Pychota w prostocie, dzisiaj po Walentynkach zrobiłam drugie. Trzecie zrobię, jak skończę drakońską dietę - czyli w niedzielę. Nawet moja mama była zachwycona, a jest bardzo krytyczna. Pozdrawiam.
bosko wygląda! widzę, że idziesz w mleczną do polewy
Ciacho robiłam w Walentynki. Po upieczeniu przekroiłam na połowę, nasączyłam syropem z wiśni i odrobiną rumu. Efekt - wyśmienite, a przy tym dość szybko się robi Anay, dziękuję:))
super ciacho, szukalam czegos prostego, czekoladowego i znalazlam :) oczywiscie uslyszalam od rodzinki "rob czesciej" :) sypnelam jeszcze troszke rodzynek a polewe kupiłam gotową
" stygnie. jemy. umieramy z rozkoszy. " - nie rozczarowalam sie :D
Ciacho cudowne! jeszcze gorące próbowałam czy mi zakalec nie wyszedł... i zjadłam 1/4... a zakalca nie ma :)
dzięki za przepis :))
Tak zupenie spontanicznie z okazji braku okazji prezent niespodzianka. Zmodyfikowałam przepis po swojemu zamiast orzechów i powideł dodałam to co miałam na stanie - pół białej pół czarnej czekolady z duzymi kawałakmi orzechów i innych bakalii odrobina olejku migdałowego całośc pokryłam czekoladą i truskawkami:) dziękuje za przepis i serdecznie polecam!
Jak dla mnie pycha, tylko piekło się dłużej, ale miałam termoobieg, może to jest przyczyną.
Moja klasa je pokochała♥
Teraz mam przerąbane, muszę piec w kółko. C;
BÓSTWO
Pyszne! zamiast orzechów dałam migdały (akurat miałam w domu) i położyłam dodatkowo na polewie banany:)
ajra (2006-02-14 19:36)
Zrobilam je dzisiaj dla swego męża z okazji "Dnia zakochanych" i smakowało nam bardzo :-)