Ja również znam te potrawę, jest przepyszna,.Jako dziecko mieszkałam w Koszalinie,byl tam taki malutki kiosk-budka,kolo katedry koszalińskiej,i właśnie w tej budce podawali kiszkę,do tego kubek zsiadłego mleka-uwierzcie jadło bylo wyśmienite-o jak milo powspominać te stare czasy.
W moich przepisach mam ciut podobny przepis na babkę ziemniaczana-pomysł tego dania zaczerpnięty jest z podstawy przepisu na Kiszke.
Pozdrawiam serdecznie
Rzymianka (2011-04-28 14:54)
Na Kurpiach ta kiszka też jest znana. Doświadczona gospodyni poradziła mi, aby przed pieczeniem kiszkę parzyć / tak jak kiełbasę w temp. około 80 stopni / około 30 minut. taką odparzoną można zamrozić / po ostudzeniu/ , lub upiec - pieczenie wtedy trwa znacznie krócej.