Takie nalesniczki robię od paru dobrych lat, są świetne a najwazniejsze, że nie trzeba natłuszczać patelni ;-)
Mońciu,jaką wodę dodać? gazowaną czy zwykłą n/gaz?Może wyjdą mi w końcu naleśniki a nie sucharki
Dzięki,zatem będę próbować teraz z Twego przepisu z nadzieją,że na tym zakończę poszukiwania na ciasto naleśnikowe)
a ja dodaje olej do ciasta i na patelnie nie trzeba dodawać juz :)
Wanilia_91 wlasnie tak samo podaje autorka przepisu, chyba niedokladnie czytalas ;)
no nie moge uwierzyć usmazyłam naleśniki bez żucania patelnia przez okno naleśniki rewelacyjne gorąco polecam tym którzy boją sie zmażyc naleśniki bo boją sie ze beda sie przyklejac TE SIE NIE PRZYKLEJAJĄ!!!!!!!!!!!ja zrobiłam z połowy porcji a i tak wyszło dość duzo bo smażyłam na małej patelni
Grzankos,Ty poważnie o tej coli?.Powaliłaś mnie tym po prostu na kolana.Lubie eksperymenty w kuchni ale na taki pomysł nigdy bym nie wpadła i wierzę na słowo.Wypróbować się nie odważe.Z czymkolwiek by naleśniczki nie były to cieszę się,że wyszły i że smakowały.Pozdrawiam.
Zrobiłam naleśniczki na obiad więc wstawiam zdjęcia.Ser dałam ''Delfiko'' z wiaderka+cukier puder i cukier waniliowy.Zrolowanych naleśników z serem już nie podsmażałam.Polałam sosem truskawkowym zmiksowanym ze świeżych truskawek i z cukru pudru.Pycha na upalne dni.
Od lat tak robię naleśniki, często nawet nie zawracając sobie głowy wcześniejszym podgrzewaniem oleju i rzeczywiście są świetne.
Zawsze miałam problemy ze smażeniem naleśników, a to smak nie ten, a to konsystencja za gęsta, za rzadka itp., itd. Chyba z rok temu się poddałam ale od kilku dni za mną chodzą. Ten przepis jest rewelacyjny - naleśniki wyszły przepyszne !!! Zrobiłam z połowy porcji i chociaż mój mąż nie lubi naleśników to te uznał za dobre :D Zrobiłam z nadzieniem parówkowym, tzn. smaruję naleśnik keczupem, na to rozkładam starty żółty ser, kładę obgotowaną parówkę (jeszcze lepiej zrobić ją na parze) i zawijam. Potem patam w jajku i bułce tartej i na patelnię. Takie naleśniki są bardzo syte i smaczne. Aha, z połowy porcji wyszło mi 10 sztuk ale ten ostatni to już taki grubszy, zjadłam z wisienkami - pychotka :) I dodałam troszkę więcej soli bo pierwszy naleśnik ze szczyptą był "bez wyrazu".
Ja też miałam zawsze problem z nalesnikami.Nigdy nie wiedziałam co i ile mam dać,a jak pytałam koleżanek to wszystko "na oko".A "na oko" to wiadomo :).Ten przepis jest genialny!!!Nie dałam na patelnię ani grama oleju (z wyjątkiem pierwszego nalesnika) i wszystko szło gładko i wyszło genialnie.Przepis jest już w ulubionych,takze w końcu mam konkretne proporcje.Zamiast 5 jajek dałam 4,ale nie zauważyłam żeby coś nie było tak.Naleśniki były pyszniutkie.Podałam je z serkiem homogenizowanym z cukrem waniliowym (bo w Danii nie ma twarogu niestety) oraz z dżemem truskawkowym.NIEBO W GĘBIE
Ja robię podobnie. Cukier "wanilinowy" (torebkę) zamiast zwykłego, białka z jaj ubijam, 3 szkl. mleka, 1 szkl. wody wrzącej i olej od początku. Rzeczywiście są idealne, puszyste, cienkie i bardzo elastyczne.
