Bułeczki namoczyć w ciepłej wodzie. Cebule i czosnek obrać, drobno posiekać. Mięso wymieszać z jajkiem, 1 łyżeczką koncentartu, odciśniętymi bułeczkami, czosnkiem i połową cebuli. Doprawić solą i pieprzem. Wyrobić na jednolitą masę.
Z masy mięsnej formować podłużne klopsy (wilgotnymi dłońmi będzie łatwiej :)). Każdy klops owinąć plasterkiem szynki. Szybko obsmażyć na rozgrzanym oleju. Przełożyć do natłuszczonej formy żaroodpornej. Piec ok. 15 minut w temperaturze 200 ºC.
Podczas pieczenia mięsa można przygotować sos: pieczarki umyć, pokroić w cienkie plasterki. Na oleju zeszklić pozostałą część cebuli, dodać pieczarki, odparować. Posypać oregano. Dodać 2 łyżeczki koncentratu, minutkę smażyć razem. Wlać śmietanę i niepełną szklankę zimnej wody, wymieszać. Gotować na małym ogniu ok. 5 minut. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Klopsy wyjąć z piekarnika, zalać sosem i jeszcze krótko zapiec, ok. 2 minuty.
Przepis pochodzi z jednej z gazet i został przeze mnie troszkę zmodyfikowany.
Na zdjęciu z puree ziemniaczanym i sałatką.