rzeczywiście bardzo szybko się piecze.. ja też rozważam opcję uzycia tego placka do tortu ale nie zamierzam rezygnować z miodu :-)
Ago, w końcu ktoś się zlitował i udostępnił ten przepis także na Wielkim Żarciu :). Nie próbowałam jeszcze tego ciasta, ale każdego namawiam do przeczytania wątku na CinCinie(kliknąć oczywiście na niebieską lidqę w przepisie) - niezwykle wciągająca lektura :)). Jest to najbardziej niesamowite ciasto, jakie widziałam. Mam nadzięję, że w najbliżyszm czasie je wypróbuję.
Ciasto jest bardzo dobre. Skorzystałam z przepisu z cincin i dałam 6 czubatych łyżek miodu i upiekłam 3 placki w tortownicy 26cm średnicy. Ciasto mocno miodowe, miękkie i wilgotne. Piecze się szybko, rzeczywiście trzeba uważać, aby go zbyt mocno nie przyrumienić no i trzeba pamietać, aby piec na papierze bo b. żle odchodzi od blaszki ( od papieru zresztą też niezbyt dobrze ). Wcale nie trzeba do niego bić śmietany wystarczy ok. 400g 18% prosto z kubeczka. Wierzch polałam gorzką czekoladą. Był kiedyś podobny przepis na tej stronie, ale gdzieś przepadł. Funkcjonował chyba pt "Śmietanowiec inny niż wszystkie". Jak ktoś lubi ciasta miodowe jest godny polecenia.
ciasto jak najbardziej niesamowite - zobaczce na cincinie 24 stronki...a rok 2007 rozpoczął sie na str 22:)!!!to jest dopiero szok!!! jak robilam to ciasto - tzn jak zamierzalam zrobic to przeczytalam tę fascynującą historię zwaną "ciastem ciepanym " :)
Z tymi 400g śmietany to ja bym nie przesadzala, sama chcialam dac wiecej ale to zwyczajnie wyplynie w trakcie zwijania :-) Byc może tyle śmietany się zużyje jak ktoś będzie przekładał placki jak zwykły tort.
6 łyzek miodu tyle jest w oryginale, proporcje podalam wg mojego gustu, ciasto i tak wyszło słodkie (mimo że cukier brązowy jest mniej słodki) i bardzo miodowe. Miód nektarowy, z Ulika ;-)
Piekłam ten placek na niedzielę bo zaciekawiła mnie jego nazwa i dałam 400g śmietany 18% ale gęstej i nic nie wypłynęło. Na przekroju ciasta widać było paseczki śmietany grubości ok1mm lub tylko ciemniejsze ślady tam gdzie śmietana wsiąkła w ciasto. Moje ciasto nie było za słodkie czułam jedynie intensywny aromat miodu bo dałam spadziowy, ale to akurat dla mnie nie było defektem.
Znam to ciasto również z cin-cina i robiłam już wiele razy. Śmietany zużywałam duży kubek /400g/ zwykłej kwaśnej 18%. Ciasto pyyyyyszne. Robiłam w formie rolady.
Ja bardzo chcialam zrobic gruba warstwe smietanowa ale sie nie udalo bo wlasnie bokiem wyszlo hmm.. a uzylam 18% gestej. Widze ze rozne mamy doswiadczenia. Ale jak widac w watq ciepnietym to norma, praiwe na kazdymz djeciu to ciasto ianczej wyglada :-)
Wazne ze wszyscy sa tego samego zdania ciasto jest bardzo dobre :-)
Aga, przepraszam, ale napisałam nieprawdę z tą śmietaną. Robiłam to ciasto ostatni raz już dość dawno i zapomniałam /pamiętałam, że miałam duży kubek śmietany, ale nie pamiętałam już, że nie zużyłam całej/. Znalazłam jednak swoje zapiski i napisałam w nich, że zużyłam trochę więcej niż pół kubka 450 gramowego czyli jakieś 250 g /robiłam w formie rolady/. Przepraszam za błędną informację i pozdrawiam. Dobrze, że przypomniałaś przepis, bo prawdę mówiąc zapomniałam o nim a warto znowu go zrobić.
Ciasto smaczne, mięciutkie i u mnie zdecydowanie ciemniejsze, miodowe. Smietana wsiąkła w ciasto i...przepadła...:)))
Oczywiście przy zwijaniu dwa razy ciasto się złamało ale i tak jest smaczne. Następnym razem zamiast śmietany do przełożenia uzyję swojej masy orzechowej do pierników, tylko zrobię trochę rzadszą.
Tak wyglądało u mnie:
Alidab, wydaje mi się że kolor chyba zależy od miodu.. A placek wyszedł Ci pięknie. U mnie też się połamał, co widać na zdjęciu więc witaj w klubie :-) Pozdrawiam
Aga...:))) Miałam b.dobry ale płynny miód wielokwiatowy i ciasto jest pachnące ale ma wypisane na "licu' z czego jest a Twoje... ma w sobie
tajemnicę ... i o to mi chodzi.Pozdrawiam i dzięki za przepis...:)))
Zrobiłam , jest pyszne i szybkie do zrobienia . Zwijałam gorące , zaraz po wyciągnięciu z piekarnika i nie połamało się nic , w dodatku śmietana nie wnikła w ciasto tylko zrobił się z niej krem , jak w biszkopcie aintino. Aż mi żal, że nie dałam tej smietany więcej , byłoby więcej masy śmietanowej. Ale na drugi raz wypróbuję :)) Robiłam ze zwyklym cukrem i wszystko od razu wrzuciłam do miksera ,a ciasto i tak rosło ślicznie .Super przepis!
