Uwielbiamy z mężem łososia, więc do ulubionych przepis dodałam:)
Podałam te kulki na komunię mojej córki i cieszyły się dużym zainteresowaniem. Trochę niespotykany smak, ale bardzo dobre. Goście myśleli, że to rafaello :)
Bardzo egzotyczny przepis , a ja uwielbiam nowe smaki ! Na pewno wypróbuję i napiszę o swoich wrażeniach .
No i wypróbowałam ! Rzeczywiście niezwykłe , myślę , że trochę dla gości o wyrafinowanym podniebieniu i smaku . Na pewno jest to niecodzienna przystawka , bo w takiej formie podałam te kuleczki .