Ląduje w ulubionych, z pewnością wypróbuję! Dziękuję! :***
Paniu Ulu ja jestem w stanach i nie mam dojscia do tego piepszu ziolowego a to co przywiozlam z Polski prawie 3 lata temu to juz wykonczylam no i staralam sie znalesc cos na interneci i popadlam na Pani przepis.. Teraz jedynie musze tylko wszystko prawie przetlumaczyc na angilski jezyk i w droge do roboty piepszu.. Goronco dziekuje .. Dana
Rewelacja! Na stale zagoscil na mojej polce kuchennej - dziekuje za przepis :)
basiaaa (2013-10-03 22:41)
Ja bym jeszcze dodała suszone kurki (grzyby) zmielone- nie bez powodu nazywa się pierznik jadalny