Ciasto:
3 szk. mąki; 1 szk. cukru pudru; 1 margaryna; 2 jajka; 2 łyżeczki proszku do pieczenia; 16g cukru waniliowego; 1 łyżeczka kakao;
Dodatkowo:
70 dag śliwek (u mnie węgierki)
2 budynie waniliowe, litr mleka, 4 łyżki cukru
kasza manna, wiórki kokosowe
Ciasto: z podanych składników (oprócz kakao) szybko zagnieść ciasto. Do 1/3 ciasta dodać kakao. Obie części schłodzić w lodówce.
Śliwki umyć, rozkroić na pół, wyjąć pestki, dokładnie osuszyć.
Ugotować budyń - wiadomo jak ;)
Rozwałkować jasną część ciasta, wyłożyć dno przygotowanej blachy. Ciasto delikatnie posypać kaszą manną i wiórkami kokosowymi. Ułożyć ciasno śliwki rozcięciem do góry. Na śliwki wylać gorący budyń, a na nim ułożyć rozwałkowaną część ciemnego ciasta. Piec około 45 minut w temp. 180'C. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem z dodatkiem wanilii.
* Przepis na dużą blachę, moja miała wymiary 20 x 32 cm. Udanych wypieków ;)
ajlati, ciasta nie trzeba trzymać w lodówce. Ja swoje trzymałam w temperaturze pokojowej, konsumowałam już po kilku godzinach, wszystko trzymało się, jak widać na zdjęciu ;) Pozdrawiam :)
Wygląda bardzo smakowicie, muszę wypróbować przy najbliższej okazji, bo teraz sezon na śliwki !
Ciasto pyszne. Piekłam już kilka razy, wszysttkim smakuje. Pozdrawiam autorkę.
Mogą być owoce mrożone, ja sprawdziłam z mrożonymi śliwkami i czekoladowym budyniem - REWELACJA
Dzisiaj sprawdzę z mrożonymi truskawkami
Dobrze wiedzieć ;) Cieszę się, że ciasto Tobie smakowało, pozdrawiam )
Mmm,brzmi fajnie, robilam już podobnie z jabłkami, więc to też będzie smaczne. Hop do kolejki.