To można nazwać jedynie konfiturką-a po drugie mój mąż jest wrażliwy na pesteczki....robiłam z malin i z porzeczek ale przecierałam na sicie.
Macie racje-nie jest to typowa ,,tradycyjna'' konfitura- ,ale tez dobra:)
Miałam akurat taki cukier w domu to zrobiłam-- i dodałam na wielkie żarcie- jak ktoś chce może zrobić ,a jak nie to nie :)
fidrygalka (2013-09-18 19:57)
Na pewno pyszne, zwłaszcza zimą do herbatki, ale ... Twój przepis to raczej dżem, marmolada, przecier, ale nie konfitura. Konfitury to owoce całe lub pokrojone na kawałki, smażone w syropie cukrowym i na pewno nie zawierają żadnych cukrów żelujących.