Matai, bardzo miło mi Cię widzieć :) tym bardziej miło, że wypróbowałaś mój przepis i Ci smakuje. Pozdrawiam.
Co tu komentować. ...są przepyszne! Zrobiłam z domowymi konfiturami jagodowymi. Obawiam się, że będę je robiła za często, co odbije się na mojej wadze. Dżanina czuj się winna
Składam reklamację !! One uzależniają Zrobione po raz drugi i jeszcze lepsze niż te pierwsze.
No weźcie, muszę najpierw zebrać drugą partię jagód, bo po pierwszej już ani śladu
Wkn co się lenisz? Na jagody raz raz
Polezę wczesnym wieczorem z panem Morelem :D
Po prostu pyszne !!!! Pozwolisz ,że na bazie Twego ciasta jutro upiekę drożdżówkę z jagodami ?
Czy mleko (250ml) dodajemy w punkcie trzecim? I kurczę, co Pani ma za mikser, że 10 min. non sto chodzi i się nie grzeje i silnik nie przestaje kręcić?:) Wyszły bardzo dobre ale po ostudzeniu oklapły:(
gacku, po prostu robot, który może długo pracować na niskich obrotach :)
Ale każde drożdżowe można i ręcznie wyrobić, tradycyjną metodą.
Drożdżówki nie powinny oklapnąć po upieczeniu. Może to świadczyć o niewłaściwej temperaturze pieczenia lub wyłączeniu piekarnika, gdy jagodzianki nie były całkiem upieczone. Każdy piekarnik trochę inaczej piecze.
Mogła też wytworzyć się komora powietrzna nad jagodami, z której zeszło powietrze i dlatego góra się zapadła.
Dzięki wszystkim bardzo za miłe komentarze.
Gacek - przepraszam, że tak późno. Mam robot planetarny najtańszy, jaki może być - z Lidla. Bardzo go chwalę, daje radę z każdym ciastem.... no i nie kosztował 2000 :) Ja bym z drożdżowym nie dała rady łapkami.
Mleko dopisałam z punkcie 3 - dziękuję.
Po długim czasie przymierzania się - i ja w końcu zrobiłam. Wyszło super - choć przeładowałam borówkami amerykańskimi (poszło mi ponad 500 g) i trochę popękało. W smaku pycha. Ciasto nie wyszło mi tak luźne - jak się spodziewałam z Twojego opisu - idealnie plastyczne, bardzo miękkie, coś jak na chałkę. Ale to kwestia mąki - u mnie jest bardzo sucha
matani (2016-06-29 15:47)
Dżanino, bułeczki genialne. Nie moczyłam rąk w oleju przy formowaniu, bo ciasto jest wystarczająco tłuste, żeby nie lepić się do rąk, nie jest luźne (przynajmniej moje nie było), tylko wspaniale elastyczne. Ciasto podzieliłam używając wagi ;) na 20 kulek po 60 g. Wyrabiałam hakami miksera.
Polecam przepis!