REWELACJA niby nic przepis na naleśniki a wieczny kłopot z nim. Pierwszy raz wyszły mi dokładnie takie jak chciałam. Dzięki wielkie za ten przepis.
super przepis,wyszly pysznie
Cho cho takie naleśniczki to omleciki .Tak prepariuje sie cisto na naleśniki w zbiorowym zywieniu ,dla 'kuchcików' to nie nowina.
Stosuje sie proporcję na jedną szklanke mąki ,jedno jajako. Mleko natomiast z woda 1:1 ; 2:1 .nie polecam cukru nawet gdy mają być słodkie naleśniki .(chyba że nie obsmażamy je ponownie po napełnieniu farszem) natomiast solimy zawsze ,najlepiej jaja i rozmącamy ,kolor murowany bez erzacu. Proszę dodać wody gazowanej ,.Mąkę natomiast to typ 500 :typ 450 jak 2:1. lepsze do perfumowania są olejki lub esencję .z umiarem ,z umiarem . CISTO NALEŚNIKOWE MUSI ODPOCZĄĆ /jakiś czas/ no bo gluten ma spęcznieć i dopiero wtedy dajemy olej. tym sposobem smarzyłem i na 'kowalskich' patelniach nie tylko na teflonie .Bez tego tryku nie usmarzycie prawdziwych blinów(zmąki gryczanej)
moje pierwsze naleśniki i jakże udane ! moj luby jadł aż mu się uszy trzęsły :P ..przepis rewelacyjny, bardzo dziękuję :)
rewelacyjny przepis, polecam
Ten olej rozgrzany z tym nalesnikem wlac do ciasta??? bo jakos nie bardzo rozumiem ten etap wykonania.
Optyczko,patelnie smarujesz cieniutką warstwą oleju i smażysz na nim pierwszego naleśnika.Następnie reszte oleju (zimnego z butelki) wlewasz do miski z surowym ciastem naleśnikowym,mieszasz i smażysz kolejne naleśniki nie smarując już patelni olejem.Mam nadzieję,że jasno to wytłumaczyłam.
Dzieki Mońcia za odp nalesniczki juz zrobiłam i potwierdzam ze PYYCHA!!!! Dzieciaki i mąz zachwyceni:) Pozdrawiam
Nigdy mi się nie udało zrobić tak pysznych naleśniczków. Wychodzą cieniutkie bo ciasto dość rzadkie. Zrobiłam z serem, podałam z bitą śmietaną, sosem truskawkowym i truskawkami. To był mój prezent z okazji Dnia Dziecka. Bąble były zachwycone bo naleśniczki miały kształt myszek. Pychota Już chyba nigdy innych nie zrobię. No i nie przywierają do patelni tak, że spokojnie mogłam smażyć na dwie patelnie i z takiej ilości wyszło tyle, że mieliśmy na dwa obiadki ( idealna ilość na kilogramowe wiaderko twarogu )
Nigdy w życiu nie usmażyłam ani jednego dobrego nalesnika! Zawsze wyrzucałam. Ale TE SĄ WSPANIAŁE!!! Dzięki za przepis.
Dodaję wodę gazowaną zamiast zwykłej i wlewam o jedną szklankę wody więcej, aby wyszły cieńsze.
Naleśniki są PYSZNE :)
Naleśniki smażyłam pierwszy raz i udały się! Zaden się nie rozleciał!:) Dziękuję bardzo za przepis :)
Ciasto nlesnikowe- rewelcyjne.
Nie rozwala się.
Mozna smażyc cieniutkie nalesniki.
Brak dodatków typu soda lub proszek powoduje,że nie rosna.
W końcu nie wyszły mi sucharki:)
Z połowy porcji usmażyłam 11 sztuk.
Aaa.. z olejem robiłam tak jak jest w przepisie. Piekłam na zwyłej patelni.
Dziękuję i pozdrawiam autorkę:)
Nonka,ale cudne te twoje naleśniki!Cieszę się niesamowicie,że jesteś z przepisu zadowolona.W ogóle bardzo dziekuję wszystkim chwalącym sobie naleśniki z tego przepisu.Pozdrawiam wszystkich naleśnikożerców do których i ja się zaliczam.
