Tak to sama przygotowywałam, ponieważ miałam stary malakser - z plastikowym pojemnikiem do wyrabiania ciasta (już go wykończyłam) i nie chciałam by plastik popękał pod wpływem wysokiej temperatury. Teraz już mam metalową miskę z hakiem, więc nie będę musiała aż tak uważać.Można zaparzać całą mąkę, byleby nie "ugotować" żółtka.
Foremkę mam "w pogotowiu", kiedy brakuje mi czasu na wycinanie szklanką i pojedyncze lepienie pierogów/uszek. Nie są piękne, ale smaczne i błyskawiczne - 19 szt. za jednym podejściem. U mnie sprawdza się to np. na wigilię. Zwykle ciasto na pierogi wycinam specjalną szklaneczką - 8 cm średnicy.
Wrzucam źródło inspiracji (tutaj, bo nie chcę zawracać głowy Adminom przed Świętami), żeby nie było "niedomówień":
http://gotowanie.onet.pl/przepisy/ciasto-na-pierogi-lub-uszka-uniwersalne,95442.html
"Podglądałam" też Makłowicza, Okrasę i moją Mamę w przy stolnicy (ja pilnowałam głównie gotowania i wybierania piergali). :)))
Z braku żółtka dodałam kurkumę (1/2 malutkiej łyżeczki do kawy na 3 szklanki mąki) i już chyba tak zostawię, nawet gdy jajka będą pod ręką. Kolorek piękny, jakbym dodała ze 3 żółtka.
Wersja z kurkumą (wymieszaną z mąką - 1/2 malutkiej łyżeczki na 3 szkl. mąki) zamiast żółtka :
- żółciutkie i zero rozklejonych. Kiedyś spróbuję z szafranem (rozpuszczonym w wodzie).
Dobry pomysł z tą kurkumą,muszę wypróbowac.Czytałam że kurkuma bardzo zdrowa.
Polecam, smak prawie niewyczuwalny a kolorku dodaje lepiej niż żółtka. W TV (ale nie w TVP) podawali, że kurkuma może zapobiegać nowotworom. Nie zaszkodzi spróbować, może to prawda.
Zrobiłam dziś ruskie z Twoim ciastem. Olej +masło,nie dość,że daje dobry smak,to jeszcze wałkuje się bez podsypywania. Bardzo dobry przepis opracowałas,a następnym razem dodam zalecaną kurkumę.Dodam jeszcze,że farsz ruski wzbogaciłam o ugotowaną marchewkę
Piękne pierożki, aż ślinka kapie kap, kap
Mój najstarszy przepis pierogowy -prosty i niezawodny.
Dzięki za opinię i fotkę
A czy są polane te pyszne i delikatne pierożki?? jagodowym serkiem czy innym smakołykiem?
Zmiksowanymi jagodami
miszka52 (2014-03-04 17:20)
A dlaczego to ciasto jest takie... dwufazowe?
Ja też zaparzam, ale tylko wrzącą wodą i daję sam olej. No i zagniatam od razu całość. Nie mam takiej foremki na pierożki. Czy to zdaje egzamin?