1/2 kg fasoli "Piękny Jaś"
30 dag wędzonego boczku
3 kiełbasy śląskie
2 kabanosy
3 ząbki czosnku
3 łyżki przecieru pomidorowego
Przyprawy:
2 liście laurowe, 3 ziela angielskie, 1/3 łyżeczki pieprzu śiweżo zmielonego, 1/3 łyżeczki vegety, 1/2 łyżeczki papryki słodkiej, 1 łyżeczka suszonej natki pietruszki oraz sporo majeranku (dobry na trawienie)
Fasolę namoczyć na noc w zimnej wodzie.
Namoczoną fasolę opłukać wrzucić do garnka, zalać świeżą wodą i gotować przez około 40 minut. Po czym odstawić na 15 minut. Boczek i 2 kiełbasy pokroić w kostkę, podsmażyć na tłuszczu i dodać do fasoli. Kabanosy i kiełbasę pokroić w plastry, podsmażyć na patelni i dodać do fasoli. Fasolę postawić na małym ogniu, wycisnąc czosnek, dodać przyprawy oprócz majeranku (dodajemy go na koniec gotowania) i gotować jeszcze przez około 1h aby fasola zmiękła. Pod koniec gotowania dodać 3 łyżki przecieru pomidorowego i majeranek.
Aby zagęścić fasolkę nie dodaję mąki tylko wyławiam parę łyżek fasoli wrzucam je do malaksera i robię "papkę" którą dodaję do fasoli.
Właśnie robię na jutrzejszy obiad,ale bez kabanosów i robię zasmażkę.Polecam.
Ja dodałam kabanosy ponieważ miałam akurat w lodówce. Dodanie ich jest oczywiście opcjonalne. Kiedyś robiłam zasmażkę ale osobiście wolę mniej gęstą fasolkę. Wiadomo ile ludzi tyle różnych przepisów. Ja też często zmieniam przepisy pod swój gust. Smacznego :)