Mońciu, dzisiaj powtórka:)
Usmażone czekaja na "ozdobę" i głodnych domownkiów:)
Dzięki raz jeszcze:)
Bardzo dobry przepis i naleśniki nie przyklejają się. Warto robić cienkie. Polecam!
Naleśniczki genialne - zrobione i już zjedzone. Pozdrawiam i dziekuje za przepis :-)
No faktycznie to ciasto naleśnikowe jest BOSKIE!!! Po raz pierwszy w swoim zyciu robilam nalesniki, ale wyszly super! Nic nie przywierało a same naleśniczki mozna zrobic roznej grubosci..w zaleznosci ile sie da ciasta! Juz wiem ze ten przepis zagosci u mnie na dobre:) Wielki uklon w strone autorki
pyszne pyszne pyszne
Ciasto rzeczywiscie niezawodne. Super wyszły i w smaku i z wyglądu. Nawet dało się je przerzucać w powietrzu a robiłam naleśniki pierwszy raz!!! Odgrzewane też są dobre. Człowiek gotuje tyle wykwintnych potraw nieraz zapominając o tak zwykłych przekąskach jak pyszne naleśniczki. Mąż był wniebowzięty...
naleśniki są rewelacyjne! zrobiłam bez cukru i jednego dnia jedliśmy na słodko a na drugi dzień zrobiłam z reszty krokiety i trzeba przyznać że na drugi dzień były jeszcze lepsze w smaku,delikatne,rozpływały się w ustach! dziękuje za przepis i polecam! :)
Rzeczywiście naleśniki pierwsza klasa. Wyszły fantastyczne!!!!!!!
Super przepis, właśnie wypróbowałam naleśniki nie sa twarde tylko puszyste a pomysł z olejem rewelacja każdemu polecam
A próbowałaś może zamiast mleka dodać tylko wodę?
Nie robiłam jeszcze tych naleśników dodając tylko samą wodę bez mleka ale myślę,że można-tu chodzi o konsystencje a to jaja przecież są elementem wiążącym ciasto a nie mleko czy woda.Jeśli pytasz o wodę ze względów dietetycznych to można przecież dodać mleko o zawartości 0% tłuszczu-kalorii mało a zawsze będzie smak mleka.Chyba,że chodzi o alergie na mleko,wtedy to co innego.Pozdrawiam.
Rzeczywiście bardzo dobry przepis. Zrobiłam tylko z samą wodą, ale naprawdę bardzo mi smakowały. Mam jeszcze jedno pytanko- jeżeli usmażysz już placki, a potem posmarujesz je farszem, to czy potem jeszcze raz je smażysz, czy już nie? Jeżeli tak, to czy na patelni z olejem czy bez? Dziękuję bardzo za przepis, odpowiedzi i pozdrawiam :)
ciasto wprost Rewelacyjne!!!!!dziękuję!!!
Ciasto rewelacja!!! Nie przywiera do patelni - olej wlewam od razu do ciasta - a patelni nie smaruje niczym (patelnia teflonowa) i jest ok. Piękne, rumiane i pyszne:-)))) Dziękuję autorce za przepis!!!
Spróbuje zrobić krokiety z tych naleśników.
Ewelinka_inka,ja zawsze korzystam z tego przepisu robiąc krokiety nie dodaję wtedy tylko cukru.
wioleta865-naleśników z farszem nie podsmażam drugi raz gdyż robię w zasadzie tylko naleśniki z serem i używam do tego waniliowego serka Delfiko(z wiaderka)-smakują wyśmienicie i przypominają mi nieco sernik lub nawet karpatkę,ale oczywiście można je podsmażać(ser z wiaderka w naleśnikach się do podsmażania nie nadaje gdyż pod wpływem ciepła robi się płynny).Przepraszam,że tak późno ci odpowiadam i życzę Wesołych Świąt!
Nigdy w życiu nie robiłam naleśników, do zrobienia ciasta z tego przepisu skłoniło mnie to, że ponoć jest ono niezawodne.
Pychotka :) Takie babcine naleśniczki, zawsze puszyste i pyszne :)
podpisuję się pod wszystkimi którzy niepotrafili robic naleśników, a po tym przepisie juz umieją...są idealne, nic dodać nic ujac.dziękuje
michalskamonika (2008-02-29 19:14)