie skończyły. Muszę znowu zrobić:)
bardzo dobre, ale niestety dla mnie trochę za intensywnie czekoladowe... Natomiast reszta rodzinki pochłonęła w mgnieniu oka ;)
Bardzo pozytywne ciasteczka =) Wewnątrz cudownie mięciutkie, na zewnątrz chrupiące, ślicznie pachną, ciekawie się prezentują. POLECAM :)
Hetmanówna
Ciastka wyszły bardzo dobre. Tak jak pisano już wcześniej - najlepsze po upieczeniu, gdy nie zaczynają twardnieć :) Bardzo mocno czekoladowe, więc usypałam je trochę cukrem pudrem, ciekawa jestem czy wyszłyby takie z mlecznej czekolady???
wpoldotrzeciej (2010-04-21 10:35)
Próbowałam i ciasteczka wyszły bardzo smaczne. Co prawda ciasto rozlało mi sie po całej blasze, ale to prawdopodobnie przez to, że zawaliłam proporcje (nie mam wagi i doadwałam na oko;)) - aczkolwiek w samku naprawdę pyszne, i na pewno spróbuję jeszcze raz (precyzyjniej odmierzając i w kuchence z termoobiegiem).