No właśnie też słyszałam, że na surowo można, ale jeszcze nie spróbowałam... Następnym razem może się odważę ;) I zapewne już w nadchodzącym tygodniu, bo moje żarłacze się dopominają, albowiem, gdyż, ponieważ - teraz było im mało .
Lenka, dziękuję, dziękuję.....!!!
Właśnie o to mi chodziło, żeby nico nie przesuszyć opiekaniem i wiór nie jeść:))
Iwciu, prze bardzo ;)
Tak przyrządzając faktycznie możesz regulować stopień wypieczenia, nie martwiąc się już o wnętrze, a osolona woda, moim skromnym zdaniem, super podkręca słodkawy smak kasztanów :).
A jak smakują takie kasztany, do czego można przyrównać smak? jeszcze nigdy ich nie jadłam.
Dla mnie słodka fasola, .
Dla mnie odrobinę przypominają słodkie ziemniaki - bataty, ale mają lekko orzechowy posmak.... W sumie sporo zależy od sposobu przyrządzania i celu. Jeżeli przeznaczamy je do deserów lub zmielenia (jako dodatek), to zawsze można zachować więcej słodyczy i ... "neutralności".
Twoje kasztany bardzo nam smakowaly, czesc schowalam na dzisiejszego sylwestra.Dzieki za przepis.
moim zdaniem mają posmak orzechowy
Basiu, cieszę się, że kasztany posmakowały, ale to zapewne bardziej Twoja zasługa niż moja :)
Mirella, masz rację, posmak orzechowy jest wyczuwalny.
Wkn (2015-11-28 19:01)
O, hura - dzięki, że dodałaś!
ps. niedawno spotkałam w sklepie, sąsiada, starszego pana, który wybierał dla siebie kasztany - jada je na surowo...