REWELACJA !!! Do ciasta dodałam 3 łyżki cukru (w składnikach 5, a w instrukcji :) pieczenia 3, to jakaś pomyłka?), a do ubitych białek nieco ponad pół szklanki cukru - jak dla mnie jest to wystarczająca ilość !!! Ciasto zagniata się rewelacyjnie! I o dziwo, jak nie smakuje mi nigdy beza z białek to ta z budyniami waniliowymi (bez cukru) jest niesamowita !!! Mąż pokiwał palcem żebym nawet nie pomyślała o tym, aby podzielić się ciachem z rodzinką !!!
Aaa spod podpiekłam, sypnęłam 1 łyżkę bułki tartej i na to wyłozyłam szarą renetę - 2 kg. W blaszce 24x36 wysokość całkiem reprezentacyjna !!! :)
Bardzo dobry jabłecznik. Przeważnie zawsze robiłam bardzo podobnie, też z pianą, ale bez budyniu, a to własnie dzięki niemu piana nie opadła i ma bardzo dobry smak. I tym razem do górnej kruszonki dodałam zmielone orzechy włoskie. PYCHA!!!
To ciasto też do kolejki;)