Pozwoliłam mu tylko wystygnąc i już jadłam. Nie mogłam się powstrzymac. Ciasto wyszło bardzo puszyste (aż nie do wiary jak bardzo). Trochę połamało się przy zwijaniu, ale śmietana skleiła wszystko. Wlazło mi jej coś ok. 300g. Nie wiem czy doczeka do jutra, bo zjadłam już trzy kawałki. A podobno najsmaczniejsze jest na trzeci dzień. Chyba będę musiała robic dwa jednocześnie, to wtedy to drugie będzie miało szansę doczekac. Świetny przepis, do którego zbierałam się od pół roku.
Po raz kolejny wypadło na ciepnięte. Tym razem z małą modyfikacją. Dodałam 1,5 łyżki kakao. Miałam trochę stracha, bo nie nie mogłam dopatrzec się czy już jest zarumienione. Ale udało się. Na "frasz" użyłam całego kubka śmietany Zott (330g) i 3/4 szklanki mielonych orzechów laskowych, wymieszanych razem. I co mi wyszło? Rewelacja. Słodycz miodu przełamana goryczką z kakao, a śmietana z orzechami , wspaniale smakuje w zestawieniu z ciastem miodowym. A właściwie miodowo-kakaowym.
Ciasto jest o wiele lepsze na drugi dzien. W dniu pieczenia smak sody jest bardzo intensywny, ale po odstaniu jest mniej wyczuwalny. Ja zrobilam z 400g smietany i mocno posiekanymi orzechami wloskimi. Calkiem dobre, ale nastepnym razem spróbuje z jakims dzemem, albo powidlami sliwkowymi. Ciasto mi sie niestety zlamalo....ale to juz jest chyba szczegol. Pozdrawiam.
Zrobiłam przed chwilą, zawijałam gorące ale i tak połamało się paskudnie :(.
A krem zrobiłam truskawkowy na maśle. Sam krem pyszny ale z ciastem raczej nie pasuje...
No nic, zjem sama. Gościom raczej do pokazania się nie nadaje
ciasto przepyszne,mięciutkie i aromatyczne, do śmietany dodałam orzechy włoskie zmielone i to był błąd...wyszło gorzkie ,nie znam się za bardzo, ale chyba coś z tymi orzechami nie tak...??Ale ciasto rewelacja,powtórzę napewno nie raz dziękuję za przepis i pozdrawiam serdecznie.
@łOSOS pięknie Ci się udało, taka grubiutka warstwa śmietany ehh..
@tucha czy dajesz mi delikatnie do zrozumienia że Tobie nie bałdzo smakowało? ;-) pozdro dla Misia
łOSOS - goryczka deliketnie kwaśny orzechów włoskich często pochodzi z ich skórki. Aby się jej pozbyć trzeba by orzechy sparzyć i przez zmieleniem obrać. Tylko komu by się chciało :)
ja nie rozumię tego całego zamieszania wobec tego ciasta jak dla mnie to nic nadzwyczajnego nie polecam szkoda czasu
O jakim zamieszaniu Ty mówisz mariolan76 ? Autorka też nigdzie nie pisze, że ciasto jest nadzwyczajne, co i tak jest indywidualnym odczuciem. A może Tobie po prostu ono nie wyszło takie jak być powinno ?
Moim kubkom smakowym, całej mojej rodzinie i znajomym ono bardzo odpowiada. Dość często jest pieczone. Śmietana bywa z różnymi dodatkami. A to mielone orzechy laskowe, a to mielone migdały (ta wersja najbardziej smakuje).
No i wreszcie upiekłam. Znam całą historię tego ciasta, czytałam ją kiedyś na cin cin i nieźle się ubawiłam. Teraz Twój przepis ago9999 mi o nim przypomniał i zrobiłam. Moje ciasto było na tyle rzadkie, że bez problemów dało się je rozsmarować na papierze, a po upieczeniu pięknie się odkleiło. Jedynie w piekarniku sprawiło mi zawód, było go najpierw dużo, a w pieczeniu skurczyło sie pozostawiając cienkie brzegi i te brzegi trochę za mocno się spiekły, co widać w środku rolady. Ogólnie ciasto ma ciekawy smak, jest bardzo wilgotne i aromatyczne.Następnym razem dam ciut więcej śmietany bo pochłonęło cały kubek.
fineska (2007-10-31 12:11)
robilam to ciasto..wyszlo bardzo fajne...takie inne mozna powiedziec...posmarowalam smietana i dzemem truskawkowym..moge tylko powiedzie ze 3 dnia bylo pyszne..tyle tylko ze zostaly 2 lasterki :) przy tym ciescie nalezy uwazac podczas pieczenia..jest dlugo biale a potem nagle łapie kolorek....bardzo dobra i szybka roladka, ktora robie takze na blasze od kompletu od kuchni...zawsze sie zastanawiam czy bez miody wyszedlby ladny biszkopt np do bitej smietanki :)hmmm