Nonka4, pieknie wygladaja te Twoje konfitury a jak wygladaja tak i smakuja. Ciesze sie,ze konfitura sie udala. Zapraszam do wyprobowania innych ciekawych lub niezwyklych konfitur z moich przepisow. Pozdrawiam.
a wypóbuję,pewnie, czekam na gruszki!! Pozdrawiam
Mari, udało mi się jeszcze wczoraj kupić wiśnie i bardzo się ucieszyłam, że mogę zrobic jeszcze cos ciekawego...:))) Z części zrobiłam wiśnie w miodzie jedną porcję właśnie tej konfitury z rumem i migdałami. Oczekuję po tym przepisie ciekawego efektu ale póki co muszę przez kilka dni się z nimi 'pobawić'.
Jak konfitura będzie gotowa- podzielę się uwagami. Do wiśni dodałam tylko 1,10 kg cukru bo 1,5 kg wydawało mi się stanowczo za dużo.
Teraz trochę cierpliwości...:)))
Mari, te konfitury a raczej powiedziałabym wiśnie w pysznym syropie rumowym z migdałami są...świetne...:))) podejrzewam, że migdały powinny być pokrojone w kostkę ale ja poszłam na łatwizne i dodałam migdały w płatkach. Jeszcze nie tak dawno kupowałam migdały krojone w takie słupki ale nigdzie ich nie mogłam dostać.
Myślę, że do deserów te wiśnie będą doskonałe...:)))
To te wiśnie i migdały mają trzy dni stać odstawione?
A nie , już zajarzyłam . Zaczynam produkcję !
Zrobiłam ,jest wspaniałe , tylko ...nie macie wrażenia , że w tym całym gotowaniu na koniec nie odparowuje się całego alkoholu ? Bo ja tego rumu nic a nic nie czuję...
Czuc ,jednak czuć ten rum ! Otworzyłam dziś pierwszy słoiczek i muszę powiedzieć ,że jak się przegryzło to jest BOSKIE!
nonka4 (2007-07-22 20:59)
Mari, w końcu się doczekłam efektu końcowego.Konfitura przeeeeepyszna,ale z braku rumu dałam miód pitny.
Dzięki,rewelacja!
Polecam!
trochę rozbieliłam zdjęcie,żeby było widać